Skocz do zawartości

number_nine

Patroni
  • Postów

    2 457
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez number_nine

  1. number_nine

    Elden Ring

    Help, jak wejść na ten cypel na północ od jagged peak i wysepki?
  2. kolejny z parciem na atencje i bycie cierpem. litości :v
  3. przecież on właśnie po to zaczął te zaczepki w stronę psxe, spodziewał się jaki będzie odzew i teraz JAK ZAWSZE można przyjąć pozę cierpa i szykanowanego bo lgbt. wszystko zgodnie ze scenariuszem
  4. Akcja bardziej jak z Banshee. Jak ktoś nie oglądał, to bardzo polecam nadrobić
  5. Ale prosze tak po chamsku nie genderować
  6. bez kitu, jak zobacze jakiekolwiek przeprosiny ze strony psxe, to se pogadamy na poważnie. A aktualny numer CDA jest ostatnim jaki kupiłem. Żal mi w chuj tych ludzi, jedynym sensem w ich życiu jest przypierdalanie się do innych i cierpienie z powodu kurwa WSZYSTKIEGO.
  7. Dzięki wielkie za porady <3 co do pociągów, to coś tam już kojarzę jesli chodzi o organizację, trochę się naoglądałem filmów podróżniczych Najbardziej mnie rozwaliło, jak ktoś pokazywał tablicę odjazdów z jakiegoś miasta do Tokio i pociągi były co 3-5 mniut... Jak tramwaje w europejskich miastach
  8. a to nie jest tak, że w każdym takim pociągu jest wagon dla osób bez rezerwacji i tam można się ładować i zająć wolne miejsce, jeśli jest? na dłuższe trasy może bym się pokusił o rezerwacje, ale przy krótszych to mi nie zależy na dokupowaniu ich. Btw, polecasz jakąś wioskę konkretnie? Ostatnio właśnie wspominałem o tym, że chciałbym jakąś mniejszą miejscowość zaliczyć, jeśli czas pozwoli
  9. Podwyżki zawsze bolą, ale z drugiej strony to tylko kwota odpowiadająca jednemu dobremu piwu, a 73zł to dalej dobra cena za to co GP oferuje. Zobaczymy tylko jak długo ta cena się utrzyma i czy po premierach tytułów zapowiedzianych na ostatnim showcase nie będzie już 99zł XD
  10. ja właśnie przez krótki pobyt mam zamiar wziąć passa na 7 dni i wykorzystać na maksa, czyli codziennie inna miejscowość (poza Tokio). tak jak piszesz, z takiego Kioto do innych miejsc pół godzinki. Zajebiste jest to, że bez rezerwacji po prostu wbija się do odpowiedniego wagonu, nie trzeba pilnować rozkładu nawet, bo co chwile coś jeździ
  11. no właśnie o tym pomyślałem, że jak nie muzeum, to jakiś sklep na pewno zaliczę no i zdjęcie z HQ musi być
  12. dzięki za cynk, nie miałem o tym pojęcia. ciekawe czy zdążą otworzyć do początku października
  13. czyli jak nie napierdalasz w przyciski, żeby robić kombosy w oklepanych akcyjniakach i nie rozwijasz drzewka skilli, to już nie gra? To nie wiem jak nazwać wszystkie symulatory chodzenia, visual novele, indyki typu Night in the Woods i pierdyliard innych z prostym gameplayem, ale genialnym klimatem i całą resztą. Jak ktoś uważa, że w Hellblade jest za mało gry w grze, to po prostu nie jest targetem takich tytułów. Tak samo ja mógłbym toczyć wojnę o to, że Fortnite albo Rocket League to nie PRAWDZIWEGRY tylko zabawki zrobione pod dzieci, tylko po co ryja strzępić, nie dla mnie takie gry, więc są mi obojętne i tyle.
  14. number_nine

