-
Postów
1 724 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Elitesse
-
Gra pojawiła się w GamePass. Czy jest jakaś duża różnica pomiędzy wersją PC a na Xboxa? Na PC pewnie i tak wolałbym grać kontrolerem, o ile to możliwe.
-
Przyznam, że trochę na to liczę i jak tylko pojawiło się Call of Cuthulu to myślałem, że jest to właśnie Sinking City. Gra było nie było zdobywa średnie oceny więc jest szansa na GP, GWG albo PS+
- 98 odpowiedzi
-
- lovecraft
- cthulhu bez cthulhu
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Podbijam. Warto? Gra jest w promocji w PS Store. Nie wiem czy warto czy lepiej czekać na game passa. Ostatnio ogrywałem w game passie Call of Cuthulu.
- 98 odpowiedzi
-
- lovecraft
- cthulhu bez cthulhu
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nigdy w życiu. Gra nie jest tego warta. Kupiłem w ostatniej promocji na Days of Play Sony za 119 zł i jak dla mnie to sporo za dużo, co najmniej o 100 zł Pustka, nuda, powtarzalność, monotonia, zero zabawy. Gra sztucznie napompowana "bo to Kojima". Musiał pójść duży hajs na marketing, w tym marketing szeptany oraz na wpasowanie się w gusta recenzentów... wiem, że to pierwsza gierka jego nowego studia więc pieniążki mu się przydadzą na kolejne produkcje. Oby były lepsze od Death Stranding. Oczywiście to jest tylko moje zdanie, a gra może się podobać. Jednak aby zapłacić za nią 249 zł i to jeszcze w wersji cyfrowej, to trzeba być ogromnym fanem twórczości Kojimy. Ja nie jestem próbowałem grać w jakiegoś MGS'a który kompletnie mi nie podszedł ale okazało się, że to był jakiś spin-off serii. Mimo wszystko ogromny plus za pełną polską wersję językową.
-
Grałem na siedząco na fotelu komputerowym. Zaraz po podłączeniu kamery PS4 ją wykrył i zaczął ściągać jakaś prostą gierkę z serii Astroboot. Było tam kilka prostych gierek na różnych "planetach", jakiś weestern, strzelanie do potworów w pokoju, jakaś platformówka etc. Instalowałem też kilka dem z PS store w tym Blood and Thruth. Już przy tych gierkach z Astroboot zaczynało się robić dziwnie, a przy konkretniejszych produkcjach już odpuściłem. Ruch kamery był raczej płynny, chyba nie spotkałem się ze skokowym poruszaniem kamey.
-
Od początku podchodziłem sceptycznie do tej produkcji ale postanowiłem dać jej szanse. Póki co moje przeczucia co do tej gry się (niestety) sprawdzają. Jestem bodajże na drugiej misji na etapie, gdzie zszedłem odpocząć w jakiejś placówce i odstawiłem eŁDka do kalibracji. Moje pierwsze wrażenia: fabula zakręcona jak czeski film, dziwny wykreowany klimat pustego świata post apo, gdzie przebijam się przez pustkowia idąc od punktu A do punktu B, wszystko przeplatane wizjami sennymi głównego bohatera. I tutaj moje pytanie - czy tak będzie cały czas czy za jakiś czas gra mnie zaskoczy, że zrobię "wow!" i będę wiedział skąd te wszystkie wysokie oceny i pochlebne opinie Produkcja jest dość oryginalna, co trzeba przyznać, jednak póki co nie czuję, że będę chciał tą grę zostawić aby do niej wrócić.
-
10-15 minut gry i zaczyna się już coś dziać. Nie mogę się rozglądać ani przesuwać kamerą czy to sam czy przez gierkę. Nie mam wrażenia pływania obrazu. Obraz jest ok, wszystko wygląda tak jak wyglądać powinno.
-
Macie jakieś sposoby na mdłości podczas korzystania z okularów VR od Sony? Kiedyś we wrocławskim Imaginarium bawiłem się w VR na jakimś bardziej zaawansowanym sprzęcie VR podłączanym do PC (z możliwością chodzenia oraz zabawą różdżkami), gdzie nie miałem problemów z mdłościami podczas zabawy w gierki. Grałem w różne dynamiczne produkcje od Superhot po jakieś bardziej statyczne seanse 3D typu podwodny świat albo kolejka górska. Jedynie przeglądanie map googla w 3d było nieprzyjemne. Teraz chciałem pograć w produkcje dostęþne na ps4 i jest zonk. Począwszy od pierwszych gierek, które instalowały się zaraz po podłączeniu kamerki po inne, bardziej rozbudowane cały czas jest mi niedobrze. Macie jakiś pomysł jak zniwelować mdłości?
