
Treść opublikowana przez Elitesse
-
Apple TV +
Nie, poddałem się. Nie wiem o co chodzi.
-
Xbox Game Pass - gry w abonamencie
Podpisuje się pod tym. Szukałem tematu na forum ale chyba nie ma dedykowanego wątku. Gra wywarła na mnie bardzo dobre wrażenie. Czekałem na nią od pierwszych zapowiedzi, a jak już wyszła to byłem pewien, że pojawi się w GP. Już dawno żadna gra mnie tak nie wciągnęła, a nie jest to żadna pozycja wysokobudżetowa. Też jak nie przepadam za symulatorami chodzenia, to tutaj jest inaczej. Zastanawiałem się czy gra w pewnym sensie nie jest next-genem ze względu na ten losowo generowany świat na nowo przy każdym kolejnym podejściu. Ilość wariantów spotkań jest jednak ograniczona ale nigdy nie wiemy na co trafimy i jak to się skończy. Nie sądziłem, że w tego typu gierce przyjdzie stracić życie. Wtedy trzeba zaczynać od nowa. Potem przy kolejnych spotkaniach trzeba uważać na to co się robi
-
Assassin’s Creed: Origins
Dlatego serii przydałby się powrót do korzeni. Remake pierwszej części, a później może jakieś spinoffy w tamtejszych realiach. Mniejszy świat, ładniejsza grafika, ciekawsza fabuła i zadania poboczne i mają nie. Z plotek wynika, że to jednak nie pójdzie chyba w tą stronę... Brakuje im konkretnej konkurencji. Gdyby na rynku działał jakiś inny producent, który byłby w stanie klepać podobne tasiemce, to mieliby z kim konkurować. A tak to konkurują co najwyżej z wcześniej wydaną częścią albo innym wewnętrznym zespołem, gdzie nie trzeba aż tak się starać. Może to się zmieni i pójdą śladami Rockstar oferując grę jako usługę... Wtedy zamiast zarabiać na nowych częściach co rok albo dwa lata będą zarabiać na płatnych dodatkach... Jeżeli pójdzie za tym jakość to będzie to jakiś kompromis. Jeżeli będzie tak jak teraz, to trzeba będzie liczyć na to że pojawi się konkurencja.
-
PlayStation Plus (PS+ Collection, PS+ Premium)
Chodzi za mną przejście ciągiem wszystkich AC więc skupiłem wszystkie tytuły do kolekcji ale na XSX. Spodziewałem się, że gierki dołączą do GPU, a tu taka niespodzianka. Jak zakupiłem AC: Odyssey na ps4, to w zestawie było AC III Remasterem chyba z wszystkimi DLCkami. Później kupiłem gołą wersję na XSX, gdzie też powinny być te DLC. Jak ktoś chce zagrać w trzecią część, to powinno dać się kupić za nieduże pieniądze. Póki co rozszerzony abonament jeszcze nie jest dla mnie. Pewnie bliżej świąt oferta się ciekawiej rozbuduje.
-
The Last of Us Part II
Szczerze powiedziawszy to nie pamiętam. Musiałbym zagrać jeszcze raz i znów to przeżyć. Nie pamiętam już co to było ale emocja we mnie pozostała. Jak dla mnie to twórcy zrobili to bardzo dobrze, bo gra wywoływała emocje, które pozostają. Różne. Czasem skrajne, czasem aprobatę, czasem niechęć. Przy pierwszym przejściu ciężko grało mi się drugą bohaterką. Nie mogłem się z nią utożsamić, wręcz czekałem tylko na to aż to się skończy i będę mógł wrócić do pierwszej bohaterki.
