-
Postów
2 798 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez SebaSan1981
-
Jeśli miałbym coś polecić to Ark Survival Evolved. Fajny survival jak się gra bez panelu admina i w single player. Multi to sieczka pvp, rajdy i okresowe "łajpy" zawartości na serwerach. Ale singiel jest mega jak lubisz trudne wyzwania. Trudno jest przeżyć na ustawieniach fabrycznych a oswojenie takiego Spinozaura albo chociażby ropuchy jest wymagające i czasochłonne. Co do the Forest pomysł na grę jest bardzo dobry. Rozważałem granie ale raczej poźniej. Zbyt wiele tytułów mam do ogrania na chwilę obecną.
-
Czytałem posty Beriona i lol... to nie może być ten sam Berion jakiego znałem jeszcze na forach retrokonsolowych (emu nes, pegasus gry). Ktoś mu hackował konto i podaje się za niego. Berion jakiego pamiętam nie tylko robił tłumaczenia gier i nowe levele do Gimmicka. Nie stronił od również od zamiłowania do jednorożców, kucyków pony, jego ogniste orgie i zuchwałe forumowe wyczyny były legendarne a sodomia-gomo-seksualna * (* - copyright by Marian Paździoch) była sensem jego życia.. coś się przez te lata musiało stać albo ktoś podszywa się za naszego rozrabiakę
- 157 odpowiedzi
-
- wolfenstein
- youngblood
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Fajny cosplay!! Wyglądasz identyko jak Face McShooty z misji "Shoot This Guy in the Face" A B3 tak, czaił się będę prawdopodobnie na kolekcjonerkę..
-
Ok dopiero obczaiłem że muszę jakiś progress zrobić aby te klany odblokować. Jak tylko to zrobię to dołączę to klanu.. Dzięki i do usłyszenia!
-
O kurde, toć to wygląda jak te wszystkie Maryjne lub Chrystusowe kościelne obrazy np. Matka Boska Częstochowska, Matka Boska z Ratajów, Matka Boska Stalingradzka... każde miasto ma swoją matkę boską zapewne Fajny styl, zapewne pewne środowiska, mogą czuć się oburzone ale ta w Borderlandsach nigdy nie przejmowali się zawartością i sacrum często było sprowadzone do profanum. Mam nadzieję że w trzeciej odsłonie pojawi się cała ekipa z Tales of Borderlands, było tam kilka przekozackich wyrazistych postaci
-
Hah, pewnie że chcę dołączyć, cenię bardzo co-opa w dobrym towarzystwie, zawsze jest kupa śmiechu i żartów... tylko coś nie mogę znaleźć tej nazwy w wyszukiwarce społeczności Nawet filtrowanie wg zawartości/języka nie pomogło. A co do tego siedzenia w menusach to aż mi przypomniałeś te długie żonglowanie ustawieniami, setami aby klasa agenta była jak najwyższa i procenciki do cooldownów, criticali i leczajek się zgadzały. Zwłaszcza po randomowych lootboxach ze sklepiku albo dobrych podjeciach z DZ tak było bo tam farmienie lootu szło najlepiej.
-
Niom z tym klonowaniem jednego miglanca w kilku miałem już ze dwa albo trzy razy. Zapewne na skutek docierania do przeciwników z biegu, jeden się doczytał ledwie i dopiero po ostrzale powielił się do całej bandy. Co do taktyk i rozkminiania to jest to element w D2 zdecydowanie na plus. Uwielbiałem to w jedynce, w innych grach także. Może po prostu kilka godzin to za mało aby się przekonać. Z niektórymi tytułami tak już jest że zaczynają wkręcać nieco poźniej. No nic.. gram dalej, zbieram znajdźki z plecaków, oczyszczam rejony, biegam, zwiedzam.. to w D2 jest super
-
W jedynce to masz tylko dwa trofiki gdzie przydaje się pvp (z tego co pamiętam). Jeden trofik był za podjęcie zrzutu w każdej strefie a drugi to.. wytłuczenie chyba 20tu graczy. Oba pucharki były do zrobienia we dwójkę. Co do Division2.. czy to standard że widząc jednego bandziora na ulicy i po strzeleniu do niego, klonuje/zamienia się on w ułamku sekundy do trzech gagatków? Poza tym w lewym dolnym rogu migają mi pod skosem napisy dotyczące bieżących informacji o dropach, crafcie i celach. Gram na próbę już kilka godzin i jakoś nie mogę się do D2 przekonać. Strzelanie mało odkrywcze i ekscytujące, niemal takie samo jak w jedynce, tylko lokacje inne i zmienionych kilka aspektów w mechanice i koncepcji gry..
-
Jasne, odezwę się w godzinach późno-nocnych lub wczesno-porannych bo w tej chwili questuję i zaliczam objectivy w pracy i nie mam za bardzo jak. Z góry wielkie dzięki za okazaną pomoc!
-
Sto kluczy? Biere! Na twatterze co prawda śledzę generowanie nowych kluczy ale zwykle dają po 5-25 sztuk. Dzięki wielkie za kod Po edicie: Zawziąłem się i z wspominanym znajomym francuzem poszliśmy na tego Terramorphousa. On z pielęgniarką Majką na 52 a ja z moim Axtonem na 51lvl.. coż to była za bitwa! Padaliśmy i podnosiliśmy się jeden przez drugiego, najgorsze były te sqooorviałe macki pod sam koniec walki. Drop fajny, legendarny mod dla commando i chooyowa "gejoska" skórka do ubrania. Teraz czas na kolejne wyzwania
-
Moim zdaniem gra rusza mocniej od spotkania z , potem zaś co prawda jest troszkę backtrackingu i pływania naokoło świata ale walki i fabuła to czysty miód!
