Łebi
Użytkownicy
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Łebi
-
Z tego miejsca chciałbym serdecznie podziękować tym kilku osobom, które nie uległy moim pijackim namowom i o 4 nad ranem grzecznie poszły spać zmuszając tym i mnie do zrobienia tego samego. Dzięki temu jako tako dziś żyję Pozdrowienia dla kolegi bociek77. Prawdziwy żołnierz co to za kołnierz nie wylewa hehe Pryxiu... jakbyś wczoraj trochę pograł to zrozumiałbyś Litwina... serio... Aj tam, aj tam...
-
-
-
Ej, ej! Ja dziś planuję taki wieczór... Może maratonik taki zrobimy, kilka wieczorów takich zrobimy, co? (dla mnie maratonikiem są już dwa wieczory hehehe) no i jak ja mam się przyznać, że gram przy herbacie... takiej zwykłej... bez prądu... czasem nawet cynamonową siorbię... kuźwa wstyd! Z drugiej strony - wasze ratio jest faktycznie w stanie wskazującym... hehehe... Taaa, moje ratio to dopiero potwierdzenie hasła "pijesz? nie graj dla ratio!" hehe To już nie czasy KZ2 gdzie żonę się zamykało w drugim pokoju bo w czwartki treningi "klaniku", gdzie omawiało się taktykę na zeskanowanych mapach z podręcznika o KZ2, którego dostałem pocztą od Tomci23
-
o w morde... to jest Panie i Panowie Danielskii )))))))))))))))))) ju noł łot aj min? Ehehehhehehe za(pipi)iste, samo życie...
-
Nie odkładaj bf-a tylko odstresuj się dziś przy nim i przy nalewce hehe Wracając do bf premium. Wyciąganie kasy i tyle, taki świat... echhhh... W życiu nie wywalę za dodatki 200 zł na raz , wolę zapłacić więcej w ratach co parę miesięcy. Po pierwsze koszt jednorazowy mniejszy i łatwiej będzie wysupłać a po drugie nie mam pojęcia czy za rok będę grać w bf-a a nóż wyjdzie z nienacka jakiś KZ4 czy coś hehe
-
Ja odstawiłem, bo się przeżarłem, a nie chciałem się porzygać. Ale już mnie ciągnie i wypatruję dodatku jak Reksio szynki. Diablo 3 nie jest dla mnie tak wciągający jak oczekiwałem, ot taka klikanka, która mogłaby się pojawić na facebooku, wspólne przechodzenie fabuły jakoś mnie nie kręci, zawsze grałem w niego sam. BF3 pożyczyłem nawet sąsiadowi z zastrzeżeniem, że może będzie musiał mi ją oddać i może się to wydarzyć nawet w środku nocy ;] Mam nadzieję, że jak wrócę pokażecie kilka nowych sztuczek których się nauczyliście :] Mój detoks też się powoli kończy, wczoraj poczułem chęć pobiegania po pijaku z bronią w łapie hehe. Dostałem w gratisie 4 nocki bez swojej lepszej połowy, myślę więc, że mogę te nocki na pole bitwy przeznaczyć. Ale pierwsze podejście czy zabrali i musiałeś po latach robić?
-
-
Eeeee ja nie wiem do dziś... Pika lub nie pika bo...? (obrońca w okolicy?)
-
-
-
Ja podobnie jak _daras_ tęsknię za Kratosem. takiej wściekłości nie uświadczymy w żadnej grze. Kratos? Hell Yeah! Ps. Z tą Pandorą Ficuś ma 100% rację. Kratos nie znający litości i słowa "kompromis" robi to co robi... bleeeee... osobiście miałem nadzieję, że jeśli nie wybebeszy Pandorki to chociaż ją oleje czy coś w ten deseń hehe
-
Ej, ej, ej, hola, hola Zaqair... Porównanie bf2142 do CODa jest równie chybionym stwierdzeniem co moje heady ze snajpy w bf3 hehe. Akurat ta część bf-a była jedną z bardziej (jeśli nie najbardziej) ukierunkowanych na współpracę części z całej historii battlefielda! Przy emp (czasowe wyłączenie elektroniki) czy generalach się nie upieram, podałem te elementy jako przykład, który akurat w 2142 się sprawdził i dobrze zaimplementowany w bc3 też by mógł się przyjąć. Jeśli dadzą paletę opcji dostępną na PC to powinno być git Generałowie byli opcjonalni, tzn. można nimi było walczyć i olać podległe plutony albo ustawić, że generał nie może ruszać się z tytana (takie HQ z tym że częściowo mobilne ) Oczami wyobraźni widzę "przedszkole przyszłości" gdzie pozbawieni tradycyjnej mapy żołnierze są kierowani w dane sektory przez swojego generała który ze swejego bunkra koordynuje kilka plutonów, rozkazy i znaczniki celów pokazują się na hud-ach w przeziernych ekranikach itp... itp... Poza tym nie wiemy czy BC3 pójdzie w stronę bliskiej przyszłości czy pozostanie jako odzwierciedlenie rzeczywistego pola walki. Ps. Umarł bym z orgazmu jakby wydali bf2142 w szatach KZ2-3... echhhhhh...
