Kron997

Ja pier papier <3 2/3h... szkoda ale za to pełno nowych zabawek do tworzenia

Na oficjalnej grupie Dreams artyści z branży mówią że to „jeden z najlepszych silników do tworzenia” niektórzy korzystają z Dreams aby robić koncepty w swoich firmach

Tak. Jest dział „wybrane przez Media Molecue” oznaczone ich serduszkiem i są to naprawdę dobre kreacje. Jest też dział produkcji które są „na fali” czyli „trendings” Nie jest dużo dobrych gier bo to early access. Czasem ma sie umiejętność i pomysł ale logika zaczyna świrować, siatka nie chce sie zresetować, czasem przy tworzeniu animacji palce postaci przy ruchach robią obrót o 360 stopni i sie rozciągają na 20m. Na szczęście w walentynki update do pełnej wersji i będzie można tworzyć jak człowiek z RiGCZem (chyba) Nie wiem czy dodadzą nowe tutoriale ale w wywiadzie jeden z developerów zdradził, że kampania wywoła w nas emocje a zapytany o długość odpowiedział „wystarczająco”. Podejrzewam z 7h odjechanej i na maksa kreatywnej opowieści. Poniżej mój robot. Po ponad 300h (wg stronki plejstejszyn) spędzonych w Dreams nauczyłem sie modelować normalne twarze a nie karykatury karykatur

Ostatnio nie po drodze mi śledzenie info o Robercie więc wiemy kiedy dowiemy sie o konkretach dot. DTM?

A Więc HAAAS

Geralt jest badassem przez mutacje. Jego beznamiętność i ogólna wyyebka pasuje imo z cała resztą posta zgadzam sie w pełni. Brakuje ukazania procesu, śledzenia tego i tamtego. Źle to zrobili.

Obejrzałem jeszcze raz kilka odcinków od nowa. Dodałbym do minusów za dużo Yennefer a za mało Getalta. Dla Yen poświęcili mnóstwo czasu antenowego, za dużo. Serial powinien mieć inny tytuł - The Yennefer a nie Wiedźmin. Czuję taki niedosyt Geralta że aż mi przykro. Cavill grający Geralta całym sobą został zepchnięty gdzieś w tło. Im dłużej analizuję serial tym więcej mam zarzutów. No nic. Czekam na drugi sezon.

Wykupiłem miesiąc temu HBO GO. Mniej seriali oryginalnych ale ich poziom bije na głowę Netflixa. HBO - jakość Netflix - ilość szkoda, że hbo nie wzięło sie za Wiedźmaka.

Przede mną ostatni odcinek. Nie chce mi sie rozpisywać na temat mojej oceny więc: - wydarzenia są z doopy poprzyspieszane - Geralt poznaje Jaskra w jednym odcinku żeby niedługo potem nazywać go przyjacielem, serio? - MURZYNI, ale czego ja sie spodziewałem po Netflix. Rozumiem że to jest na podstawie książek, nie 1:1, ale do wuja Pana, to jest żenada. Dam sobie palca uciąć że w ekranizacji murzyńskiej fantasy nie byłby białasów. Żałosne. - walki palce lizać - wykonianie potworów mnie pozytywnie zaskoczyło. Nie wiem dlaczego macie problem do Smoka, jest okej - Ciri pasuje - Jaskier jest świetny - zdecydowanie za mało dialogów Geralta (dyskusja z Foltestem <3), jego przemyśleń i przygód jego z Jaskrem. Ich duet ogląda sie z prawdziwą przyjemnością i chce sie więcej. Naprawdę chce sie więcej. Niestety woleli chaos w wątkach XD - żonglują wydarzeniami i nie ma czasu na skupienie sie czy polubienie nowych/starych postaci - jako ekranizacja książki serial jest zły (nigdy nie miał być ekranizacją) ale jako serial stojący obok książek i gier jest całkiem niezły. Wciąż nie moge sie oprzeć wrażeniu że w pewnych momentach im sie nie chciało. - Bagiński mówi że widz ma sam dojść do chronologii i pobawić sie puzzlami. Podejrzewam że to bardziej wkurywia niż bawi. - ZA MAŁO DIALOGÓW Z KSIĄŻKI które są wyśmienite. Czytając książke dostawałem koorwicy czytając opisy przyrody a robiłem Banderasa czytając dialogi. GDZIE ONE SĄ LAUREN Podsumuję to tak: serial może sie podobać jeśli sie go nie stawia na równi z książką. Wszystko dzieje sie za szybko i jest za mało tego, co było szampańskie w książkach. Ale nie zgodzę sie z idiotami, którzy nie oglądali serialu, a co więcej, nie czytali książek i obryzgują serial mianem „goowna” BO JA CZYTAŁEM OPINIE I KILKU MUDŻYNÓW WIDZIAŁEM. Spodziewałem sie totalnej klapy a wyszło całkiem okej. Mimo wszystko zrobiłbym kilka rzeczy lepiej. Przynajmniej jeden odcinek dla Jaskra i Geralta. Tylko oni. Kilka scen pokazuje, że twórcy są zdolni do zrobienia prawdziwego Wiedźmina, który wywoła banderasa na mordzie nawet u radykalnych fanów. To widać, jest potencjał i są umiejętności, niech tylko porzucą przystępność w następnym sezonie a będziemy zadowoleni

Russel miał 1:38.7 w kwalifikacjach GP Abu Dhabi w taczce Williamsa. Tutaj 1:37.2. Hmmm Bottas 1:34.9 w Q3 w Abu Dhabi Czasy pokazują bardziej tempo wyścigowe, jakieś takie niemiarodajne to wszystko ale mam nadzieje że sie myle. Nie ukrywam, że chcę zobaczyć kółko kwalifikacyjne Russela w Billbordzie Petronasa. Miękkie opony i jazda. Russel jest poszkodowany tak samo jak Robert - taczki nie pozwalają/ pozwalaly na zaprezentowanie swoich umiejętności. Przykre strasznie i nie chodzi mi tylko o Kubice ale też Russela. Wszyscy młodzi pokazali na co ich stać i że mają duuuży potencjał. Russel nie mógł nic pokazać. Lando świetny, Albon również, Gasly może potraktowany chamsko ale takie życie ale mimo tego ma pierwsze podium w swojej karierze, Antonio Gio też w Spa pokazał że umie jeździć. A Russel pyrk pyrk pyrk z tyłu jak frajer. Szkoda chłopaka.

