-
Postów
424 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez MarekCol
-
Nadrabiam sobie konsolowe zaległości i mam za sobą bardzo intensywny miesiąc z tą grą Absolutne mistrzostwo, 10/10. Farewell, good hunters. May you find your worth in the waking world.
-
Procesor to wykorzysta jeśli płyta główna pozwoli na wyższe taktowanie pamięci. Pytanie czy warto, wg testu poniżej, różnica między 2666 a 3200 to 5-7% w grach. Bo do pracy chyba 8400 nikt nie używa? https://www.gamersnexus.net/hwreviews/3086-intel-i5-8400-cpu-review-2666mhz-vs-3200mhz-gaming/page-4
-
Parę fotek.
-
Ukończyłem grę (na siedząco jeśli ma to jakiekolwiek znaczenie:) ) i szczerze to jakoś wybitnie mnie nie porwało, a wszystkie poprzednie Half-Life'y uważam za fenomenalne. Zabawa fizyką jest moim zdaniem lepsza w Boneworks, samo strzelanie dawało więcej radochy w Superhot, a kilka na krzyż zagadek środowiskowych niemożliwych do zrealizowania bez VR to nieco za mało. Oprawa graficzna oczywiście bdb. Fabuła spoko, zwłaszcza zakończenie w kontekście wydarzeń z EP2. Nie żałuję kasy, ale jak dla mnie to oceny trochę chyba za sam tytuł
-
Brak obsługi VRR skreśla wiele modeli współczesnych TV. Zależy jakie to dla kogo ma znaczenie.
-
Dzięki wielkie. Bałem się o to. Dzięki raz jeszcze.
-
Serial Toy Boy. Podejrzewałem, że coś jest na rzeczy, bo jak grałem długo na konsoli to narzeczona siedziała z 5 godzin wlepiona w ekran. A tam męski strip tease - co prawda bez negliżu prawdziwego, ale to co pod męskimi slipami to już jej wyobraźnia podpowiedziała. Wkurzam się, bo nie posiadam argumentów. Było, że jak ja gram, to ona Netflix, a tu prawie, że porno, z tego co ujrzałem przynajmniej. Przyłapanie faceta na oglądaniu gołych pi.zd to jedno, ale jak dziewczyna godzinami ogląda serial z męskim strip tizem, serial, który jest szufladkowany jako erotyczny na Netflixie. Trochę mnie to martwi.
-
Czyli nic nie można ominąć tak naprawdę podczas pojedynczego przejścia? Nie chodzi o platynę.
-
Pierwsza moja styczność z tą grą. Po kilku sporych zawodach (animacja i frame pacing, które prawie na każdym kroku starają się zniszczyć mi tą przygodę) wciągnąłem się nawet i mam kilka laickich pytań. Nie jest to mój pierwszy semi-open world tpp adventure-slaszer, ale wolę zapytać. Podczas przechodzenia gry jak coś ominę, to czy zawsze mogę wrócić? Da się zrobić 100% wszystkich realmów po ukończeniu fabuły czy jest jakiś punkt w grze, po którym nie można się cofnąć?
-
Sklep PC World Ale zaglądam na ich stronę teraz i nie ma już Rift S. Może miałem szczęście i ostatnią sztukę zabrałem do domu x)
-
NIedawno pisałem w temacie VR. Kupiłem RIFT S i przed Alyx "grałem" sobie w dema zapoznające z technologią, jakieś darmowe roller-coastery ze sklepu Oculusa. Jeszcze Superhota ukończyłem. Mega zabawa, absolutne 10/10 tylko długość gry mnie zawiodła. Alyx to moja pierwsza 'poważna' gra na VR i muszę stwierdzić, że potencjał tej technologii jest nieograniczony, no mega jest to wszystko. Grafika oraz fizyka to dosłownie inny wymiar Nie będę pisał pięknych słów, bo tej technologii się nie da opisać. Tutaj trzeba zagrać. Jak zobaczyłem wymięty dywan w pokoju obserwacyjnym to mimochodem zacząłem go nogą prostować Coś wspaniałego
-
To tylko moje zdanie, ale "na lata" raczej za 6 tys nic sensownego nie złożysz. Konsole nowej generacji wydają się dość mocne na start i wymagania, zwłaszcza co do procesora mogą poszybować bardzo wysoko do góry. Jeśli na lata to ja bym czekał na najmocniejsze Ampere od nvidii. Jeśli masz ochotę zagrać w Alyx już teraz to sensowne minimum do komfortu to jakiś RTX2060, najlepiej Super i powiedzmy, że Ryzen 3600.
