-
Postów
1 717 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Ostatnia wygrana Elitesse w dniu 10 października 2022
Użytkownicy przyznają Elitesse punkty reputacji!
Reputacja
382 WybraniecInformacje o profilu
-
Płeć:
mężczyzna
-
GamerTag:
p4wojt
-
PSN ID:
p4wojt
Ostatnie wizyty
1 634 wyświetleń profilu
-
Ja zauważyłem to przy pierwszym przejściu. Myślałem, że będzie to jakoś bardziej wyjaśnione w grze ale pozostaje w sferze domysłów. Sam uważam, że Dobra gra ale ja po przejściu niedawno ją sprzedałem, bo mam jeszcze inne gry, a pudełko traci na wartości. Kiedyś pewnie wrócę i zagram jeszcze raz ale poczekam aż pudełko stanieje albo cyfra będzie bardzo tania.
-
Niedawno miałem podobny dylemat i mogę Cię zapewnić, że to nie jest takie trudne. Są też poradniki jak zamontować sam radiator na dysku. Dodatkowo przy radiatorze miałem prostą instrukcję jak to zamontować. Ja akurat montowałem radiatory na 2 dyski, bo jeden 2TB do PS5, a drugi 1TB do komputera. Sam zakupiłem dysk polskiej marki GOODRAM IRDM Pro Slim 2TB SSD Dysk do PS5 - niskie ceny i opinie w Media Expert i radiatory SAVIO AK-60 Czarny Chłodzenie SSD - niskie ceny i opinie w Media Expert Z tego co widzę, to za 1TB wtedy zapłaciłem trochę mniej niż za ten, który Ci proponowano. Mój znajomy informatyk poradził mi aby przed dotknięciem dysku dotknąć np. grzejnika aby pozbyć się ewentualnego ładunku elektrycznego z rąk
-
To tylko filmiki więc na ich podstawie jeszcze bym nie wyciągał pochopnych wniosków. Z wydawaniem osądów poczekajmy do chwili, aż bohater/ka/ix powie nam jakich zaimków mamy używać Gra prawdopodobnie będzie się bronić gameplayowo ale będzie zawierała te wszystkie modne i wkurwiające tematy, a to będzie polaryzować społeczeństwo graczy. I cyk darmowa reklama, i cyk kilka stron kłótni o babie w zaawansowanej ciąży skaczącej po linach. Zresztą już teraz się zaczyna, a w dobie mediów społecznościowych algorytmy promują to co zawiera dużo reakcji i komentarzy. Jestem ciekaw tylko czy wymyślą coś naprawdę nowego i będą potrafić zaskoczyć graczy, bo takie TLoU 2 jest momentami kalką tego co działo się w pierwszej części. Zaczyna się już od pierwszych momentów jak obcujemy z grą - na początku solidne walnięcie gracza łopatą w łeb, a potem min etap ze snajperem itp. Jak byłem świeżo po przechodzeniu pierwszej i drugiej części ciągiem, to pamiętam że wypisałem we właściwym temacie więcej tych motywów. Niby nic w tym złego, bo pierwsza część robiła to dobrze, a druga może nawet i lepiej.
-
Już mam dysk SSD NVME i dokupiłem ramu aby było 32 giga... Chyba przyjdzie przeprosić się z xboxem
-
U mnie też już skończona. Pękła lekko w 19h z kilkoma minutami. Starałem się wszędzie zaglądać i walczyć z większością przeciwników. Nie nastawiałem się na jakieś konkretne zakończenie ale zaliczyłem Podobno nie zawsze wpada przy pierwszym przejściu gry. Ogólnie to mam bardzo podobne odczucia jak @Wojtq napisał powyżej. Gra zmęczyła mnie tym ciężkim klimatem ale ja grałem ciągiem bez robienia aż tak dużych przerw. Na pewnym etapie byłem już tym po prostu zmęczony i chciałem jak najszybciej skończyć. Wydawało mi się, że jak to będzie remake gry z ery PS2, to poziom będzie o wiele trudniejszy i będę często ginąć czego niekoniecznie bym chciał Grając na normalnym poziomie trudności pierwszy zgon zaliczyłem dopiero po 11 godzinie gry. Czyli mniej więcej w połowie. Apteczek i medykamentów jest tutaj naprawdę dużo, a ja i tak standardowo starałem się je oszczędzać co prawdopodobnie przełożyło się też na takie zakończenie. Nie wiem co pierwotnie autorzy mieli w głowie dając do leczenie strzykawkę i syropek ale pierwsze skojarzenia (które już mi zostały), to klimaty z filmów Trainsporting czy Rekwiem dla snu. Te strzykawki znajdywane w pomieszczeniach przypominających ćpuńskie meliny albo syropki łagodzące ból (istnienia). Biorąc pod uwagę twist fabularny ma może to mieć jakieś uzasadnienie. Będąc już przy końcu gry podejrzewałem, że to co odkrywamy w hotelu mogło tak wyglądać. Amunicji też jest tutaj sporo. W sensie często występowała ale w ilościach homeopatycznych - po 2 czy 3 naboje. Mimo to udało się czasami nazbierać całkiem pokaźne ilości. W pewnym etapie w wiezieniu miałem ponad 70 nabojów do pistoletu. Do tego trochę do strzelby i karabinu. Może kiedyś przekonam się jak gra wygląda na wyższym poziomie trudności ale póki co mam dość tego ciężkiego klimatu. Nie wiem jak wy możecie grać w tą grę po kilka razy pod rząd.