Russel nie przeniesie sie do innego zespołu niż Mercedes. Swoją drogą chłopak srogo sie rozpędza, widać, że libiedo mercedowskie wyyebało w kosmos. Jakiś czas temu peplał o tym, że jest gotów być teammatem Hamiltona na 2020 :|

Idź po paczke człowieku, ludzie na Ciebie liczą a ty rozkminiasz ile ci ceramiki brakuje keep on keeping on

Rzeźnik z Blaviken, Biały Wilk też nie był wesołkiem ani filozofem. Był chłodny i pozbawiony emocji z uwagi na mutację. Sama też mogli na takiego wykreować. Wielkie pole do popisu

Każdy z nich podarował swoje japiszcze i nic poza tym. Chociaż jak spotkałem Connora to chyba mówił swoim głosem, ale tego nie jestem pewny, może ktoś podobny.

Szkoda, że dzienniki i całe te rejestry rozmów nie są na taśmie jak w MGS V. Siedzenie w menu i czytanie jakoś tak mi nie gra. Wolałbym iść spacerkiem a w tle słuchać tych treści. Zdecydowanie za mało narracji w gameplayu, odzywek Sama, dyskusji Sama z odbierającymi paczki czy komenatarzy po odebraniu paczki gdzieś w terenie którą trzeba zwrócić. To jest aż takiego trudne do zrobienia? To dla mnie największy minus DS

Podróż na przełaj w górach? O stary jeszcze jak! Góry to najlepszy teren w tej grze. Pomyśleć, że nienawidziłem etapów śniegowych. Może dlatego, że nic nie zmieniały w rozgrywce ale tutaj, w DS, o mamuniu <3

KE??? Idę po nusz.

Modziarze zadbają to takie rzeczy. Wypnięcie sie i obryzganie wynurzonych sraką? Twarz Kojimy jako BB? Snejk zamiast Sama?Chcę to zobaczyć.

Jaaaa! Włączam konsole i ide zginąć

Serio? Jak to zrobić? Zdechłem kilka razy i nie ma żadnych

Ja vohl. Tzn. nie do końca. Ciągnikiem siodłowym z naczepą nie pojeździsz bo są przy niektórych bazach

Dla pasjonatów tworzenia. Siedze w Dreams w cholere czasu. Nauczyłem sie wiele i gdybym miał lepszego kompa to przesiadłbym sie na Unreal Engine. To wciąż EA więc tworzenie w pewnych momentach jest karkołomne, a tacy panowie jak wyżej (swoją drogą twórca lajkuje moje projekty tak jak John Beech z MM hihi) to są zawodowcy. Kreacje które są w topce zazwyczaj są tworzone przez rzeczywistych artystów lub pracowników jakichś firm developerskich. Niektórzy malarze przenoszą swoje malunki do Dreams ale w trójwymiarze wiadomo z freecamem, szanuję w opór. Gdy MM dopieszczą to tak jak należy wtedy będzie można stworzyć pełne gry. Nie przesadzam. Obecnie gra często wyzwala we mnie frustracje bo tworze już zaawansowane logiki i mechanizmy (satysfakcja nie do spotkania w innych grach). Mimo wszystko polecam amatorom. Dla powszechnego odbiorcy gra nie ma nic do zaoferwania. Możesz surfować po Dreamverse ale jest tam tona lichych „produkcji”. Rzadko trafisz na kreacje do której będziesz wracać lub kontynuować. Zaglądam tam tylko po inspiracje gdy boli mnie mózg od myślenia nad swoim poziomem. Oczywiście znajdą sie perełki takie jak np. House of Bevis. Jeśli macie Dreams to sprawdźcie ostatni CoMmunity Jam związany z Halloween. Nie wierzyłem, że można takie szczegółowe cuda wyczarować. Co do niby silnika dla graczy. Zgodze sie ale... do pewnego momentu. Gdy jesteś zbyt ambitny to czeka Cie rozczarowanie (nie to żebym sie teraz całował po pindolu ale taka prawda). Gra nie pozwala na zbyt skomplikowane zaawansowane budowle w dużej ilości. Trzeba sie nagimnastykować żeby zmieścić sie w termometrze. Ostatnio zrobiłem szczegółową morde Diabła z nudów. Gdy skończyłem dorabiać rogi to termometr rzeźby aż zczerwieniał Dreams potrafi wiele nauczyć jeżeli chodzi o developing. Brzmi to zabawnie ale naprawdę z osobistym postępem zdaje sie sprawe z tego jak budowane są produkcje w które cioramy na codzień. Nigdy bym nie pomyślał, że będę planować przesiadke na kompa aby tworzyć w Unreal Engine. A zaczęło sie tylko od tego, że chciałem stworzyć koparke Dreams nie jest dla typowych graczy. Lubisz tworzyć - bierz i sie nie zastanawiaj Lubisz grać - nie bierz bo stracisz pieniądze.