-
Assassin’s Creed: Origins
Pamiętam, że gra mnie też wymęczyła. Wydawało się, że już jest koniec ale nie. I w sumie nie wiadomo czy można powiedzieć, że grę się ukończyło czy jeszcze nie W AC:V zastanawiałem się jeszcze nad tymi DLCkami, może tam już byłby planowany koniec głównej gry, no i chciałem sprawdzić jak wypadło to fabularnie i gejmingowo, bo pod tym względem AC:V zrobiło duży krok do przodu względem poprzednich części. Zadania poboczne w końcu zachęcały do ich wykonania. AC: O, a już tym bardziej AC:Odyssey zniechęcały do ich wykonywania. Nawet chyba się nie kończyły, a było ciągle to samo i to samo. Ubi w końcu uczy się robić gierki i może kolejny AC będzie jeszcze lepszy ale nie pod względem otwartego świata, a innych czynników. Tak jak AC: V zrobił zadania poboczne jakościowo bliżej tych z Wiedźmina, tak może kolejna część poprawi kolejny aspekt. Dzięki temu może jeszcze w tej generacji doczekamy się gry z serii, która zadowoli większe grono graczy. A co jeśli kropki się nie kończą? Tak miałem chyba w Odyssey i odpuściłem, jak i całą grę. Pierwszy AC, którego porzuciłem i nie miałem żadnych wyrzutów sumienia. Może poza tym, że zakupiłem w ciemno wersję ze wszystkimi DLCkami... Też mam swoje OCD ale przy grach Ubi wymiękam. Już w pierwszym AC zebrałem flagi tylko w pierwszej miejskiej lokacji, siedzibie asasynów. Dalej już odpuściłem. Na osiągnięciach \ pucharach jednak mi nie zależy.
-
Assassin’s Creed: Origins
Ja natomiast cały czas się zbieram do tego aby zrobić sobie tego typu maraton. Specjalnie nawet kupiłem xboxa360 i pierwszą część PL. Ciężko jednak się zabrać jak sobie pomyślę, że pierwsza część wymaga tyle powtarzania tych samych misji aby zrobić postęp. Liczę na to, że Ubi wypuści remake, to by było coś! W kolejnych częściach jest trochę lepiej ale to dalej duo powtarzanych schematów. Zastanawiam się jak to robisz, że Ci się nie nudzi. Już lata temu jak grałem w pierwszego AC, to musiałem robić sobie przerwy bo po jakimś czasie rozgrywa nudziła. Jeszcze teraz po ograniu najnowszych części ciężko będzie się przestawić na to sterowanie i stary system wraz z jego niedogodnościami. W pierwsze gry z serii też potrafiłem grać ze dwa albo trzy razy. Nie wiem czy wynikało to z tego, że były krótsze czy po prostu miałem wtedy mniej gier w porównaniu do tego co jest dzisiaj. Z drugiej strony każdy następny AC miał ambicje aby być większy, a przez to niekoniecznie lepszy...
-
The Last of Us Part II
Dla mnie też było to słabe w odbiorze i momentami czułem się zażenowany. A wydawcy właśnie o to chodziło. Ludzie gadają, nakręcają się i robią darmową reklamę produkcji. Gra ma już dwa lata ale ten temat ciągle jest żywy Nie uważam przy tym, że reszta gry ucierpiała na tym zabiegu. To cały czas bardzo dobry tytuł, do którego będę wracał. W pierwszej części też pojawiły się tego typu motywy jednak tam było to subtelniejsze przez co być może nawet nie zauważone. Ja zwróciłem na to uwagę dopiero jak wróciłem do pierwszej części po ograniu drugiej. W każdym razie widać duży przeskok pomiędzy tytułami i wcale nie jest wykluczone, że za kilka lat tego typu konfiguracje głównych bohaterów będą już normą jak w produkcjach Netflixa... Wtedy będziemy z łezką w oku wspominać jakie TLoU 2 było niewinne w tym aspekcie w kontekście do nowych produkcji. Akurat jeżeli chodzi o dzieła kultury, które mogą przemycić pewne rzeczy, to robi się to subtelniej niż "jestem silna bo jestem kobietą". Czytając książkę, oglądając film czy grając w tego typu grę stykamy się z subiektywną wizją świata wykreowaną przez autora / twórców. Czytelnik, widz, gracz utożsamia się (lub nie) z bohaterami oraz ich ocenami wykreowanej rzeczywistości. To raczej normalne, że przemycane tam są poglądy autora. Ciężko byłoby komuś o zacięciach lewicowych przedstawiać świat takim jakim go widzą prawicowcy. I odwrotnie, mogłaby wyjść z tego karykatura. Gdyby w grze tego typu było więcej treści patriotycznych czy ogólnie rzecz biorąc preferowanych przez ludzi o poglądach prawicowych, to odbiór gry mógłby spotkać się z niezadowoleniem ludzi o innych poglądach. Zastanawiam się dlaczego ktoś mówi, że dostrzeganie tam propagandy jest homofobiczne. Czy jest ona tak dobrze zrobiona czy może wynika to z otoczenia odbiorcy. Jeżeli ktoś "siedzi" w tym, to może faktycznie może pewnych rzeczy nie dostrzegać. Rozumiem przez to oglądanie poprawnych politycznie filmów N, obcowanie z innymi dziełami kultury, gdzie tego typu konfiguracje i przedstawienie bohaterów to norma, czy w końcu otaczanie się ludźmi o podobnych poglądach. Przy czym rozumiem, że ja też mogę pewnej propagandy nie dostrzegać ze względu na siedzenie we własnej bańce. Jak dla mnie to gra propaguje tego typu treści. Nie oceniam czy jest to dobre czy złe. Kilka razy czułem się zażenowany ale to jeszcze niewiele znaczy.
