-
Postów
2 512 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez number_nine
-
no to zrzuciłeś teraz kolejną bombę szkoda, że rebirth dopiero w przyszłym roku
-
remastery FF7 też? O 16 to czytałem plotki, ale z 7 w ogóle się nie orientuje, a to na ten moment chyba jedyny ex z ps5, na którym mi zależy
-
biorę 7-10g, chyba po prostu przerwa potrzebna. wiem, że jesteś, inaczej byś tyle nie fantazjował o męskich dupach
-
To dobrze, że kiedyś byłeś. Teraz pozostało Ci przypierdalanie się do innych, wciąż trenujących. Twoje fantazje o mojej dupie są urocze, ale od pedałowania jest osobny temat jakby co
-
Jajebe, jak ten Doom pięknie wygląda. Zbroja osrana. Nowy NG też prezentuje się zajebiście, a i tego Expedition chętnie sprawdzę. Będzie w co grać w tym roku, aż za dużo tematu
-
Coś mi się wydaje, że Tobie daleko do moich czterech dni w tygodniu, ale mogłeś sobie chociaż kompleksy wyleczyć na forum o gierkach :v
-
ja chyba muszę zrobić przerwę od kreatyny, bo jakoś nigdy nie czułem tych jej magicznych właściwości. Może jak zjedzie z organizmu, to dopiero wtedy zrozumiem czego brakuje
-
Wydania specjalne - temat ogólny
number_nine odpowiedział(a) na rodi84 temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
ja tam wszystkich gier na pamięć nie znam, więc chętniej bym poczytał o grach niż o tym, że mogłeś kupić amigę z bagażnika i cd projekt zaczynał od handlu piratami na giełdzie -
Wydania specjalne - temat ogólny
number_nine odpowiedział(a) na rodi84 temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
jeśli kupowałeś na przestrzeni ostatnich lat pisma growe, to miałeś okazję przeczytać o tym z 10 razy. Jakbym zobaczył kolejny raz wspominki o grzybowskiej w warszawie, to chyba bym zwymiotował. Bardzo dobrze, że ten temat zostanie pominięty -
postępy w season passie idą jakoś równo z expem, trzeba robić jakieś sezonowe eventy czy jak?
-
fakt, sraki u mnie nigdy po maku nie było, za to na odwrót - przez dwa dni nie mogłem wydalić tego suchego kotleta i buły
-
raz mi się kiedyś wydawało, że mam smaka na maka więc zamówiłem coś i ledwo tego burgera zjadłem, bo w połowie mnie zemdliło. Spodziewam się więc, że są tacy, co z góry powiedzą, że nie lubią. A mi wcześniej chodziło o popularność w sensie jechać tam, żeby wpierdalać te suchary mając dziś ogrom innych i lepszych lokali. To nie lata 90/00 gdzie nie dało się zjeść porządnego burgera i to za podobną cenę, nie wspominając o innych daniach. Myśląc o wyjściu na miasto na jedzenie mak chyba byłby ostatnim wyborem człowieka z rigczem.
-
W niedzielę byłem w maku (kobieta miała ochotę na lody, w domu też dostała) i lekki szok sprawił u mnie widok zapełnionego lokalu. Nie spodziewałem się, że ta "restauracja" dalej cieszy się taką popularnością jeśli chodzi o rodzinne obiadki i w ogóle jedzenie na miejscu. Tym bardziej, że lokal umiejscowiony poza centrum i nie przy jakiejś ruchliwej ulicy, więc większość musiała specjalnie tam przyjechać. A co do samych lodów, to ostatnio jadłem kilka lat temu i zapamiętałem je dużo lepiej ;/ ta posypka miała jakieś takie większe kawałki, teraz śrut, a same lody waniliowe bez smaku jak dla mnie.
