-
Postów
1 074 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Kron997
-
zazdro, Panam ma mój typ urody zgodny w 100%
-
Gracze to debile, nawet z takiego czegoś zrobią problem bo mają chyba problem ze swoją męskością
-
Kocham ją, masz z tym problem bo grałeś damską V?
-
-
-
-
Mnie z kolei drażni to, że w photomode nie ma blura i reklamy cofają sie w ere ośmiobitową
-
-
Niech popracują nad doczytywaniem sie obiektów i tekstur na PC
-
Coraz bardziej zniesmaczają mnie te przesadnie seksualne reklamy na billboardach, ścianach, tv. Ja pierdolę, troche przesadzili. Jak to wygląda w materiale źródłowym?
-
u mnie na PC 509MB
-
Najbardziej jestem zawiedziony nierozwinięciem wątku Militechu no i największy ból sprawia mi olanie Trauma Team i Max Tac. W tych trzech „formacjach” drzemie taki potencjał, że aż wstyd że nic więcej z nimi nie zrobili. Oby w dodatkach
-
Mnie liczy GOG. Ten wynik jest wiarygodny bo gram od premiery 4-10h dziennie. Jest zajebiście.
-
drugie przejście zrobie po polsku, ale jeszcze nie wiem kiedy to nastąpi. Mam 89h i jeszcze mam troche do zrobienia. Nie mam pojęcia kiedy te godziny przeleciały
-
Było mówione w Night City Wire, gra od A do Z jest napisana po polsku dopiero potem przetłumaczona na angielski.
-
Jeden z nich miał wuja, który brał udział w desancie na Norwegie, widziałem album. Jego babcia była w Hitlerjugend
-
Coś w tym jest ale pamiętajmy jakie gry sprzedają konsole - FIFA oraz COD i chyba Assassyny. Więc wymagających koneserów sztuki growej jest o wieeeeeleee mniej niż sie wydaje. Moi kumle z Berlina kupili PS4 i RDR2 tylko i wyłącznie po to, żeby łapać npc na lasso i zaciągać ich do lasu, w nosie mieli wszystko inne co oferuje gra
-
Co w tym złego że ktoś ma niskie wymagania i czerpie przyjemność ze swoich niskich standardów? Mój kuzyn kupuje wszystkie Blantmany na premiere i uważa, że nie istnieje lepsza seria. Nie pojmuję tego ale to nie oznacza, że włączyłem mu jutuba i „patrz imbecylu co lubisz, zobacz jakie błędy, jaka chujnia, jesteś upośledzony”, dobrze sie bawi i tylko pozazdrościć bo co roku dostaje to co uwielbia. Cieszmy sie z małych rzeczy bo w nich wzór na szczęście zapisany jest - Sylwia Grzeszczak Teraz sie bujam za kontraktami, zajebiscie do nich podeszli. Ci źli ,na pierwszy rzut oka, nie są takimi złymi jak sie wydaje, niektóre historie przypominają to, co może sie stać z ludźmi jak zabraknie pracy, pieniędzy a co za tym idzie - leków.
-
Ale tu już nie ma beki z tego że jedziesz motorem a postać nagle staje w pozycji T z chujem na wierzchu albo kradniesz samochód i nagle wylatujesz w powietrze albo gra miała kaprys i usunęła Ci sejwa. Wczoraj na reddicie widziałem jak koleś smarował po CP bo z premedytacją wbijał sie w ściane i gdzieś za śmietnikiem wpadł pod mape XD Mówię, cdp dało dupy z konsolami i ogólnym niedopracowaniem, ale takiego absurdalnego roastu to nie widziałem. Żeby aż Death Stranding dostało po dupie? Litości. Czekam na pasek w TVN24 że Kiciński został powieszony na lampie ulicznej na strunie od fortepianu.
-
Wydaje mi sie że @Wiolku odniósł sie do absurdalnego wręcz pojebanego wyciągania coraz to głupszysz patentów na obsmarowanie gry a nie na to, że konsolowcy zostali wydojeni. Może sie myle.
-
O czym w ogóle dyskusja? XD TPP nie jest nawet opcją. Teraz trwa wyścig na wyciąganie najbardziej absurdalnych gówien. Co następne? Wciakanie kamery na chama w postać fabularną w photo mode i pokazywanie jak gra jest gówniana bo nie ma wnętrzności a nawet bijącego serca i zbierającego sie kału w jelitach? Szukanie glitchy żeby pokazać że budynki w środku są puste? Może czas na pretensje, że CP to nie jest życie 1:1 a całe uniersum to gówno bo jest fikcją? Jezu chryste. Skopane wersje na konsole i płacz - rozumiem. Ale to to już jest przesada.
-
Zrobiłem questa z Judy. Wracając od niej jechałem na półgwizdka (pad od ps4) bo wiem, że docieram do końca przygód i czuję smutek. kurwa
-
Właśnie jestem przed ostatnią misją fabuły. Robie tylko poboczne, kontrakty i aktywności. tak polubiłem postacie i ten świat że zakończenie odwlekam w czasie