    Elden Ring

    Elden był moim pierwszym soulslike i ja nawet nie przepadam za trudnymi grami, brakuje mi cierpliwości i nienawidze "uczyć się" gry, a jakoś ogarnąłem podstawkę i DLC. To gadanie o przegiętym poziomie trudności wkurza mnie z jednego powodu - jest krzywdzące dla samej gry i dużo ludzi do niej nawet nie podejdzie, bo się nasłuchali/naczytali i z góry wiedzą, że nie dadzą rady. Zresztą nawet soulslikowy wyjadacz, który recenzował dlc w psxe wspomina jak to bossowie są przegięci, no litości ;/ Mój ziomek ostatnio właśnie tak się naczytał bzdur i pomimo, że jarał się podstawką, to przestraszył się dlc bo wszyscy mówią, że za trudne, więc napierdala tępo w diablo XD Jak ktoś wcześniej wspomniał, jest tyle buildów do sprawdzenia, mechanik pomagających w grze, że naprawdę każdy powinien sobie poradzić. To jest właśnie jedna z największych zalet Eldena, system jest tak przemyślany, że można sobie jakby samemu ten poziom trudności w pewnym stopniu dostosować pod siebie zależnie od używanych buildów, itemów, mimica itd.
  15. number_nine

    Elden Ring

    jeszcze mi się chyba nie zdarzyło, żeby nie zdążyć. Jasne, w niektórych walkach okienko na początku było "na styk", ale zawsze jakoś się udawało. Dla mnie jest op, bo jak przeciwnik skupia na nim uwagę, to można np spamować l2 jakimś atakiem z dystansu
  16. number_nine

    Elden Ring

    Znowu nie czaje narzekań ludzi na zbyt wysoki poziom trudności. Przecież sam mimic jest tak op, że odpalając go odruchowo na niektórych bossach robiłem ich za pierwszym albo drugim razem. Teraz żałuje, że go używałem (przyzwyczajenie z podstawki) bo takim Messmerem nie zdążyłem się nacieszyć W ogóle mam wrażenie, że niektórzy główni bossowie są łatwiejsi od wielu mniejszych przeciwników
  17. nie zrozumiem nigdy fenomenu tego serialu. pierwszy sezon emocje jak na grzybach, 90% czasu to łażenie po zamku i oklepane intrygi, kto kogo zdradzi, kto się z kim skuma, bleh
  18. number_nine

    Elden Ring

    Ta gra nie przestaje mnie rozpierdalać po 160h na liczniku. Po odkryciu Cerulean Coast strzał w ryj klimatem, te kolory, muzyka i cała reszta. Chciałem podjechać wyżej, żeby zrobić ss okolicy, dopiero po chwili zorientowałem sie, że pod moimi nogami jest jak oni to zrobili, że ta gra aż tak wciąga samym światem i atmosferą, słów brak
  19. chłopie...
  20. number_nine

    Elden Ring

    Mi pewnie jeszcze z miesiąc zejdzie przy tym dlc, bo często sobie wracam do mapy z podstawki, szukam itemów i miejsc, które ominąłem przy pierwszym podejściu. W ogóle po ponad 150h dalej czuję turbo podjarę wchodząc na nowy obszar. Ten element jest dla mnie ikoniczny w Eldenie, widok na nową mapę, wjeżdżająca nazwa obszaru i zawsze dojebana muzyka przy tym <3 mało kto umie tak w environment storytelling jak FS
  21. taka ostateczność, to mi bardzo odpowiada numer i tak zawsze otwieram do weekendowej kawuni, więc byle do piątku dochodziły i będzie lux
  22. Nowy numer już czeka w paczkomacie, w dzień premiery kioskowej Klasa, panie Perez
  23. no to chyba spoko plan ja przez brak czasu będę musiał się bardziej spinać, ale biorąc pod uwagę jak działa tam komunikacja pociągami, to do ogarnięcia. Marzy mi się jeszcze odbić na kilka godzin do jakiejś mniejszej miejscowości, mniej turystycznej, żeby poczuć trochę bardziej lokalny klimacik
  24. Tam jest co robić przez dwa dni? Park z sarenkami wiadomo, ale nie kojarzę innych atrakcji, takich wyjątkowych na tle innych miejscowości
  25. number_nine

    Elden Ring

    ja mam wrażenie, że w tym dlc jest więcej walk gdzie kamera mocno przeszkadza. nie pamiętam, żebym przy podstawce tyle razy sie na to wkurzał
×
×
  • Dodaj nową pozycję...