no już prędzej coś takiego, bo jak weźmiesz skład jakiegokolwiek "dobrego" sosu, to tam podstawą powinny być papryczki. Zresztą zobacz na zwykłe tabasco, o ile mnie pamięć nie myli, to tam są trzy składniki - papryczki, sól, ocet. Ja co prawda rzadko korzystam z podobnych sosów, bo do gotowania używam świeżych/suszonych papryczek czy innych przypraw, a na kanapki (których jem mało) np marynowane jalapeno, no ale takie wynalazki jak Roleski omijam szerokim łukiem, bo to tylko niepotrzebne przemycanie dodatkowego cukru do diety. Kiedyś wziąłem sobie do ręki butelkę jakiegoś ostrego sosu Vifon albo z jakiejś innej dużej firmy i jak przeczytałem skład, to wyszło na to, że 1/3 butelki zajmował rozpuszczony cukier XD Czyli w każdej porcji to tak, jakby się wsadziło do japy łyżke cukru. Jak lubisz ostre sosy jako dodatek, to tym bardziej warto sobie kupić takie craftowe i z różnych odmian, bo oprócz palenia mordy można sobie zdegustować co dana papryczka ma do zaoferowania