Łebi

Podczas jednej z pojeżdżawek na naszym lotnisku rozmawiałem z właścicielem takiego cuda, narzekał na wagę auta. Twierdził, że moc jest ale poprawkę na kilogramy trzeba brać. Trochę mnie zdziwił gadaniem, że wolał swoją poprzednią subarynę, niby taki objeżdżony był a nie domyślił się, że wielkie audi z jeszcze większym silnikiem będzie mniej zwinne. Ile ja bym dał by móc sobie tak ponarzekać hehe

Gdyby tu było przedszkole przyszłości to widzę Cię przed nim w takim ciągniku, z oponą na brzuchu, w kraciastej koszuli oraz z siatkową czapeczka z daszkiem a z głośników słychać Bad To The Bone ZZ TOP

A od czego są za(pipi)iaszcze przeciwsłoneczne binokle z ukryta kamerką a'la Rutkowski, na allegro na bank znajdziesz Ty weź nie oddawaj właścicielom kierownicy przy powrocie bo jak znowu coś się stanie to uznamy, że klątwę jakowąś na sobie nosisz. Napisz nam lepiej jakie są różnice w prowadzeniu między prawdziwym amg a tym zaimplementowanym w gt5 hehe

Sprawdź czy Ci koła zapasowego nie zastąpili jakimś wiadrem od firmy, jak jej tam? BOSO? BOSE? 8) Szkoda dobrej zapasówki hehe

Tekst jakiego Kornacki by się nie powstydził Czekam aż przetestujesz S6 bo to jedne z niewielu aut na jakie bym moją nastoletnią hondzinę zamienił, nawet rodzinnego ropniaka bym dorzucił hehe Chyba Danielski pytał się stronę czy dwie temu o OC/AC. Jako, że naszym rodzinnym hobby jest kasowanie aut (żona dwa dachy w tym jeden 360' corsą B, ja na razie jedna honda tfu, tfu, odpukać) mamy jako takie rozeznanie przynajmniej w 3 firmach. PZU - nie jest tanie ale dostajesz uczciwe pieniądze za szkodę całkowitą (w moim przypadku). Civ mb2 96r 1.4 bieda bez abs. Na poczatek dali 8 tyś, standardowo skrobnąłem pisemko z odwołaniem, dorzucili 1,5tyś. W życiu bym tyle za niego nie dostał przy tradycyjnej sprzedaży! Cała procedura trwała szybko i sprawnie, w razie pytań szedłem do kolesia który osobiście decydował o mojej sprawie, czego nie mógłbym zrobić u następnego ubezpieczyciela... HESTIA - "jeśli chcesz komuś na złość zrobić, poleć mu hestię". Focus mk2 1.8tdci ghia full opcja wymuskana (lubiłem te autko za fajnie zestrojone zawieszenie ale nienawidziłem za silnik hehe) Auto wg szacunku hestii przy zawarciu kolejnej umowy miało wartość 14tyś, szkoda całkowita nastąpiła 4 miechy później i ubezpieczyciel określił wartość przed wypadkiem na coś koło 10 tyś! W 4 miesiące stracił tyle na wartosci?! Kpina i żenada! Po odwołaniu dorzucili 700 zł :rofl2: Wrak wyceniony na 3 tyś a na rączkę dostaliśmy 7 tyś. Oczywiście słałem pisma dalej co ch..ja dało. Firma ma jedną siedzibę w Sopocie, wszystkie jej oddziały to jedynie agenci którzy powiedzą Ci tyle co sam wyczytasz na tym ich po..(pipi)anym, ch..jowo zaprojektowanym serwisie online. Jak allegro normalnie, jedyne co możesz zrobić to słać maile albo papiery. Na każdą odpowiedź czekasz 3-4 tyg a maile potrafiły dziwnie nie dochodzić, dlatego zostawała tylko opcja z poleconym. Pierd...liłem się z nimi pół roku, dobrze, że przynajmniej wrak za dobry hajs opchnąłem (wyklepany jeździ do dziś hehe) COMPENSA - cenowo coś jak PZU, odpukać jak na razie obyło się bez kasacji. Po focusie przyszła vectra c w kombi i ropniakiem 1.9 2008r. Braliśmy w leasing więc bank przedstawił nam dwie firmy do wyboru, pzu i compensę właśnie. Z AC miałem wypłacone odszkodowanie za wpasowanie się miłej pani w jej bok. Opcja warsztatowa, wymiana zderzaka i plastikowych pierdół typu kratki halogenów itp. Pan rzeczoznawca ładnie wszystko podliczył i wskazywał wymianę na nową część nawet przy małej rysce, dzięki temu i ja i pan lakiernik byliśmy zadowoleni. Pęknięty zaczep reflektora? Ja mam nową całą lampę a do starej kupiłem reperaturkę w aso za grosze i puściłem w świat, podobnie było z maską (1 cm2 na przednim "dzióbku" maski), chłodnica klimy była cała ale lekko wypadła z dolnej gumy a że listki radiatora miała już nieestetycznie pobrudzone przez owady, z przyjemnością przyjąłem nową w ramach AC. Procedura trwała bardzo szybko. Jak samochód wart jest posiadania AC bierzcie opcję warsztatową z wymianą części na nowe, oryginalne. Je..bana Hestia liczy amortyzację części zależną od wieku auta co suma sumarum po wyliczeniu starczy na używane części ze szrotu lub jakieś beznadziejne zamienniki. Taką piękną reklamę mają... rodzinka... domek... płotek i autko przed nim... ubezpiecz się u nas w pakiecie, mówią... A TAKIEGO WAŁA ja Wam mówię, roweru bym u nich nie ubezpieczył a co dopiero dorobek całego życia. Pewnie jakby mi się dom sfajczył to za odszkodowanie przyczepę kempingową mógłbym co najwyżej kupić hehe

