-
Postów
434 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez BrandonLee_z_TheCrow
-
Jo John Wick to nie Matrix. Ale zgadzam się, że CP mu sporo pomógł.
-
Ta historia to piękny kwiatek dla prawicy: "polska firma, która sprzeniewierzyła się polskim zasadom, robiąc grę pełną seksu, rozpusty i wynaturzeń. Spotkała ją zasłużona kara. Jak w biblijnej przypowieści o narodzie wybranym, co to zaczął oddawać hołd złotym cielcom". Jest też druga wersja: "w historii wyszły bardziej zabugowane gry, ale to właśnie CD Projekt zostało wycofane z PS Store. Cała historia świata to spisek przeciwko Polsce. Ale my się nie damy. Jesteśmy niezłomni".
-
Gra, która chce być jednocześnie Skyrimem, GTA i Borderlandsem, przy maksymalnie szczegółowym mieście i z toną side-questów... Uwierzcie, na Unreal Engine też by się to nie udało. Gdyby miało się udać, ktoś dawno juz by to zrobił.
-
Nie no, nie przesadzajmy. Keanu to aktor, który najlepsze lata ma za sobą. Jeśli aktor z "Adwokata Diabła" czy "Matrixa" wystąpił w czymś takim jak netflixowe "Knock, knock", to znaczy, że jego kariera zaliczyła spory regres. Dzięki grze przypomniał o sobie i, nawet jeśli w tle jest atmosfera ekonomicznego skandalu, to akurat jemu wszystko to aż tak nie zaszkodzi.
-
Myślę, że to wszystko mogło pięknie zadziałać, gdyby zrobili po prostu pół-otwarty świat i zwyczajny looter-shooter, coś jak Control. Ta cała masa side-questów, system rpg i dodatkowe mechaniki to zbędne popierdółki, z których nikt nie korzysta (nie mówiąc już o beznadziejnym skradaniu). Gdyby zrobili mniejszą grę, a potem kilka dodatków do niej. To by było. No ale teraz możemy gdybać. Ważne, żeby zarząd wziął się w garść.
-
Aby być bardziej wyrozumiałymi, miejmy na uwadze, że to jednak stosunkowo młode studio, które pracuje na własnym silniku. To znaczy: może nie wszyscy wiedzą, ale praktycznie, po każdej części Wiedźmina, zmieniała się tam ekipa. W trakcie Cyberpunku też była spora rotacja. No i to niestety widać: aby gra była zoptymalizowana i miała zbalansowaną konstrukcję, musi być czas na testy, na sporo testów. Rockstar ma tych testerów na kilku kontynentach. "Nasi" jednak zainwestowali mocno w designerów, o szlifach myśląc "jakoś to będzie".
-
15 mln to była prognozowana sprzedaż do grudnia. Ale teraz ponoć dokonali sporej korekty.
-
Pytanie z fejsa: "A co jak przez bugi w Cyberpunku CD Projekt upadnie i wykupi go Orlen, żeby zrobić Wiedźmina 4 z patriotycznym przesłaniem?"
-
To bardzo możliwe, że zapatrzeni byli w Rockstar i Naughty Dog, które z past genów wycisnęły ostatnie soki. Tylko że nie docenili wyzwania, jakim jest projektowanie miasta. W mieście inna specyfika... wszystkiego. Zwłaszcza ludnym, nie bezludnym - jak Seattle w TLOU2.
-
Umówmy się - wszyscy daliśmy się, w mniejszym bądź większym stopniu, tej korpo gadce oczarować. Ilość stron w tym temacie niech będzie dowodem A i emocje, jakie tu się działy.
-
Akurat w momencie, gdy zacząłem się przekonywać do tego całego Cyberpunku na moim XSX, wycofali go z PS Store. No ładnie. Wczoraj grałem całą noc i dzisiaj jestem w pracy niewyspany. Klimat jednak potrafi naprawdę wciągnąć, czuć spuściznę Szulkina, którą bardzo, a to bardzo szanuję. Niemniej jednak mam wrażenie, że Keanu jako alter-ego nie ma startu do Brada Pitta w Fight Clubie i, w rosyjskim dubbingu, w który gram, jest najmniej ciekawą postacią. Brakuje mi bardziej efektownego działania "czarów", czyli wszystkiego, co jest poza strzelaniem, a także czegoś, co by mnie zachęciło do zaglądania w statystyki (bo robię to na odwal). Ale i tak zacząłem się wkręcać, pomimo malkotenctwa, a to już dużo.
-
Jakbym regularnie nie był wywoływany do odpowiedzi, już dawno bym się zamknął
-
Och, kucowa pyskówa się zaczyna. Tak, pokój posprzątany. Koledzy pojechali. Co z tego, skoro w Cyberpunku dalej burdel.
-
Od początku grałem na Series-X i widziałem, jak świetnie chodzi XD
-
Niezadowolonym klientom zapewniamy zwroty kosztów. Oh wait... jest za darmo.
-
Jak ja się tego nie mogę doczekać! Mieszkałem w Krakowie z 8 lat. Oszaleję ze szczęścia, grając w grę, która tam się dzieje.
-
Spokojnie. WYPUŚCIMY POPRAWKI NIEBAWEM.
-
Jak coś, to w creditsach mam jeszcze Assassin's Creed: Origins, Ghost Recon: Wildlands i South Park: The Fractured But Whole Ale biznes is biznes. Kto czyta ten temat dłużej widzi, że przed premierą bardzo gorąco kibicowałem CD Projekt RED, dlatego tak wielkie jest moje rozgoryczenie. I nawet nie z uwagi na rozczarowanie samą grą, co przede wszystkim polityką firmy, która hipokryzją sięga poziomu najlepszych wzorców z naszych rządowych mediów.
-
Bank PEKAO SA. Wypuściliśmy przedwczoraj nową wersję Peopay. DZIAŁA. Pozdrawiam.
-
Ja nawet nie chcę wiedzieć, jakie to musi być uczucie, gdy kupujesz limitowaną konsolę Xbox One z CB2077, odpalasz grę na premierę (siedząc jeszcze w dedykowanych ciuchach), a tam... wiadomo co. Swoją drogą - naprawdę żal mi teraz rzeźbiarzy kodu CD Projekt RED, którzy nie będą mieli życia przez najbliższy rok. Czekam, aż ktoś się zwolni i wszystko wyśpiewa w mediach.
-
Propaganda sukcesu. Ciekawe, ile byłoby, gdyby uwzględniano zwroty.
-
Btw. zauważyliście, że wśród polskich hejterów, np. z forum gry-online, zaroiło się od właścicieli nowych rtx-ów?
-
Nie wiem, kumpel jak u mnie był w weekend twierdził, że ta wielka słoneczna łuna, którą strzela obraz, to jest zjebany ray-tracing, który został z wersji pecetowej. I dzisiaj grał, i twierdzi, że to zniknęło.
-
Ponoć dzisiaj naprawili ray-tracing na next-genach, ale mi się właśnie nie chce już patrzeć na to wszystko, bo rzygam tematem i pewnie tak mi zostanie z 2 lata.
-
Ja to bym najchętniej zrobił "skok orła" Swoją drogą to zacząłem się zastanawiać, w tej całej mojej koncepcji schlebiania jak największej liczbie fanboyów gatunków, czy chodzenie po ścianach nie miało przypadkiem zgarnąć części elektoratu Spidermana