-
Sperd..lajmy do Wenezueli! Tam będziemy lać za grosze i do tego klimat bardziej przyjazny, na zimówkach też zaoszczędzimy hehehe
-
Napisz nam, proszę, jak można samemu przez nieuwagę ją wykończyć? Lałeś kreta zamiast oleju czy co? hehe
-
Myślę, że dopiero na następne geny BC3 rzucą. Teraz EA wyda następnego Medala, w 2013 nastąpi zmiana genów i kolej na BC3. Oczekuję intensywności i akcji rodem z BC2 w ulepszonej otoczce BF3, z usprawnionymi zniszczeniami (przy bf3 miała być rewolucja a nastąpiła nieznaczna ewolucja) i elementami taktycznego dowodzenia rodem z BF2142 (generałowie, rozkazy, kierowanie ogniem artylerii, pociskami EMP, skanowaniem mapy, zrzutem zaopatrzenia czy np: dodatkowego czołgu zrzucanego z transportowca...) No i progres dotyczący ilości graczy, tutaj 24 juz nie wystarczy. Minimum to 32 na mapie, chcę intensywności BC2 na mapach wielkości tych z BF3.
-
o to to - rozwalone skrzynki, murki, np. jak jest na metrze przejście z A do B to po prawej stronie (alejka i w lewo na końcu wchodzisz do metra) to mogę przed wejście rozłożyć nawet bipod na kwietniku i rżnę wszystkich wychodzących na oba wyjścia (lecą albo na mnie albo bokiem do mnie do wyjścia głównego). co do broni - M27IR oraz RPK dwie pierwsze i jak narazie dwie najlepsze bronie. reszta to wariacja. za największą wadę LMG uważam długim czas przykładania oka do celownika, co powoduje, że w starciu 1on1 jesteś skazany na strzał z biodra a przy odrzucie np. takiego PKP to nie halo jest. (jak kolo wpada np. z takim PDWR gdzie w milisekundę ma celownik, duży damage i 30 naboi w magazynku przy niewielkim recoil i umie tego użyć to nie pogadasz) ogólnie zauważyłem, że na metro wsparciem gra mnóstwo osób. mnóstwo. szkoda tylko, że zapominają, żę rolą wsparcie jest również rzucanie skrzynek z ammo Przed patchem m249 kochałem jak syna, po patchu oddałem go do adopcji i przygarnąłem PKP. Na początku był nieokrzesany i nerwowy ale ułożyłem chłopaka i już się słucha ojca jak trzeba Dwójnóg i tłumik, z tym biegam. Wydaje mi się że tłumik mimo nieznacznego zmniejszenia rażenia na dalsze odległości (choć jak rozstawie dwie nogi to i tak nic nie pomoże tym po drugiej stronie lufy), daje jednak bardziej skupiony ogień i nawet z biodra czy z przyłożenia w staniu można krótkimi seriami kontrolować sytuację. Jedyny minus, to faktycznie czas tego nieszczęsnego przyłożenia do oka, nauczyłem się w newralgiczne punkty mapy wchodzić już prawidłowo złożony do strzału. Ogólnie kocham biegać jako wsparcie. Na luzaku mogę się nawalić, popier..olić do hs głupoty lub/i filozoficzne teorie, jednocześnie biegając za Wami i nabijać całkiem fajne wyniki rzucaniem amunicji i ewentualnie wspomagając ogniem zaporowym hehe Ps. PKP = Pięknie Ku..wa Padają (w domyśle - przeciwnicy... przypis dla niekumatych )
-
-
-
-
-
-
-
-