Winner, prócz tekstu powinieneś foty i onboardy tu powrzucać

Wystarczyloby, ze w srodku mogloby siedziec 10 inzynierow uzbrojonych w swe mocarne spawarki Hhehehehe ot i cała prawda o bf3 Yano miał dobry pomysł ale ja mam lepszy BF3: Somalian Vacation http://www.youtube.com/watch?v=ESFFFW0B64I&feature=related Odbijanie lub obrona kontenerowca

Centurion C-ram? Już znalazłem, duński Goalkeeper Ale Centurion też się nada o ile nie będzie zeszmacony jak w beefie... Dziś trzeba spotkać prawdziwego debila jako pilota by zaliczyć zestrzelenie broniami AA

Pewnego dnia wszystkie niemieckie konsole rozpoczną równocześnie wykonywanie tajnego planu "Neu Barbarossa" a tak poza tym to będziesz miał zieloną krew w grach Niczym się nie różni prócz napisów na pudełku. Nie wiem natomiast jak jest potem z gwarancją na terenie PL, niby "Ełropę" mamy ale jakąś taką nie do końca zjednoczoną hehe (na infolinii sony na bank Ci odpowiedzą jak z tą gwarancją jest)

Yano, fajne te pojazdy ale bez wirujących ostrzy i miotaczy ognia to to będą popierdółki... 8) A tak na poważnie to nie wiem jak to by musiało wyglądać by przetrwać kilka solidnych salw od grupy 10 inżynierów uzbrojonych w swoje mocarne sprzęty, nie mówiąc o jednoczesnym ostrzale z rakiet powietrze-ziemia itp. No chyba, że tą wielką opancerzoną platformę uzbroimy w odpowiednią ilość np. okrętowych działek do niszczenia pocisków czy rakiet w locie (zapomniałem jak się one nazywają, takie vulcany tylko na uranowych sterydach). Można by zrobić tak, że jeśli jest pełna obsada stanowisk na tym naszym "goliacie" to potrzeba odekwatnie dużej ilości wystrzelonych rakiet, np. ośmiu inżynierów nawalających jeden za drugim tak by przegrzać działa broniące dostępu do pancerza.

Widocznie w DICE mało jest już osób odpowiedzialnych za tamte beefy... Ja nie wiem... Może brakuje im w ekipie jakiegoś tęgiego łba który by to wszystko ogarnął, może to jest tak, że w dice jest pierdyliard decydentów w tej dziedzinie i każdy kombinuje na własną rękę małe zmiany co w rezultacie daje efekt "sześciu kucharek"? PS do zainteresowanych: Ptaszki wyfrunęły z gniazda, kompletny briefing poszedł na PM.