-
Również wpadło 100% w końcu. Rewelacyjna, emocjonalna platformówka. Bałem się w to grać na klawiaturze i myszy, ale niepotrzebnie, sterowanie jest doskonałe.
-
W dobie dyskusji i kłótni na temat teraflopów nowych konsolek sprawiłem sobie to cacko Oculus Rift S https://imgur.com/eU0q9B6 Jakie gry polecacie VR? Takie żeby zerwało kapcie, zrobiło mega wrażenia na mnie i na rodzince?
-
To by wiele wyjaśniło. Olewałem tą wioskę trochę. Dzięki.
-
Ok, wszystko powoli nabiera sensu, ale gdzie jest zamach młotem? Mam 70% gry i dalej tego nie mam.
-
Pytanie. Małe spoilery jak coś. Skończyłem krainę ze śniegiem oraz te ciemne podziemia, piaskowa jest chyba fabularnie ostatnia, bo nie chcą mi się jeszcze drzwi na szczycie otworzyć i muszę znaleźć jeszcze 1 ognik. Teraz jestem w tej wodnej krainie i go szukam. W międzyczasie zauważyłem na całej mapie dużo murków zasłaniajacych jakieś znajdźki i telepiacych się półek, które chyba można rozwalić. Niektóre dało się rozwalić odbiciem pocisków, które wypuszczają przeciwnicy, a z niektórymi za cholerę nie wiem jak sobie poradzić. Czy w tej wodnej krainie dostanę jakiś power do rozwalania wszystkiego? Powoli brakuje mi pomysłów, albo coś ewidentnie ominąłem.
-
Co więc lepiej kupić, jak sądzisz? Mam w miarę dobry PC, jeśli ma to znaczenie jakieś.
-
Nie rozumiem trochę tego, czym to się różni? Coś czytam, że do tego Questa nie trzeba PC posiadać, jak to niby działa? https://www.scan.co.uk/products/oculus-rift-s-virtual-reality-headset-and-touch-controllers-for-mind-blowing-pc-vr-gaming https://www.scan.co.uk/products/oculus-quest-all-in-one-vr-gaming-system-128gb-wireless-inc-headset-plus-l-r-touch-controllers-no-pc Serio, nie mam pojęcia o temacie. Na czym polega różnica, oprócz ceny?
-
http://kanonierzy.com/news/arteta-zarazony-koronawirusem/49431/ Jakie to może mieć znaczenie dla sezonu?
-
TVGRYpl twierdzi, że gra jest prostsza od poprzedniej części, ale i tak trudna. Trochę mi to nie pasuje. Część 1 była banalna przecież.
-
Zainstalowane, wygląda i działa świetnie, ale wydaje mi się, że u mnie na PC jest blokada na 60fps. Może ktoś potwierdzić, że da się wyżej?
-
@Amer Tak, gra jest nienajlepiej zoptymalizowna. Występują charakterystyczne dla UE4 spowolnienia animacji przy stumieniowaniu danych - gra na ułamki sekund gubi klatki przy wczytywaniu nowego terenu albo obiektów. Jak już to zrobi to jest bardzo płynnie. Komputer to i7 7700k, 16GB 3000mhz, RTX2080 Super. Jeśli jesteś na to wrażliwy, może ci to trochę zepsuć zabawę. Ale polecam sprawdzić osobiście, chyba możesz na Steam wypróbować i żadąć zwrotu pieniędzy jeśli będziesz niezadowolony z działania? @Tarantino Wszystkie gry w tym temacie mają ciężką atmosferę, nie chodzi o same jump scare'y Brak możliwości obrony potęguje moim zdaniem poczucie strachu i ogólny dyskomfort.
