number_nine

tylko weź pod uwagę, że takie eventy skupiają miłośników danej rzeczy, więc wiadomo, że na targach książki będzie dużo czytelników, średni wyznacznik czytelnictwa ogółem. ja też byłem miło zaskoczony frekwencją, ale jakiś dzieciak stojący w kolejce po autograf może być np jedynym z klasy czytającym coś z własnej woli

czyli doszło przed czasem, już czuć dobrą zmianę

jasne, dopóki nie wrzucasz tego do neta

jakby co to ja dla beki pisałem o ciągle tych samych mordach na forum XD

miałem na myśli aktywnych czyli piszących regularnie, tam to jakieś boty są

trzeba sprawdzić. niestety od wielu miesięcy nie znalazłem żadnej serii, która by mnie zatrzymała przy sobie na więcej niż 2-3 odcinki ostatnio włączyłem coś na cda i teraz nawet nie pamiętam co to było XD

kurwa najgorszy sort fitnesiarzy, ziomki nagrywający samych siebie na treningu i porównujący TECHNIKE z innymi atencjuszami XD

Szacunek dla CDA za ocenę Skull&Bones. Gra na okładce więc posmarowane było, ale nie zmiękli i dali tej szmirze zasłużone 4/10

ja nawet nie wiedziałem, że tyle osób czyta forum. bo patrząc na aktywnych userów to mam wrażenie, jakby było tu osiem osób i ze trzech randomów

ale pamiętajcie, na xboxie nie ma w co grać dzisiaj kolejna sesyjka w Dead Island 2

No widać, że nie masz nic wspólnego z ppe, bo po tych Twoich bzdetach to wiadomo, że nawet nie czytałeś tych newsów od gruchy i jego altera Izy. Ale dziękujemy za wytłumaczenie jak internet działa, przez ponad 20 lat na to nie wpadłem

ja co prawda od dobrego roku nie mam potrzeby kupowania takich obiadów, ale wcześniej próbowałem podobnych gotowców z żabki i tam składy też były ok, normalne domowe żarcie z krótkim terminem ważności. ogólnie chyba od nich się zaczęła ta moda, teraz chyba każdy market ma swoje obiadki i pomijając kwestie smakowe, to naprawdę ciężko jest sie przyczepić do czegokolwiek. Lepiej takie coś na szybko niż jakiś fast food albo przekąski-zapychacze

Włączyłem na chwilę demo i wszystko ładnie pięknie, ale totalnie nie kumam tych walk. Klikam na jednostkę wroga, walka sama się toczy i nawet nie zdążyłem się zorientować co kto robi XD Tam sie jakoś leveluje te postacie, wybiera skille którymi mają atakować, czy tak przez całą gre wszystko z automatu?

ja to bym chętnie przytulił podobną opcje jak jest w prenumeracie CDA - alternatywna wersja okładki albo taka bez napisów itp. Biorąc pod uwagę ilu tu jest świrów kupujących 8 egzemplarzy bo każdy z inną okładką, to takie coś mogłoby paru przyciągnąć do prenumeraty.

my się tu przecież wypowiadamy na bieżąco od wielu lat i myślę, że taki Perez wie doskonale czego czytelnicy oczekują. Ale nie wszystko od razu, dajcie się chłopu ogarnąć i rogerowi wytrzeźwieć, na kolejne zmiany będzie czas

Trochę mnie dziwi taka opinia, bo ja przez całą grę miałem może ze 2-3 potyczki, w których trzeba było dłużej czekać na swoją ture i zamulało (z czego jedna pod koniec dopiero). Zresztą w trakcie ruchów przeciwników na bieżąco rozkminiałem swoje kolejne akcje i nigdy nie czułem tam jakiejś nudy w trakcie tych walk

XD na policje od razu dzwoń. A co do grafiki w pixelu, to ta akurat moim zdaniem biła na łeb to co mamy w psxe. Było czysto i minimalistycznie w większości działów, psxe jakby troche zatrzymał się w czasie i dalej na niektórych stronach przypomina pisemko dla młodzieży. Chociaż po tej zeszłorocznej zmianie i tak jest trochę lepiej

Myślę, że sobie odbiją na nowych patronach albo prenumeratorach. Jak jakiś kwas nie wyniknie w ciągu miesiąca, to sam planuje wrócić do prenumeraty, bo tera jak jest wszystko w rodzinie, to można wesprzeć

Ale Pixela też w sumie lubiłem

Widzę, że większość marudzi, a ja się jaram i czekam na pro <3 wszystko zgodnie z planem, w nową generację wszedłem z xboxem, miałem jeszcze switcha, a z ps5 chciałem zaczekać właśnie na prosiaka, żeby na dzień dobry móc ogrywać same sztosy Marzy mi się jeszcze sequel Tsushimy razem z premierą nowej konsoli, wtedy całkiem osram zbroje

Chyba w żadnej innej grze nie widziałem tak zajebiście zrobionych wnętrz budynków. Poziom detali mnie zaskoczył, w końcu realistycznie wyglądające chaty, a nie pierdolnik z randomowymi przedmiotami gdzie popadnie. Jest trochę zbyt sterylnie, ale i tak momentami można się poczuć jakby się zwiedzało domy bogaczy Pograłem wczoraj parę godzin i wrażenia jak najbardziej pozytywne

No i koniec tej epickiej przygody, w sobotę skończyłem Baldurka po 116h na liczniku, ale biorąc pod uwagę ilość wczytywania sejwów, to lekko 130 pykło. O samej grze zostało już powiedziane wszystko, więc nie ma się co rozpisywać. Powiem tylko, że teraz aż mi dziwnie z myślą, że to już koniec to jedna z tych gier, o których myśli się między kolejnymi sesjami i chce się wracać, żeby po prostu zobaczyć co będzie dalej. Przez te ponad 100h ZERO nudy. Zakończenie miałem satysfakcjonujące, więc nie czułem nawet potrzeby ani chęci sprawdzania innych. Eh, piękna to była przygoda, jak zobaczyłem napisy końcowe, to aż się łezka w oku zakręciła ;(

Tak żem czuł, że nowym wydawcą będzie ktoś z "wewnątrz". Pozytywne info, gratulacje @Perez

typ sie specjalnie zarejestrował, żeby opowiedzieć o srającej babie pod kioskiem, szanuje