Ostatnio odkurzyłem Vitę, więc napiszę topkę, kolejność ma znaczenie
1. Danganronpa - totalny szok i zaskoczenie. Nie jestem jakimś miłośnikiem visual novelek (chociaż Phoenix Wrighta uwielbiam), ale Danganronpa z miejsca mnie rozwaliła i zmiażdżyła. Perełka rynku gier, pisanie cokolwiek oprócz: "zagraj w to koniecznie" jest zbrodnią wobec tych co nie grali. Wiem, że jest na PC i PS4, ale to na Vicie gra się najlepiej, bo w tego typu gry tylko przenośnie
2. Danganronpa 2 - lepsza niż jedynka, ale nie była takim szokiem, no bo to sequel
3. Danganronpa 3 - nie może być inaczej, cała trylogia to must have i warto kupić Vitę dla tych gier
4. Metal Gear Solid 3 - legendarny tytuł , jedna z najlepszych gier wszechczasów. Do tego wzorowo wykonany port
5. Uncharted Golden Abyss - tytuł startowy i zastanawiałem się, że jeżeli tak wyglądają startówki to co będzie dalej? No i nic nie było, Vita szczytowała na początku swojego życia, a potem leżała. W każdym razie to pełnoprawna część serii i spodoba się zwłaszcza tym, którzy lubią jedynkę
6. Final Fantasy X - nie lubię japońszczyzny, ani jRPGów, ale są wyjątki. I tu jest taki wyjątek. Świetny klimat, postacie, fabuła. Pierwszy i jedyny Final, którego skończyłem.
7. Persona 4 Golden - tej gry nie skończyłem, ale mam w planach, bo wygląda na to, że jest świetna. Pograłem kilka godzin te kilka lat temu, wczoraj zainstalowałem ponownie i zaczynam. Nie daje mi spokoju
8. Rayman Legends - wolę wersję z WiiU, ale wersja na Vitę jest zaraz za nią. Ultymatywna platformówka 2D. Lepszej nie było i nie będzie. Kropka
9. Wipeout 2048 - uwielbiam Wipeouty od kiedy zagrałem w 2097, a w czasie wyścigu przygrywał Firestarter. Ścieżka w 2048 aż tak dobra nie jest, ale gra tak.
10. Oddworld New`n`Tasty - wiem, że nawet na tosterze jest, ale na Vicie grałem jako pierwszej, więc gra jest dla mnie Vitowa