Ehh, ale dluga droge przebylem od kad grozilem ludziom smiercia na forum po wypiciu duzej butelki wodki i zaliczaniu zgona na lozku 2 metry od laptopa od razu po tym do teraz
Nie umniejszając twoim dokonaniom, na już nieistniejącym forum Eurogamera gościu się nawalił, obsrał fotel i o tym napisał. Potem skasował/wypierał się ale internet nie zapomina.