-
Czy gra ma jakieś wkurwiające bugi? Da się w to grać bez przymykania oczów na glitche czy bugi? Była by to pierwsza premiera od dawna gry, która mnie interesuje, a wyszła w przyzwoitym stanie
-
Czy w tej grze na PC za każdym razem postępuje kompilacja shaderów? Odpaliłem pierwszy raz ale odbiłem się przez tą kompilacje. Jak się zrobiła, to akurat nie miałem już czasu na granie. Przy drugim włączeniu znowu to samo ale miałem wrażenie, że trochę szybciej. Odpaliłem nową grę i całkiem spoko to wyglądało na moim GF 1660. Te pierwsze etapy są dość korytarzowe i w ciemności więc ciężko cokolwiek więcej powiedzieć o tym jak gra będzie chodzić w otwartym świecie ale przynajmniej tutaj nie czuć spadków fpsów. Odzwyczaiłem się od klawiatury przez co ciężko operuje mi się przeszukiwaniem zwłok - za każdym razem trzeba nacisnąć bodajże "i" aby wyjść z przeszukiwania zwłok / skrzynki. Wolałbym nacisnąć "esc" aby zamknąć przeszukiwanie. Jakoś to dla mnie bardziej intuicyjnie. Plusem tego sterowania jest łatwiejsze celowanie i operowanie w inwentory. No i nie ma dryfujących analogów ale to podobno rozwiązali już w jakimś patchu. Jak jeszcze trochę popracują nad grą, to za jakiś czas do niej wrócę.
-
Jakoś mi to kompletnie nie leży. Próbowałem trochę pograć ale odzwyczaiłem się od myszki i klawiatury, a padem nie dało rady więc szybko mnie wyjaśnili. Może kiedyś do tego wrócę jak wydadzą grę na konsole.
-
Bo to jest chyba spolszczenie sporządzone przez fanów grających na PC więc może trochę potrwać zanim pojawi się na konsolach. O ile wogole się pojawi jeżeli jest to kwestia praw autorskich itp. Szkoda. Nie wiem czy umiałbym w to grać na konsoli dlatego cieszę się, że wczoraj kupiłem podstawową wersję na PC. Brak polskiego języka skutecznie odepchnął mnie od gierki jak miała premierę a akurat byłem na nią napalony, bo lubię gry z tej serii.
-
Graliście już w to? Wcześniej zainteresowałem się tematem, bo wydawało mi się że ma to być bardziej realistyczna strzelanka jak Hell Let Lose ale teraz z tego co czytam to chcą konkurować z BFem i CoDem. Może dobre i to. Jetem ciekaw jak wypada w praktyce.
-
Zrobili już coś z dryfującymi analogami?
-
Ogrywm ten tytuł i czuję, że mam tak samo. Co prawda, to nie grałem wtedy w pierwowzór ale czuję, że to tak wygląda, że tak było i ogólnie tak być powinno. Tego oczekuję od gry i moje oczekiwania są tutaj w pełni zaspokojone. Nieszczególnie podoba mi się obecna era rimejków i remasterów ale jak maja być tak zrobione jak SH2, to poproszę o więcej.
-
Jeżeli chodzi o zacinanie się broni, to też mi się kilka razy przytrafiło. Wkurwiające jak przeciwnik szybko nacierał na mnie, chcę zrobić szybką akcję z przeładowaniem broni przy zacięciu, a moja postać powolutku sobie patrzy na to że karabin się coś mu zaciął i ze spokojem, powoli reaguje na taką sytuację. Tymczasem przeciwnicy nacierają, strzelają, lecą granaty, a nasza postać jakby wogóle nie czuje tego że znajduje się w ciężkiej sytuacji i należałoby trochę się z tym pośpieszyć. Co do snajperów i chowania się w krzakach, to też mnie wkurwiało. Jeszcze nie zbalansowali tego elementy ale podobno pojawiły się już mody na PC, które to poprawiają. Dzięki temu łatwiej jest się skryć w takich krzakach i skradać.
-
Nie mam jeszcze Swicha i nie wiem czy będę go mieć ale powiedzcie czy tu też jest coś jak playstation plus czy kiedyś był ms gold, gdzie dodawano gierki w ramach abonamentu? Albo czy mają coś takiego jak game pass? Z tego co widzę, to konsole można już kupić poniżej 1000 zł ale gry trzymają sporą cenę. Gdyby można było pograć w ramach abonamentu aby sprawdzić jakie tu są gry, to może bym się zastanowił nad przenośną konsolą.
-
Pierwsze części robił Techland, a kontynuacją ich twórczości był Dying Light gdzie możesz oczekiwać podobnego klimatu jak w pierwszym Dead Island. Drugie Dead Island robiło już inne studio przez kilkanaście lat, przy czym resetowali projekt kilka razy i nie wiadomo było czy finalnie gra wyjdzie. Tutaj jest bardzo inaczej ale takie podejście też się sprawdza.