-
Edytowałem moje wcześniejsze posty, powinno teraz wyglądać nieco składniej. Poza tym mieliście rację, niepotrzebnie pisałem w tym temacie o Gone Home i Vanishing of Ethan Carter. Grałem w te dwie gry bardzo dawno temu. Gone Home utkwiło mi w pamięci jako dość mroczne i klimatyczne (chodzenie po pustym, ciemnym domu), ale jak przypomniałem sobie teraz fabułę to faktycznie, tytuł tutaj w ogóle nie pasuje. Vanishing of Ethan Carter zawierał dla mnie sporo horrorowych elementów, ale jak tam chcecie... Dodałem w drugim poście trochę tytułów, które musiałem sobie przypomnieć. Wszystkie przeszedłem (oprócz ostatniej pozycji, AGONY - podobno słabe to bardzo, ktoś może coś o tej grze napisać?). Jak widać nazbierało się tego trochę. @Amer Dzięki za te propozycje, nie słyszałem ani o Visage, ani o The Beast Inside. Zwłaszcza ta pierwsza brzmi smakowicie, skoro porównujesz ją do Suite 776. Obadam na pewno. Condemned 1 i 2 zaliczone dawno - zastanawiałem się czy umieścić je w tym temacie, dużo elementów walki tam jest, no ale nie gra ona pierwszych skrzypiec, więc niech będzie. Umieściłem również Cry of Fear, w którym walki jest najwięcej ze wszystkich tych gier, ale gra jest po prostu zbyt dobra, żeby o niej tutaj nie napisać @Figaro Silent Hille dziś nie bronią się jako horrory imo. Wolę dobre skrypty i jump scare'y, które podniosą ciśnienie niż machanie łopatą żeby ubić pielęgniarkę. Kiedyś to może straszyło. Oczywiście SH to obiektywnie lepsze gry - bardziej różnorodny gameplay, lepsza fabuła, muzyka itd. Atmosfera również jest bardzo dobra, ale uważam, że przez to, że posiadamy oręż w walce, koncept strachu zostaje trochę wypaczony. Seria SH (poza Shattered Memories) stoi walką, która jest kiepska, a mało jest motywów, które naprawdę podnoszą poziom adrenaliny (np: sekwencje uciekane, gdzie nie można pozwolić sobie na błąd lub rozwiązywanie zagadek na czas, bo jeśli się nie uda - game over, coś nas zabija). No i na koniec rzecz oczywista - w TPP ciężej graczy wystraszyć niż w FPP. Ostatnio skończyłem The Dark Occult i muszę koniecznie tą grę tutaj polecić. Dla mnie zagrało tam niemal wszystko. Gra jest bardzo długa jak na tego typu produkcje, więc znalazło się miejsce na naprawdę sporo contentu. Jest miejsce na duchy, demony, potwory, manekiny, okultystów, opętane lalki wbijające nóż w głowę gracza Wszystko dobrze wyważone. Jest miejsce na przytłaczającą atmosferę, jest miejsce na gore. Jump scary są tam, gdzie być powinny, czyli tam, gdzie najmniej się ich spodziewamy Grafika i oświetlenie są wspaniałe. Jeśli ktoś lubi się bać, naprawdę polecam. 9/10 w swoim gatunku.
-
- AMNESIA - AMNESIA: A MACHINE FOR PIGS - AMNESIA: JUSTINE - PENUMBRA: OVERTURE - PENUMBRA: BLACK PLAGUE - PENUMBRA: REQUIEM - OUTLAST - OUTLAST: WHISTLEBLOWER - OUTLAST 2 - SOMA - SUITE 776 - THE DARK OCCULT (również jako THE CONJURING HOUSE) - P.T. - BLAIR WITCH - OBSERVER - ALIEN: ISOLATION - CONDEMNED: CRIMINAL ORIGINS - CONDEMNED 2: BLOODSHOT - LAYERS OF FEAR - LAYERS OF FEAR: INHERITANCE - LAYERS OF FEAR 2 - CRYOSTASIS - CRY OF FEAR - MOONS OF MADNESS - AGONY