number_nine

wystarczy nie myć się przez kilka dni

to są "mocniejsze nuty"? XD niektóre kapele naprawdę nie wiedzą kiedy dać sobie spokój, typowe szturchanie trupa. a ten nowy kawałek to taki typowy dadcore/buttrock

co za dziwne czasy, kiedyś czekało się za pismem, a teraz pismo czeka na mnie kilka dni. w paczkomacie było w środę

Trochę późna odpowiedź, ale nie bój się "psucia", bo respec i rozdanie punktów od nowa trwa 5 minut. Dość wcześnie w grze odblokowuje się tą opcję

no ja mam podobne zdanie, ale wychodzi na to, że dla wielu trenerów jest inaczej. ostatnio znajoma mi opowiadała, że poszła na muay thai i też od samego początku sparring z innymi laskami, żeby zobaczyła jak to jest lol. oba przytoczone przypadki to nie były jakieś tam gówno salki, tylko niby dobre kluby z ogarniętymi trenerami. chyba, że ci ogarnięci akurat urlop mieli wtedy

Zawsze mnie ciekawiła filozofia co do sparringów, bo zauważyłem, że różne szkoły potrafią mieć zupełnie inne podejście. U jednych trenuje się od podstaw i dopiero później sparringi, a znam też ludzi, którzy poszli na bjj/kickboxing/mt i na pierwszym treningu był już sparring, co dla mnie jest nieporozumieniem. Ziomek kiedyś z ciekawości poszedł na bjj, po rozgrzewce trener powiedział, żeby dobrać się w pary i kulanie XD oczywiście trafił na jakiegoś przygłupa, który użył najbardziej taniego triku czyli duszenia przedramieniem, ziomek się zraził i nara, po treningach

Gram sobie od niedzieli w T8 i stwierdzam, że to idealna bijatyka dla takiego casuala w gatunku jak ja. Na start dużo postaci, gra wygląda zajebiście, "story mode" odjechane i satysfakcja z gry od samego początku nawet bez skilla. Wiadomo, że system jest mocno rozbudowany i można się w niego zagłębić mocniej, więc po przejściu wszystkich epizodów postaci wybiorę swoją ulubioną i na niej poszlifuję skilla. Nie sądziłem, że aż tak mi się ta gra wkręci, ostatnio tak dobrze przy bijatyce bawiłem się w Injustice 2

Nie chce mi się wierzyć, że 8 lat robili taką grę. No chyba, że połowa tego czasu, to były jakieś koncepty powolutku albo studio dopiero uczyło się robić gry.

już zmarnowali. nie da się inaczej tego nazwać, skoro nad projektem pracują dziesiątki osób przez wiele lat, utopione miliony $, które można było przeznaczyć na coś innego. Co z tego, że przejdą na f2p? Wtedy licznik graczy może podskoczy do tysiąca, a z trzynaście osób kupi skina za 10$, no biznes ukręcony fest

takiego faila w branży, to najstarsi górale nie pamiętają. Lata pracy i (wg plotek) ponad 100mln $ wyjebane, bo w Sony się nie zorientowali, że nie ma już miejsca na kolejny gówniany hero shooter XD

ja kupowałem tylko WPC Pure i było ok, ale ekspertem nie jestem, bo ostatnia paczka leży już z 4 miesiące ;p

Zamiast tych słodkich gówien wolę trochę mniej słodkie gówno w postaci mate. To jest mega, ewentualnie z dodatkiem konopii. Do tego ma sporo kofeiny więc daje jakiegoś kopa, po tych monsterkach i dzikach nic nie czuje. Mio Mio też spoko, ale tylko w wersji zero. No i z taką elegancką buteleczką wygląda się jak człowiek z klasą a nie gimbus z puszką tanich siurów z żabki

wyszukałem to z ciekawości i wygląda jak typowa "marka własna", czyli suple od chińczyka z naklejoną własną naklejką i elo. jak w produktach największych producentów znajdują się czasem niechciane rzeczy, to lepiej nie myślec co do takich może trafić

Oglądacie w ogóle ten serial, czy tylko opinie na jutubie, które są oczywiście zrobione pod klikanie? ja po dwóch odcinkach się jaram, po raz kolejny spoko fantasy przygodówka z zajebistymi efektami, scenerią i ogólnym klimatem. Dobrze nie być fanem uniwersum z klapami na oczach, można obejrzeć z przyjemnością i bez bólu dupy o ogry z dziećmi albo elfa murzyna

Niedziela wieczór i humor gituwa

opinie o drugim sezonie pozytywne póki co, podobno jest dużo lepiej, niż w pierwszym. A mnie już pierwszy się podobał, więc jest hype i w niedzielę wrzucam. Liczę na więcej tego, co najbardziej mi się podobało czyli piękne obrazki i klimat, wielkim fanem lore LotR nie jestem, więc hobbity murzyny i głupoty w fabule mi nie przeszkadzają

Ja się jaram fest, Gris to jeden z najładniejszych i najbardziej klimatycznych indyków ever. Gameplay może być prostacki, gra obroni się atmosferą. Pewnie będzie też krótka więc nie zamuli, w Gris było podobnie

No taki trailer zajebali, że można z papci wyskoczyć chyba po prostu Geoff posmarował, żeby mieć cokolwiek jako światową premierę na pokaz. Jeśli będzie w 2025, to strzelam, że na jesień/zimę dopiero

@Killabien polecisz jakąś apkę do sprawdzania komunikacji miejskiej w tokio/jp ogólnie? coś jak nasze jakdojadę.

Wczoraj byłem w imaxie i po tym całym hajpie spodziewałem się czegoś dużo ciekawszego. Film typowo spłycony do akcyjniaka dla mas, powala ilość głupot kiedy główni bohaterowie JUŻ PRAWIE umierają ale w ostatniej sekundzie udaje im się wyjść z opresji niczym MacGyver rozbrajający bombe XD Horrorem to bym nawet tego nie nazwał, ani razu nie poczułem jakiegoś napięcia czy strachu, ale może to też przez atmosferę kina. Wizualnie i dźwiękowo za to bardzo spoko i widać przynajmniej na co poszedł budżet, nie jak w innych dużo droższych produkcjach. Naciągane 6+/10

ok boomer

Trochę ironia mówić o pato celebrytach z internetu kiedy jednym z prowadzących jest Gimper XD ale widzę, że internet szybko zapomina i gość robi teraz za poważnego podcastera

Zmiana builda i ostatni boss padł w drugiej próbie Także to już niestety koniec tego DLC, ostatnie ~10h to głównie szukanie itemków i pominiętych miejsc, więc już dość sporo wycisnąłem z tego i na razie robię przerwę. Chciałem trochę pograć w coopie, ale jak widzę co ci ludzie robią na trudniejszych bossach, to mi się odechciało NG+ włączyłem, ale wydawało mi się wcześniej, że site of grace będą już odblokowane i będę mógł na szybko robić bossów, no ale niestety trzeba latać po mapie, teraz już trochę mi się nie chce. Tak czy siak piękne dlc, 10/10

In my restless dreams I see that korporacja a nie, z gruchą typa pomyliłem XD

na xsx jest to samo niestety, ale na to akurat nie mogę zrzucić winy przy porażkach ;p