Spokojnie, spokojnie... Pomysł Yano nie jest głupi, jednak opisane przez niego pojazdy nie istnieją w rzeczywistości i nie pasują do realiów gry. Co innego gdyby wydali osobny dodatek jak to zrobili eony temu w BF2142, że o Wietnamie nie wspomnę. Ja z OGROMNĄ chęcią taki dodatek, w postaci BF2143, bym przyjął. I wierz mi Zaq, futurystyczny BF był beefem z krwi i kości. Działanie w drużynie (na różnych szczeblach) było mocno premiowane, zupełnie jak w BC2 i BF3. Bronie to nadal pukawki oparte na prochu, żadne tam laserki-blasterki. Motyw z wolno poruszającym się goliatem był zaje..bisty a próby jego powstrzymania lub przebrnięcia nim przez wszystkie flagi wspominam jako jedne z najbardziej emocjonujących momentów w mojej growo-fps-owej historii. Poza tym BF2142 był naprawdę dobrze zbalansowany, rzekłbym o niebo lepiej niż BF3 (no chyba, że wspomnienia mam wygładzone przez mgłę minionych lat hehe ). Dzięki goliatowi było równie łatwo wygrać co ponieść sromotną klęskę. Jak do gry stanęły dwa wyrównane składy to było to niczym szachy... tylko takie szybsze i z wybuchami Krycie się i wypuszczanie czujek by namierzyć goliata, żmudne niszczenie słabych punktów, jeden po drugim. Zasadzki, fałszywe barykady z c4 by zwabić cel w trudniejszy teren... A do tego dynamiczne walki mechów (w walce były odpowiednikiem lekko opancerzonych pojazdów z BF3, szybkie lecz nie tak niszczycielskie i odporne jak czołgi) Ps. Yano nie pisze o szczegółach balansu w grze, przedstawił tylko ogólny zarys rozgrywki i jej cel. A o odpowiedni balans i szczegółowe rozwiązania niech zadba już DICE (choć po ich ostatnich dokonaniach to grozą zawiało jak przeczytałem własne słowa hehe)

Yano, właśnie dokładnie opisałeś zasadę działania i używania Goliata z Northen Strike

Oby nie było jak zawsze, czyli, że to tylko motyw, który na filmikach wygląda kozacko a w rzeczywistości będzie spartolony i mało przydatny. Jak np. tunguski... Ps. Choć po cichu liczę na mocarny patent w stylu goliatów z dodatku do BF2142

Sie wie! O prowizji a'la pośrednik w handlu z gazpromem też nie zapomnę hehe

Aż mnie ch...j strzela, że mnie to wszystko omija... Dobra okowita w barku czeka wraz z niepoślednimi miodami i likierami, pad stuningowany też czeka na całonocne posiedzenia przy beefie... i tylko, psia jego mać, działającej konsoli tylko brakuje hehe Ps. Paczuszki rozsyłam do zainteresowanych z samego rana, dziś nie dałem rady dotrzeć na pocztę, spadł mi na głowę 3,5 letni osobnik z jakimś rota wirusem czy inną (pipi)zko/rzygaczką

Napisałem "Nie warto pakować się w doinwestowany dźwięk przestrzenny". Chodziło mi o to, że nie warto wydawać (wg mnie) grubych tysięcy na sprzęt, który dopiero przy odpowiednim metrażu rozwinie skrzydła. Do małego pokoju wystarczy mały sub i dobre stereo, ewentualnie słabszy "mocowo" sprzęt ale z przyzwoitą jakością szeroko rozumianej sceny dźwiekowej (jeśli ma się miejsce by tylne głośniki stały naprawdę z tyłu a nie z boku) Miałem przykład kolegi który zaraz po studiach do swojej klitki kupił bajerancki sprzęt, drewno, grube kable, ostro zakończone "nóżki" glosników z polerowanej stali itp... Jasne, na dzień dobry zrywało nam czapy z głów i szczaliśmy w gacie z wrażenia ale jak usłyszeliśmy, po kilku latach, ten sam sprzęt na jego nowej chacie (grzejniki kazał przemurowywać by odsłuch polepszyć hehe) to po prostu nas zamurowało. Miałem wrażenie jakbym przez całe życie słuchał mp3 w jakosci 192kbs i nagle ktoś mi zaserwował całą filharmonię bez kompresji

