number_nine

Oni na to pewnie nie czekali, po prostu tworzą dobrze klikający się content

Pięknie zapowiada się ten długi weekend, najpierw Diabolo, a w niedzielę wieczór dwie godziny pokazu. Nie mam w sumie wygórowanych oczekiwań, jedyne czego potrzebuje, to daty nowej Senuy

aaa to już rozumiem, stary stetryczały dziad znudzony grami musi koniecznie narzekać i psuć zabawę komuś, kto jeszcze ma zajawkę XD EOT, zdechnij

czyli ja miałem pecha. dziwne, bo jak klikam ten przycisk, to podświetla się pod nim lampka, ale na tv zero reakcji. to akurat była moja ulubiona funkcja, bo dość często zmieniam opcje ambi XD

No i gierka skończona. Bardzo fajny, liniowy i dość krótki szpil, ale tego właśnie potrzebowałem. Historia trzyma się kupy, zaskoczyło mnie parę bardziej "spektakularnych" akcji, bo wcześniej myślałem, że to tylko łażenie po ciasnych i ciemnych miejscówkach. Walka momentami wkurzała niemiłosiernie, ale posiadając dodatkowe bronie można było kosić wrogów dość szybko, polecam nie oszczędzać flar itp. Pierwsza połowa gry jednak bardziej klimatyczna, tajemnicza i ciekawsza, później robi się trochę luźniej, szczególnie przez ale ogólnie trzyma w napięciu do końca.

@Bartg masz może jakieś problemy z pilotem (tym standardowym) od Philipsa? Mi już się spieprzył przycisk od Ambi XD więc teraz musze włączać przez te ogólnie opcje, klikania w chu. Chyba trzeba poszukać jakiegoś alternatywnego

Po ponad pół roku bez Switcha wjechał wreszcie Oledzik, no i jest zajawa fest. Na początku nie było wielkiego wow, ale jak zobaczyłem swoje stare screeny/filmiki z Zeldy, Animal Crossing i innych gierek, to dopiero zauważyłem o ile lepiej to wszystko wygląda. Miałem wcześniej Dead Cells, odpaliłem na chwilę żeby sprawdzić jak wygląda, no i jest bardzo dobrze. A nawet za tą grą nie przepadam W poprzedniej wersji Switcha wkurzało mnie to, że grając w dzień w pomieszczeniu na ekranie odbijał sie co chwile mój ryj, na oledzie tego efektu nie ma dopóki nie wjedzie całkiem ciemna scena. Niedługo testy w parku hehe

może wyjdzie i wtedy zrobisz drugą recenzję ogólnie rozumiem Twoje argumenty, ale dla mnie recenzja była mega zachętą, a po zobaczeniu gameplayu raczej meh. Nie wiem czemu, no ale nie pasi mi totalnie ten styl animacji i jak wspomniałem, kojarzy mi się z gierkami flashowymi. Możliwe, że kiedyś zagram, bo ogólnie gra wygląda ładnie i lubię ambitne soundtracki.

nie, ja po prostu gardzę cebulakami. dobrze, że piractwo umarło na konsolach, bo dzięki wam ta branża pewnie już by zdechła. a będę czekał do wtorku, bo szkoda mi słonecznego weekendu na gierki i wolałem wesprzeć naszego ulubionego przedsiębiorcę, jak Cie to tak interesuje

nie zapomnijcie przełączyć sie na brazylijski albo turecki sklep, żeby było jeszcze taniej. a na obiad ryż z gównem

@Konsolite z tą oceną Afterlife, to chyba przesadziłeś XD napaliłem sie jak szczerbaty na suchary po Twojej recenzji, spodziewałem się czegoś wow i nieprzeciętnego, ale jak zobaczyłem jak wykonane są postacie i animacje, to dałem se spokój. Znienawidzony przeze mnie styl jak z gier mobilnych, w ruchu wygląda jak gierki flashowe. Czaje, że można lubić metroidvanie, ale rynek jest zarzygany podobnymi grami i 9/10 dla kolejnego nic nie wnoszącego do gatunki tytułu, to lekka przesada. Porównując, to takie Hollow Knight, Ori itp powinny dostać 12/10

Polecam nie dorastać, można sobie robić prezenty na dzień dziecka do końca życia. To już mój drugi Switch, poprzedniego sprzedałem z myślą o dołożeniu paru stówek i kupieniu oleda, jednak hajs przeznaczyłem na oledowy tv ale kurde brakowało mi Nintendo pod ręką, no i będzie trzeba na jesień nadrobić zeldunie jaram sie tak samo jak po zakupie pierwszego switcha, a może nawet troche bardziej.