-
Ok, dzięki. Wcześniej jak wchodziłem na stronkę to nic nie było.
-
Na głównej jest napisane "Do końca kwietnia abonenci Xbox Game Pass otrzymają szansę pobrania pięć nowych tytułów i aż trzy pozycje z tej listy zadebiutują właśnie w ofercie." W jakim sensie do końca kwietnia? A potem już nie? Wydawało mi się, że to standardowa oferta XGP, gdzie coś nowego dają i coś wypada.
-
Skąd mam ściągnąć te darmowe gierki, które są dodawane ponad standardową ofertę Plusa? Nie mogę nic znaleźć na stronie przez PC. Mam je ściągnąć z pozycji konsoli?
-
Dobre pytanie, też chętnie poznam odpowiedź, bo pierwsza część mi się podobała. Teraz chciałem skorzystać z darmowego weekendu z grą tylko nie wiem jak to zrobić... Wczoraj jak przeglądałem opcje to nigdzie nie miałem możliwości gry za free. Mogłem tylko kupić grę albo ściągnąć wersję demo. Mam ściągnąć demo aby móc zagrać? Grę pewnie kupię ale chciałem ją pokazać kumplowi, który nie jest jeszcze przekonany.
-
Czułem, że ta gierka w końcu wyląduje w GamePassie, a tu jest w GWD. Zadowolony jestem z takiego obrotu sprawy. Reszta mnie kompletnie nie interesuje. Zastanawiam się jak wiele osób gra w gry z pierwszego Xboxa.
-
Skorzystałem z promocji XGP 3 + 3. Czy ktoś próbował kupić kod w jednym sklepie, a później w drugim? Pytam, bo kupiłem w Muve gdzie była informacja, że to od nich dostaję kod na kolejne 3 miesiące: Jeżeli jest od "prezent" od nich to nie od M$, a tym samym można liczyć na kolejny "prezent" od innych dystrybutorów Przynajmniej w teorii...
-
Czy przy zakupie używanej edycji rozszerzonej będę miał w zestawie wszystkie dodatki z tej wersji? Zbliża się premiera drugiej części więc chciałem sobie przypomnieć podstawkę i w końcu ograć dodatki. Kiedyś grałem na PC.
-
Tak w końcu tak miałem z Wiedźminem Gra (czy nawet cała seria) ma ciekawą historię do opowiedzenia jednak mnie jeszcze nie przekonała do siebie. Kiwiami powinna być po angielsku z angielskimi napisami więc będę miał okazję bardziej wejść w historię. A mówiąc o tej części to chodzi mi o to, że powinienem najpierw w nią zagrać aby się przekonać do serii. Mam grę z PS+, a jeszcze jej nie odpaliłem, za to w ciemno kupiłem Y0 nówkę w foli. Gdybym zagrał w Kiwiami to bym się wstrzymał z zakupem.
-
W moim przypadku nie był to jednak dobry wybór... Za bardzo pośpieszyłem się z zakupem Yakuzy 0 nie ogrywając wcześniej części pierwszej. Mechanika gry i grafika to powrót do czasów x360 albo nawet generacje wcześniej. Do tego język japoński w grze... Jest to specyficzny styl, który może się podobać jednak teraz nie mam na niego ochoty. Ograłem pierwszy chapter i odłożyłem grę na półkę. Na kupce wstydu mam zbyt dużo nowych gier, z tej generacji, które obiecałem sobie ograć - właśnie skończyłem Metro Exodus z GamePassa a teraz AC: Origins na tapecie. Na duży plus na pewno należy zaliczyć system walki z przeciwnikami. Brakowało mi takiej gry. Sleeping Dogs pod tym względem był podobny jednak to nie to samo. Myślę, że kiedyś wrócę do Y0 ale jak już to sprawdzę najpierw najnowszą część. Tak miałem z Wiedźminem - od dwójki mnie odrzuciło, dopiero trójka mnie pochłonęła na tyle, że wróciłem do dwójki.