Kolega dobrze prawi tylko mam jedno zastrzeżenie (jeśli chodzi o małe mieszkania). Nie warto pakować się w doinwestowany dźwięk przestrzenny jeśli tylne satelitki nie będą z tyłu! Tzn. jeśli masz oparcie kanapy/fotela na tej samej linii co prawy i lewy tylny głośniczek to zamiast dźwięków mających dobiegać z tyłu usłyszysz je zawsze jako dobiegające z boku (chyba, że to nie problem przestawiać co chwilę kanapę). Sam gnieżdżę się w 2 pokojowym mieszkanku i po długich przemyśleniach odpuściłem sobie solidny zestaw dźwięku przestrzennego bo i tak bym nie wykorzystał jego możliwości. Jedno, że jak z wieczora, w bloku, odkręcisz potencjometr by poczuć jak wybuchy wprawiają poślady widzów w drżenie (a do tego służy kino domowe hehe) to masz gwarantowane walenie kaloryfer lub nalot straży miejskiej lub coś w tym stylu . Po drugie, zestaw z dobrym subem (uproszczając mocno) potrzebuje przestrzeni, niskie dźwięki mają dużo dłuższe fale niż wysokie, więc jeśli w pokoju o wymiarach 25m2 walnie tłusty beat to Ty usłyszysz ledwo bum a sąsiedzi usłyszą buuuuururururururuuuuuum

Mam slima wlasnie. Nie idzie ich odkrecic. Chyba sobie odpuszcze. Ja niebieską śróbkę chwyciłem za łeb wąskimi kombinerkami i odkręciłem ściskając z mocą wk..wionego Kratosa. Jak nie masz idealnie spasowanego małego krzyżaka to nawet nie podchodź do niej bo zjedziesz łeb jakby był z plasteliny.

Nosz kurna... chłopaki... ile macie lat? 11? echhhh... lecimy: Było już setki razy, instrukcji jak samemu podgrzać konsolę masz na youtube od groma. Podgrzej, zrób backup, kup slima, starą sprzedaj na części. Nie. Było już setki razy, instrukcji jak samemu podgrzać konsolę masz na youtube od groma. Podgrzej, zrób backup, kup slima, starą sprzedaj na części. Pewien popularny serwis aukcyjny znasz? Czy po prostu masz za dużo czasu i chcesz czekać tutaj na odpowiedź kilka dni nim ktoś zdecyduje się na odpowiedź na takie trywialne pytanie?

Juz odpalam gg. Lepiej na PM lub maila mi pisz bo gg od święta juz tylko odpalam Ku..wa, gostek z serwisu w kulki leci i przez 2 tyg. konsoli nie naprawił, chyba zamówię w ultimie slimkę bo mnie jeszcze start dlc minie... A myślałem, że już od poniedziałku popykam, fu.ck...

Wracam z nad, o dziwo ciepłego, Bałtyku a tu w skrzynce przesyłka z "juesej". Cztery fps freaki dotarły w dokładnie 2 tygodnie (widzisz Zaq, nie dość, że bank mam fajny to jeszcze układy na poczcie hehe ). Na sprzęt zapisani byli: Tommi, Gęsior i Ukarzyciel. Od Tommiego mam już adres wysyłki. Gesior i Ukarzyciel, podeślijcie mi swoje adresy. Zakładam, że chcecie plastiki jak najszybciej i nie żałujecie złotówki na priorytet, więc wyślę poleconym priorytetem. Teraz uciekam jeszcze na weekend nad jezioro ale postaram się by do poniedziałku wszystkie przesyłki były wysłane. Widzę, że nic rewolucyjnego mnie tu nie ominęło, standardowe narzekania na bf3 i dodatki, chwalenie bc2 i małe kłótnie bf vs cod vs cs hehehe Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej hehe 8) W poniedziałek odbieram konsolkę z serwisu i mam nadzieję, że dłużej tym razem pochodzi a jak nie to się wkurzę i zakupie slimkę (przyzwolenie domowe już mam hehe) Na bank jakąś nockę lub dwie w tygodniu zarwę, zwłaszcza, że ciekawe napitki mi z wakacji jeszcze zostały

Ok, 4 sztuki kontrol freaka zamówione. Czas oczekiwania ok 3-4 tygodnie. Dokładne koszta podam jak sprzęt już do mnie dojdzie (wysylka do PL 4szt 14,90$). Tymczasem trzymajcie się wariaty, ja biorę leżak pod pachę i spadam na plażę :-)

Czekam do jutra rana i kupuję. Koszt wysyłki dla 3 szt. to 11.42 $. Doliczając 2,5 zł za polecony do Was na terenie polski wychodzi całkowity koszt przesyłki 14 zł za sztukę a koszt samego sprzętu 33 zł. Jak już kliknę prześlę numerek konta na PM.

ok Serdżu :-) 1 Łebi 2 Gęsior 3 Dark Serge