Nie znalazłem podobnego tematu na forum, a uważam, że warto straszakom, które nie zawierają elementów walki poświęcić osobny temat. Tego typu gier przewinęło się już mnóstwo. Przypuszczam, że pojawienie się pierwotnej wersji Dear Esther mocno ożywiło ten kierunek w grach komputerowych. Nie jest to wątek o symulatorach chodzenia i nie chciałbym, żeby był za takowy uważany. Temat jest o grach-horrorach. Czyli strasznych. Zazwyczaj FPP. Jestem fanem tego typu gier ponieważ w czasach wszystkich tych dużych, nudnych, pisanych po kalce gier AAA, horrory potrafią wywołać u mnie jeszcze jakieś emocje. Umówmy się, seria Silent Hill oraz Resident Evil to doskonałe gry akcji. Ale nie horrory. Przerażenie, paraliż zmysłów, strach o własne życie - tego w kanonicznych seriach od Konami i Capcomu jak na lekarstwo
W kolejnym poście postaram się zrobić listę tego, co uda się tutaj uzbierać.