-
Dobry, tylko z xboxem nie działa bezprzewodowo ;/ z tym też m$ popłynął, że nie dopuszczają innych producentów do robienia padów z bt
-
Trzeci oryginalny pad z driftem po roku, no ja jebe. Jestem już tak wkurwiony, że tak jak kolega wyżej kupie chyba pada z kablem, bo nie wywale znów ponad 200zł za to gówno. Jak oni mogli to tak zjebać?
-
coś starego, najlepiej w takim zimowym klimacie jak w tym filmie
-
Indiana Jones and the Great Circle (XSX) Grę zacząłem bez żadnych oczekiwań, nie czytałem wcześniej recenzji i bardzo dobrze, to ten tytuł okazał się jednym z największych pozytywnych zaskoczeń w ostatnich latach. Od samego początku czuć klimat żywcem przeniesiony z filmów o Indym, twórcy na szczęście nie zdecydowali się na otwarty świat, tylko kilka większych miejscówek przeplatanych liniowymi sekcjami, dzięki czemu nie ma znużenia bieganiem wciąż po tej samej mapie. Questy poboczne są rozbudowane i wnoszą sporo do fabuły, główne przepakowane są akcją, humorem i spotkaniami z ciekawymi npcami. Oprawa według mnie piękna, dawno nie widziałem w grach tylu detali i asetów, za przykład podam tutaj skarbiec w Watykanie z dosłownie ogromem przedmiotów, żaden z nich się nie powtarza i każdy ocieka detalami. Chyba z 15 minut łaziłem tam i oglądałem obrazy, posążki i inne rzeczy. Postacie również wyglądają dobrze, szczególnie w cutscenkach. Dźwięk na najwyższym poziomie, zarówno jeśli chodzi o muzykę jak i o toczenie. Obsadzenie Troya w roli Jonesa było strzałem w dziesiątkę. Jakbym nie wiedział, że to on podkładał głos, to dałbym się nabrać, że twórcom jakoś udało się odtworzyć głos młodego Harrisona Forda. Polecam każdemu, idealna odskocznia od oklepanych otwartych światów i rozwleczonych niepotrzebnie gier. Tutaj od początku do końca jest się wciągniętym w fabułę i akcję, a jak komuś będzie mało, to są też opcjonalne znajdźki, zagadki i odkrywanie sekretnych miejsc.
-
wiesz co to za anime? ale bym se obejrzał coś w takim starym klimacie
-
No dobra, to kiedy premiera Switch 2 Oled?
-
strzelam, że pierwszą zapowiedzią na tym Direct będzie BOTW HD
-
trzyminutowy filmik na jutubie z prezentacją wyglądu i nic poza tym XD najgorsza zapowiedź konsoli w historii branży? ja gorszej nie pamiętam
-
Ulańce mają tą dziwną potrzebę kombinowania, komplikowania sobie życia i przygotowywania się do diety jak do wojny. Jak typowo chcesz schudnąć, to deficyt kaloryczny i możesz jeść co lubisz, nawet te straszne jabłka XD kontrolujesz tylko ile czego. Później taki jeden z drugim siedzą na mądrych dietach z książki dwa tygodnie, bo jednak nie daje rady tak jak mu Kwaśniewski albo jakiś typ z jutuba wyłożył, albo zamawia familiją na solo bo go ssie, a przecież nie jadł jabłek tydzień, to może se dać. Jak słyszę te farmazony, że keto jest zdrowsze niż po prostu zbilansowana dieta, to kisnę w środku. No ale niektórzy są podatni na takie normickie mody z internetu i nic nie poradzisz
-
i to niejedzenie jabłek pomaga Ci w utrzymaniu 2200kcal?
-
nie wiem czy passa trzeba kupować co sezon, ale na pewno przepada ta fioletowa waluta, za którą odblokowuje się itemy w trakcie sezonu. pograłem trochę i jak na darmową grę jest naprawdę spoko. największe plusy to oprawa (mega fajne animacje w menusach), ilość zróżnicowanych postaci i ogólny komfort grania. Po zakończonej rundzie nie ma powrotu do lobby itd, odpalenie kolejnej to kwestia sekund + wybór postaci.