-
Mafia: Trilogy
Spokojnie, zaraz się rozkręci
-
Cyberpunk 2077
W jakim sensie? Lepsza grafika, RT, więcej NPC, stabilniej, więcej klatek? No i na jakim komputerze będzie lepiej niż na XSX? edit: już chyba widzę, że mój komputer jest w stanie obsłużyć tylko rekomendowane więc póki co zostaję przy XSX... Ja grałem na XSX jeszcze w wersję na past geny po wydaniu pierwszego albo drugiego patcha, po którym gra miała być już grywalna. Miałem zagrać jeszcze raz już w wersję na nextgeny ale czekam na DLC. Są jakieś informacje kiedy mają je wydać?
-
The Quarry
Też lubię takie gry raz na jakiś czas wciągnąć ale nie za takie pieniądze. Chyba, że kupić, zagrać i sprzedać, a po jakimś czasie odkupić. To co innego. Z tego co widzę, to UD to zabawa także na 9-10 godzin więc studio trzyma się swoich standardów. Cena UD przy premierze wynosiła 259,90 zł, a The Quarry 269,00 zł (przynajmniej wg gry-online). Trochę się dziwię, bo wydaje mi się, że widziałem ceny jeszcze bliższe 300 zł i powyżej. Ja kupowałem za grosze, chyba 49 zł i za takie pieniądze (albo w abo) mogę w to zagrać. Man of Maden przeszedłem dwa razy. Do UD teraz wróciłem ale jakoś nie miałem nastroju specjalnie grać i tym razem niespecjalnie zależy mi na ocaleniu bohaterów Za pierwszym razem uratowałbym chyba wszystkich jednak nie udało mi się stabilnie utrzymać pada. W takich momentach trzeba albo nie oddychać albo go odłożyć. Może będzie druga część albo jakieś DLC, względnie tytuł na VR.
-
Daymare: 1998
Polecam przeczytać opinie z tego tematu. Są tylko dwie strony ale mówią dużo o grze. Ja się zawiodłem ale kupiłem po taniości więc mogłem jakość to przejść. Czuć ten powrót do mechaniki gier z lat 90 co niekoniecznie jest takie fajne... Nie mam wiedzy czy coś naprawili. Aby coś z tym tytułem poprawić musieliby chyba napisać go od zera teraz zajęli się kolejna częścią więc pewnie ta poszła w odstawkę.