Napaliłem się na drugą część po trailerze, więc postanowiłem nadrobić tego remastera. Wcześniej omijałem ten tytuł, bo byłem przekonany, że to typowy horror, a ja się boje w takie grać Gram na xsx i tv oled no i muszę przyznać, że wyszedł całkiem spoko ten remaster, poza ryjcami oprawa może nie raz pozytywnie zaskoczyć, klimat w ciemnym lesie z latarką robi robotę. Fajnie, że oprócz totalnie ciemnych scen zdarzają się też jakieś bardziej rozległe widoczki itp. Jakby ktoś chciał też nadrobić, to aktualnie jest w promce za 40zł w sklepie Microsoftu

Ja wiem, że słowo niecodzienne, ale walnąć taką literówke w tytule mając obok poprawny zapis, to chyba tylko korekta psxe potrafi przeoczyć XD Numer ogólnie ciekawy, ja jestem z tych co wolą recenzje w formie pisemnej jeśli chodzi o gry, w które chce bardzo zagrać, więc dobrze poczytać o Zeldzie, Jedi czy Redfallu dla beki. @K.Adamus Twoja publicystyka bardzo spoko, ciekawe tematy

Jak oceniacie straszność pierwszej części? Bo ja z horrorami to tak se się lubię, ale po tym trailerze nabrałem smaka i warto chyba byłoby poznać jedynkę

Wszedłem do tematu, żeby to samo napisać. Tylko ta gra z nowości się jakoś wyróżniała. Zapowiada się na połączenie soulslików z fabularnymi arpg, animacje wyglądają mega. Ciekawe co z tego finalnie wyjdzie

Gra wygląda spoko, ale pewnie ogram pod koniec generacji jak już nie zostanie nic ciekawszego XD Przecież to ta sama gra co jedynka, tylko z dwoma spajdermenami i lepszo grafo, tak zwany bezpieczny sequel tudzież leniwe gówno. Jeszcze żeby ta pierwsza część wyznaczała jakieś standardy to ok, ale to już wtedy była kalka z innych gier (poza bujaniem sie na pajęczynie, które po paru h nie robiło wrażenia)

Pokaz 3/10. Ta pompatyczna muzyka na koniec XD

Ale ten spiderman jest OSOM I EMEJZING

Marathon trailer zajebiście zrobiony, ale jebie kolejną kolorową strzelanką

Nie no, co tu sie odpierdala. gierki do gamepassa

Kurwa ale sztosy, dla Cat Quest w końcu kupie ps5

Wczoraj dostałem powiadomienie o ciekawej akcji Allegro - grę będzie można odebrać z ich paczkomatu w dniu premiery minutę po północy także jak ktoś czeka ze sraczką, to może skorzystać, bo wysyłka za darmo i ta wersja gry ma jakieś bonusy (w innych sklepach taki nie widziałem)

Reklama gry już od dawna wyświetla mi się na insta i fb, ale nie miałem pojęcia, że to będzie w GP. Fajnie, bo miałem ją na radarze, także wleci pomiędzy dużymi tytułami, uwielbiam sprawdzać takie "zapełniacze", bo czasami trafia się niezapomniana perełka (jak choćby wspominany przeze mnie do porzygu Spiritfarer)

Drugi sezon Kimetsu w porównaniu do pierwszego, to straszne gówno i jak ktoś twierdzi inaczej, to jest chyba pierdolnięty. Przecież tam się kompletnie nic nie działo poza przeciąganymi w nieskończoność walkami, ale najgorsze jest to, że prawie cały sezon odbywał się w tym samym miejscu XD zero klimatu przygody i humoru z pierwszej części. Ja oglądając to niedowierzałem, że to kolejny sezon a nie jakiś spin off na siłe