-
Jak możesz to wrzuć w spoiler lub napisz w PW kto to taki, bo mam swój typ ale nie mam pewności i przekonania czy dopakowywać tą postać czy olać Z góry wielkie dzięksy!
-
Mój obecny skład to główny bohater niemowa, Veronica, Serene i Jade. Serene jako leczajka i bufferka, Vera do bicia obszarówkami i debuffów, Jade typowo fizycznie bijąca wszystko. Czasami zamieniam ją na Erica, gdy chcę coś ukraść potworkom. Ogólnie Erik ma wysokie Agility (jak Jade) więc przeważnie uderza jako pierwszy. Troszkę przypomina mi Zidana z FFIX z tą róznicą że jednak Zidane w Finalu grał pierwsze skrzypce w ekipie.
-
Mega congratsy za platynę! Jak wyglądała Twoja drużyna, tzn na kogo stawiałeś w walkach i w jakie buildy inwestowałeś punkty? Pytam z ciekawości bo sam ogrywam DQ XI (obecnie z przerwą na Kingdom Come) i chciałbym mieć jakieś porównanie ze swoją ekipą
-
W Division jedynkę grałem jak zaczarowany, to jak? Warto wydać grosiwo na dwójeczkę?
-
Kingdom Come Deliverance oraz Dragon Quest XI, na przemian jedna przez drugą. Na rycerzyku skupiam się raczej w weekend gdy mam możliwość pogrania dłużej niz godzinę lub dwie. DQuest to w zasadzie sesje po pracy przed pójściem spać. Obecnie pod względem "growym" nic mi więcej do szczęścia nie potrzeba
-
No cóż, jeden lubi ogórki a drugi ogrodnika córki.
-
Na zwykłym ps4. Jakbym miał porównać AV to grafika wydaje mi się porównywalna z tą z Dragon's Dogma ale ma mniej pop-upu i ciut więcej szczegółów. Gra mi się bardzo dobrze choć mam Kingdoma zainstalowanego na dysku zewnętrznym bo w konsoli już dawno zabrakło miejsca
- 1 350 odpowiedzi
-
- Kingdom Come: Deliverance
- gra generacji
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Odpaliłem na ps4 zakupioną za grosze Kingdom Come.. Dżizas co za gra! Immersja, realizm są po prostu wspaniałe. Świetna fabuła i smaczki jak wszelakie rozmowy z ludźmi, rozwój postaci ale przede wszystkim klimat średniowiecza. Pod tym względem gra jest GENIALNA. Wspaniałe opisy różnych aspektów życia, rys historyczny epoki. Już dawno nie byłem oczarowany tak bardzo żadną grą jak Kingdom Come Deliverance. Późno się za nią zabrałem ale nic straconego
- 1 350 odpowiedzi
-
- 3
-
-
- Kingdom Come: Deliverance
- gra generacji
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Koleżka z pracy porzucił RDR2 dla giercowania w nowe DMC. Spustom i podjarce na nową część nie było końca, aż mu musiałem pokazać jak się czarnego messengera włącza aby przestał nawijać o DMC Aż takie to dobre?
-
Mega gratsy!! Dałbym plusa ale jeszcze muszę poczekać z ilością postów. Platyna nr 23.. chociaż zaraz, jak odliczyć majonez, slajda i massagy to będzie -3 zatem platyna nr 20 : Fallout Shelter. Prosta gra do splatynowania, kilka pucharków jest czasochłonnych jak np stworzenie wszystkich motywów tematycznych dla pomieszczeń albo zebranie legendarnych broni i zbroi. Jeden trofik z random encounterów to też kwestia tygodnia lub dwóch, zależnie od ilości czasu spędzonego na klikaniu. Jednym słowem nic wielkiego choć klikało się przyjemnie. No i znalazło się w grze kilka easter- eggów
-
Input lag mi co prawda nie przeszkadza choć różnica pomiędzy ME a takim Borderlands2 jest olbrzymia. Nie mogę jednak dobrze sie skupic na grze w dzień, zwłaszcza w ciemnych lokacjach bo refleksy świetlne z okna mi nie pozwalają. I na nic zdaje się obracanie tv albo zaslanianie roletami okien. Jedyne wyjście to granie poźnym wieczorem lub nocą. Poza tym na jakim poziomie trudności zaczęliście grać? Wybrałem hard i gra już na początku zeżarła mnie na śniadanie. Sześć zgonów w przeciagu pierwszej godziny. Może to przez nawyki z Bordelandsów gdzie człowiek pruł przed siebie (czekając jedynie na cooldown skilla) jeszcze nie zdażyłem się przestawić..
-
Nowy update 1.14 podnosi level cap do 99lvl, poprawione zostało też kilka aspektów związanych z grafiką i mechaniką itp.
-
No i niestety, nasza "Zimna Wojna" bez statuetki
-
Bardzo podobają mi się detale w stylu gdy np idziemy przez zboże to postać muska ręką falujące rośliny jak R.Crowe w "Gladiatorze". Poza tym niektóre questy z przerywnikami filmowymi są świetne: Co tam jeszcze, śmiertelnie niebezpieczne dziki, fajnie się je griefuje na przeciwników. Dlc-ki są świetne, zapewniają kilka lub kilkanaście godzin dodatkowej rozgrywki, w zależności od stylu gry.