-
Apple TV +
-
Apple TV +
Chciałem skorzystać z tej oferty poniżej dla posiadaczy PS4 aby sprawdzić trzy miesiące za free. Zainstalowałem aplikację, zrobiłem wszystko jak trzeba, potwierdziłem założenie konta, a jak chcę się zalogować na konsoli to mnie wywala, że nie jestem zalogowany do iTunes. Promocja miała działać do 22 lipca, a tu lipa. Nie mam sprzętów Apple ani konta na iTunes. Teraz założyłem tylko konto aby mieć appleID. Będę wdzięczny za pomoc. https://www.ppe.pl/news/297569/ps4-z-darmowym-appletv-sony-zaprasza-graczy-na-swietna-promocje.html
-
PlayStation Plus (PS+ Collection, PS+ Premium)
OK, no dobrze. Trochę mnie poniosło z tymi cenami ale muszę przyznać, że ich nie śledzę, a jako gracza boli mnie taka praktyka. Z biznesowego punktu widzenia to doskonały patent na zarabianie gotówki drugi raz na tym samym. Dlatego nie mogą sobie pozwolić aby abonament pozbawił ich zysków ze sprzedaży wersji na PC. Z drugiej strony za jakiś czas pewnie podniosą ceny do nowego standardu... No i nie da się odsprzedać wersji na PCta ale to już inny temat. W końcu konsola w wersji bez czytnika płyt zyskała racje bytu. Dla casuali to dobry wybór.
-
PlayStation Plus (PS+ Collection, PS+ Premium)
Słabo, słabo ale i tak nie jest tak źle skoro chociaż działa to na konsolach. O ile działa Pewnie musieli iść na jakieś kompromisy, bo jeszcze nie tak dawno mogliśmy tylko patrzeć z zazdrością na inne rynki, które miały PS NOW. Z drugiej strony to też dla nich lepszy biznes jak więcej ludzi kupi konsole zamiast grać w jedne z lepszych gier na PC w cenie abonamentu. Jak ktoś chce zagrać na PC w grę od $ony to proszę zapłacić 250 zł - 300 zł za takiego GOW z 2018 r. czy inne TLoU 2014 r.
-
PlayStation Plus (PS+ Collection, PS+ Premium)
Na PC jest tylko lista tytułów. Jak wejdę w sklep i jakąś grę, to tam nie ma nic poza może czasami grafiką. Podobnie mam na PS4 jak wchodzę przez tą nową zakładkę / kafelek dot. nowego PS plusa i planów abonamentowych. Po wejściu na pozycje powinien odpalić się filmik, a w pierwszej kolejności widzę cenę, datę premiery i informacje o tym, że gra może inaczej działać na PS5. Dopiero niżej jest opis pozycji... I tak przy każdym tytule. Zamiast najpierw opisać pozycję, to jest info o tym, że gra może inaczej działać na ps5... Screnny uświadczyłem tylko przy Siren z 2004 r. ale w tym przypadku sklep wyglądał trochę inaczej (szata graficzna, rozstaw elementów) więc może był jeszcze ze starego ps store. Dodatkowo tylko co drugi się wczytał... Wydawało mi się, że mam w porządku internet jak na moje warunki lokalizacyjne - do 80 mb, po kablu z Orange. Na XSX nie uświadczyłem takich problemów, czasem dłużej musiałem poczekać ale to promil przypadków. Na moim łączu nawet grałem w chmurze w Forze, a myślałem że przy wyścigach nie będzie opcji. Chciałem sprawdzić Bloodborne ale z tego co rozumiem jest dostępne tylko w pakiecie premium i muszę mieć PS5 aby to odpalić... Tymczasem jak wszedłem w ten tytuł była ikonka, że wystarczy pakiet ekstra... Kompletnie tego nie ogarniam. Nie chcę tu hejtować $ony i udowadniać, że "mój gamepass jest lepszy niż Twój" ale jeżeli ktoś miał doczynienia z obiema platformami, to jest w stanie dostrzec jak duża jest przepaść pomiędzy tymi dwoma usługami. Przy czym nie chodzi mi o ocenianie gier, a sam fakt jak działa ta usługa. To wygląda jakby to wprowadzono na szybko, bez większego zastanowienia, a aby uciąć koszty zlecili to studentom / stażystom z Bangladeszu.
