Piekna byla ta unoszaca sie kamera nad lezacym De Bruyne, jak w jakims filmie gdy ktos wazny dla fabuly umarl Mecz chlam, cala druga polowe Chelsea walilo mur i taki to byl mecz xd
EDIT: Ja pieprze, do kogo on podchodzi z kamera i sie dziwi ze gosciu nie jest w stanie rozmawiac xDD Na korespondenta wojennego go