-
W takim razie nie będzie problemu, bo staram się wykonywać wszystkie zadania poboczne. Jak w RPG Zadania poboczne to dobry patent aby urozmaicić rozgrywkę, już w AC: Unity mi się to spodobało ale tam nie zrobiłem wszystkich zadań pobocznych. W AC: Syndicate ograłem tak z 90% zadań pobocznych (wyścigi i pościgi aż tak mnie nie wkręciły). Tutaj powinno być podobnie choć to też zależy od tego co gra na dalszym etapie będzie miała do zaoferowania. W pierwszej lokacji odwiedziłem wszystkie miejsca i wykonałem wszystkie dostępne zadania. Podoba mi się to nowe podejście do walki choć cały czas się jeszcze jego uczę. W pakiecie DLC dostałem ulepszony ekwipunek, praktycznie cały czas korzystam z miecza i tarczy, którą dostałem. Póki co jest to najlepsza broń i tarcza. Czy ubrania zmieniają w jakiś sposób statystyki albo w czymś pomagają?
-
Nie chodzi o poziom trudności, ogarniam na normalu Wydawało mi się, że po premierze gry pojawiły się głosy krytyki za takie rozwiązanie. Widocznie pomyliłem gry
-
W którym momencie aby ruszyć dalej? Dopiero zacząłem grać w grę, kończę pierwszą lokalizację. Posiadam podstawkę plus zestaw DLC,
-
Dzięki za podpowiedź.
-
Czy mogę z konsoli albo na PC wejść w zakładkę z grami, które otrzymałem w związku z posiadaniem abonamentu? Dysk mam załadowany więc tylko "kupuję" te gry co miesiąc ale nie instaluję ich. Fajnie by było gdzieś rzucić na nie okiem i po prostu ściągnąć i zagrać. Bez szukania po store czy sprawdzania historii w internecie dot. comiesięcznych wrzucanych gierek.
-
Gra mnie oczarowała. Jest o wiele lepiej niż w AC: Unity. Kupiłem w promocji wersję cyfrową z seson passem od razu - za niewielkie pieniądze udało się wyrwać naprawdę dobrą grę. Jak nigdy nie interesowały mnie znajdźki czy robienie misji pobocznych to tutaj bardzo się wkręciłem. Przeszedłem wszystkie fabularne misje poboczne, które trzymały naprawdę wysoki poziom. W niektóre z nich przyjemniej mi się grało niż w te z głównego wątku do tego eventy, które trafiają się raz na jakiś czas - typu porwanie/eskorta wozu albo obrobienie pociągu. Czułem się jak w prawdziwym GTA w XIX wieku Obawiałem się tego jak wypadnie podbijanie dzielnic ale wyszło zaskakujaco dobrze. Gra mnie na tyle wciągnęła, że podbiłem cały dostępny Londyn. Pojawiają się skojarzenia z Brotherhoodem ale też z AC: Revelations - tam chyba po raz pierwszy pojawiła się linka do wspinaczki. Ciekawie zarysował się też wątek podróży w czasie. Było to już w AC: Unity ale tutaj też mi się to bardziej podobało. Nie wiem jak wyglądają kolejne części ale tak jak AC: Syndicate jak dla mnie mogłyby wyglądać kolejne części serii. Na minus zaliczę to, że zbyt szybko udało mi się osiągnąć najwyższy poziom. Potem wykonywanie misji, zdobywanie dzielnic czy inne poboczne aktywności nie były już takie ciekawe. Gra oferuje jeszcze dodatek "Kuba rozpruwacz" ale póki co to tylko zacząłem w niego grać i zostawiłem grę aby zmienić klimat.
-
Ograłem w końcu AC:Unity i jestem pozytywnie zaskoczony. Słyszałem wiele nieprzychylnych opini o tej grze zaraz po jej premierze, głównie ze względów technicznych. Nie uświadczyłem żadnych problemów technicznych. Wersja na ps4. Generalnie zgadzam się z przedmówcą. Wyszło dobrze co nie oznacza, że nie mogłoby być lepiej. Za dużo różnych pierdołek na mapie. Na plus za to różne misje poboczne, które są ciekawym urozmaiceniem starego i krytykowanego schematu serii AC. Jest to mój pierwszy assasin od przesiadki na konsole tej generacji, a z racji tego że jestem fanem serii chciałem go zaliczyć. Obawiałem się, że będzie to granie trochę na siłę ale aż tak źle nie było. Nie miałem problemu z misjami online czyli jeszcze ludzie w to grają.