-
PlayStation Plus (PS+ Collection, PS+ Premium)
To co napiszę pewnie się wielu nie spodoba ale jako użytkownik GP mogę powiedzieć tylko jedno: "ja pierdolę, co za paździerz, jak można było to tak spierdolić!". Mam nadzieję, że ktoś z oddziału $ony Polska śledzi ten temat i weźmie sobie uwagi do serca. A niech się jeszcze okaże, że jakieś gry z katalogu, które pierwotnie dostały lokalizacji tutaj jej nie mają... Będąc przyzwyczajonym do tego jak wygląda GP nie mogę się w tym odnaleźć. Na konsoli jest trochę lepiej ale i tak jest chujowo. Zresztą tak chyba zawsze było w sklepie $ o czym mogłem już zapomnieć... Pomijam, że dużą część gier mam już zaliczoną albo mnie nie interesują, są dostępne na innych platformach ale jak chcę coś sprawdzić, a widzę dopisek "premium" po czym wchodzę (bo sam nie dowierzam w co widzę) okazuje się, że jest w abonamencie "extra". Ewentualnie nie ma żadnej informacji tylko kieruje do przejścia do wykupienia abonamentu. Jak można było w takim kształcie dopuścić usługę do debiutu?! Mam każdą grę tak sprawdzać?! Dopóki ktoś tego nie sprawdzi i nie rozpisze, co gdzie naprawdę jest nie wchodzę w ten interes. Skoro są takie problemy z oznaczeniami, to zaraz się okaże, że po wykupieniu pakietu "extra" gry są dostępne dopiero w pakiecie "premium". Nie zdziwię się jakby tak wyszło z pozycjami, które mnie akurat zainteresują. Już nawet pal licho te błędne oznaczenia, to nawet jak chcę wejść w jakiś tytuł, to kurwa muszę się domyślać jak wygląda ta gra albo szukać jej w telefonie / na komputerze w internecie. Filmik ją demonstrujący wczytuje się długo albo wcale. Screenów brak. Zmusza się gracza do oglądania kilku minut logo producenta, wydawcy i jeszcze chuj wie czego zanim pokaże się gameplay. Ominął mnie PS3 a mogło tam być kilka gier, w które bym zagrał, bo nie ukazały się na x360 albo mógłbym do nich wrócić nie pamiętając ich nazwy. Zamiast kupować zdrapki mogłem poszukać jakiejś używanej PS3 z zestawem gier. Wyszłoby taniej. Boję się pomyśleć jak działa ten stream skoro są problemy z wczytaniem się filmiku z gry... Nie rozumiem jak można było w takim kształcie puścić to na rynek. Ci ludzie nie widzieli jak wygląda GP? Wszystko jest tam przejrzyste i zrozumiałe. Nawet na epicu podgląd gry nie stanowi takiej zagadki jak tutaj. Łudziłem się, że $ony pokaże klasę i podniesie poprzeczkę wyżej. M$ nie musi obawiać się takiej konkurencji, a szkoda. Jestem w stanie zrozumieć, że dla kogoś kto nie miał styczności z GP odbiór usługi jest lepszy. Zwłaszcza jak ktoś kojarzy proponowane tytuły widząc sam tytuł, bo miał z nimi styczność na PS3 albo wcześniej. Jestem srogo zawiedziony tym co tutaj zobaczyłem, a jeszcze bardziej zły na siebie, że wykupiłem zdrapki w ciemno...
-
PlayStation Plus (PS+ Collection, PS+ Premium)
Jest gdzieś porównanie katalogów gier aby zobaczyć co jest w pakiecie premium, a co w ekstra? Coś jak przy zakupie jednego z wariantów telewizji satelitarnej. Sama sucha lista gier mnie nie interesuje. Chodzi mi o poziom przeglądarki, konsoli jeszcze nie włączyłem. I gdzie te rabaty? Jakbym chciał przejść na Extra to Natomiast Premium Extra jeszcze wydaje się w miarę o ile różni się tylko tym, że nie ma dostępu do tych staroci, które oferuje Premium. Nie mam PS5 więc nie skorzystam z części opcji tylko tam dostępnych typu dema czy kolekcja gier z playstation.
