Przez taczki Williamsa ani Robert ani George nie są w stanie pokazać ile są warci i co tak naprawdę potrafią. Zobaczcie co wyczynia Albon czy Norris. Ścigają sie konkurencyjnymi bolidami, kręcą ładne wyniki i pokazują swoje umiejętności. Russel telepie sie na szarym końcu, ale to jego początek kariery więc nie ma aż tak wiele do udowodnienia jak Robert. Wielka szkoda, że Kubica nie może pokazać, że wciąż, tak jak Hamilton powiedział, ma to coś. Williams dał mu szanse za kase Orlenu ale niestety skończyło sie na jeżdżącym bilbordzie.