-
The Last of Us Part I
Tak, będzie z DLC od razu dla równowagi wycięli multi i wpakują go do zupełnie nowej gry (jako usługi) pewnie za kolejne 350 zł Mam nadzieję, że nie usuną wersji remastered ze sklepu. Choć kto wie. Zanim wyszła trylogia GTA to gry w klasycznej wersji były do kupienia. Dopiero bliżej premiery usunęli. Pewnie to kwestia czasu kiedy gra wyląduje w plusie albo abo. To niekoniecznie wina ND. Może Sony ich naciskało, w końcu łatwy hajs do zrobienia. Będzie serial to i gra się znów sprzeda. Mogłaby wersja remastered za 39 zł, a tak to się sprzeda np. w wersji deluxe za 390 zł. Wiedźmina też szykują pod nowy sezon serialu. Takie czasy. Kiedyś przy okazji debiutu w kinie wydawano gry, które często tylko jechały na marce. Teraz dotyka to seriali. Gra daje radę jeszcze w starych szatach. Gdyby wydano grę pod koniec generacji kiedy uda się wykorzystać pełną moc konsoli albo jeszcze na kolejnej to byłby mega dil. Jasne, że gra w jakości drugiej części będzie lepsza ale nie za taką cenę. Dla mnie mega dil dla nowych graczy byłby wtedy gdyby gra kosztowała 100 zł albo max połowę z 350 zł. Jak ktoś tworzy nową grę od podstaw to ok, może cena 350 zł jest wtedy adekwatna, jednak jak ktoś bazuje na tym co już raz sprzedał to słabo to wygląda. Niby to jest remake ale póki co to widzieliśmy te same cutscenki w ładniejszej oprawie. To taki remaster remastera remake wymagałby nakręcenia ich na nowo. Tylko po co skoro tak jest dobrze. No a skoro jest dobrze i nie robimy tego od nowa / na nowo to nazywanie tego remakiem to tylko chwyt marketingowy aby gra się dobrze sprzedała.
-
PlayStation Plus (PS+ Collection, PS+ Premium)
Wczoraj kupowałem po 85 zł z groszami. Teraz jest oferta za 82 zł z groszami. Nie wiem czy zejdą poniżej 80 zł ze względu na zwiększone zainteresowanie i kurs dolara. Ostatnio kupowałem Golda do miłej konwersji na GPU, to cena codziennie była inna. Raz mniejsza, raz większa, potem znów spadek. Tu może być podobnie. Te nowe warianty wchodzą nie tylko w PL w czwartek? Oferta będzie albo powinna być taka sama jak dla innych krajów w europie?
-
The Last of Us Part I
Mówisz o DL2? Grałem i nie było tragedii. Przynajmniej nie takiej jak przy C77, gdzie posłuchałem głosu rozsądku i nie kupiłem na premierę. Mogłem potem powiedzieć: a nie kurwa mówiłem? Teraz nie zrobią z tego chyba nowego gta remastered. Już chyba starczy tych crapów. Nie wiem czy to się da zepsuć. LA NOIRE 2? I to remaster / remake? Coś przegapiłem? rozumiem, że mogło chodzić o usprawnioną wersję na Xone i ps4. Tak? AW czekam aż pojawi się w epicu. Lubię tą grę i lubię do niej wracać. Jednak podstawowa wersja zawsze mi wystarczyła, a wersja z PC chyba nawet wiele nie odstawała od tej nowej remastred.
-
PlayStation Plus (PS+ Collection, PS+ Premium)
Kupiłem cebulę, bo miała właśnie drożeć, a tu dziś cena jeszcze niższa! Chyba zaczyna się walka o klienta abonamentowego, bo ostatnio w niskich cenach można było nabyć GPU.
-
PlayStation Plus (PS+ Collection, PS+ Premium)
To by mi pasowało, idealnie się wpasowało w mój abonament. Nawet mógłbym dopłacić do najdroższej wersji aby spróbować zagrać w te stare crapy (jak na dziesiejsze czasy i standardy) z pierwszego PS. W necie można kupić zdrapki taniej niż te w euro ale to pewnie wiecie.
-
PlayStation Plus (PS+ Collection, PS+ Premium)
No do nikogo innego poza sobą nie mam pretensji. Może lekki wkurw na ppe... Mogłem to najpierw sprawdzić czy tak jest na pewno zamiast wklepywać zdrapki na wyścigi. Tych rabatów jak i samej oferty jestem ciekaw, bo może się okazać, że u nas to będzie jakaś bieda oferta i bieda rabaty.