Artur_K

Nawet nie widziałem, że jechał w wyścigu… Oba Ferrari i Gasly DSQ! No to się pozmieniało. Leclerc i Gasly za lekkie bolidy, a Ham za mocno wytarta deska.

Żeby nie skończyło się jak u chłopaków z Nightride Znasz ten kanał? Też mają m.in. Mx-5 tylko trochę bardziej hardcorową.

Włączyłem wczoraj przez przypadek, jakoś w 50 minucie, nawet nie widziałem że grają, tak się mocno piłka interesuje ;). Dawno nie widziałem żadnego meczu reprezentacji, więc stwierdziłem że dam im szansę, no i przypomniało mi się dlaczego tego nie oglądam…

Taka miała być dominacja McLarena że każdy inny wynik niż ich wygrana zaskakuje. Że Lando, znowu nie ogarnął w walce na początku to zero zdziwienia, ale jak już Piastri wyprzedził Ver to myślałem że zje Ferrari a tu niespodzianka, Lewis dopiero wtedy podkręcił tempo. Leclerc na ostatnim okrążeniu wyglądał jak by na świeżych softach wyjechał! Oby tak dalej, to sezon może jednak będzie ciekawszy niż się zapowiadał.

No to niespodziewanie się potoczyły te kwalifikacje do sprintu. Ciekawe ile w zanadrzu miał Norris, gdyby nie błąd? Po wynikach o żadnej dominacji nie może być mowy, zobaczymy co pokaże jutro.

Możesz jeszcze zerknąć na ten model, po przecenie warty rozważenia. https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-xc-rockrider-race-700-aluminiowa-rama/_/R-p-337291 Napęd niższej klasy, bo 11 rzędowy, za to z prawie takim samym zakresem przełożeń więc przy braku doświadczenia różnicy nie wyczujesz, a jak trzeba będzie wymienić np kasetę czy łańcuch to portfel podziękuje Hamulce też poziom niżej, za to lepsze obręcze i opony. No i prawie tysiak w kieszeni.

@Hubert249 No jak korzenie i kamienie, to nie ma co iść nawet w crossa, zostaje. Pozostaje kwestia czy szukasz czegoś o spokojniejszej geometrii czy po prostu kupisz typowe XC. W tym budżecie ten rower to top, nic więcej nigdzie nie chyba dostaniesz. SENSA MERANO EVO PRO 2024 | Szybkierowery.pl Jest wszystko co taki rower powinien mieć i czego powinno się oczekiwać czyli powietrzny amortyzator, sztywne osie, standart boost, napęd z wyższej półki, piasty Shimano. Jedynie do czego można się przyczepić to brak możliwości przejścia na system tubeless, ale nie wiem czy czujesz potrzebę żeby się w to bawić, z własnego doświadczenia wiem że jeżeli nie jeździ się często i regularnie, to mleko nie jest najlepszym wyjściem. No ale wracając do podstaw, jest to typowy rower xc nastawiony na ściganie, czyli pochylona i wyciągnięta pozycja (nie jakoś hardcorowo, ale jednak), a dwa napęd nie do końca sprawdzi się na płaskich asfaltowych nawierzchniach, czy chęci szybszej jazdy np z górki. Po prostu ze względu na małą zębatkę z przodu braknie przełożeń. Wyjściem jest wymiana przedniej zębatki (koszt 50-100 zł) na większą 34 lub 36 (ta nie koniecznie może się zmieścić), stracisz trochę miękkiego przełożenia które może przydać się na bardzo stromych podjazdach, ale jak pisałem - kompromisy. Innym wyjście jest np. ta Merida BIG.NINE 500 - MERIDA BIKES Fajna rama z bardziej tradycyjną/turystyczną geometrią, napęd 2x dzięki któremu z żadnej strony raczej już przełożenia nie braknie (dalej biorąc pod uwagężę to mtb a nie rower szosowy ), minusem są ośki, są to zwykłe osie QR, od strony praktycznej upierdliwe przy częstym ściąganiu kół, no i teoretycznie mniej wytrzymałe ale o to martwiłbym się gdybyś był słuszniejszej postury >90kg. To po prostu starsza technologia, z niższej półki od której poza tanimi rowerami raczej się odchodzi. Jednak kiedyś było tylko to i nikt nie narzekał .

Nie ma takiego, musisz iść na jakiś kompromis większy lub mniejszy, byle świadomy. Zależy co to za góry masz u siebie i jakie te leśne ścieżki mają nawierzchnie, czy kamienie i korzenie czy raczej typowe leśne drogi po których czasami przejeżdżają też samochody. No i czy jazda na sportowo czy raczej rekreacyjna. No i jakiś budżet by się przydał żeby wiedzieć na co można sobie pozwolić. Ja bym celował w jakiegoś crossa z zapasem miękkich przełożeń i miejscem na szersze opony w razie W, bo większość rowerów MTB obecnych na rynku to rowery xc o agresywnej geometrii i z brakiem twardszych przełożeń co na asfalcie jest dosyć uciążliwe. Ogolenie temat na dłuższe dywagacje ;). No ale podaj kwotę to coś będzie można proponować.

Kiepski ze mnie analityk, ale może to pokłosie spadków na amerykańskiej giełdzie? Ceny akcji lecą w dół, ludzie wyprzedają i część kapitału lokują w złocie, co jeszcze winduje i tak wysoką cenę. Ja 7 marca kupiłem pierwszy raz etf na złoto, bardziej z ciekawości, bo fizycznie nie planuję trzymać. Nie byłem przekonany czy to dobry moment bo było teoretycznie na górce, a przez niecałe dwa tygodnie zarobiło prawie 5%.

Rolowanie jest teoretycznie zalecane przy tej dolegliwości, ale ja też nie stosowałem bo również cała noga mnie od rolki bolała. Wydaje mi się że jednak rozciąganie sprawdzi się tu lepiej niż rolowanie. U mnie tak było. Na prawdę polecam ci ten film z YT co wrzucałem wcześniej.

Gratulacje! Świetny samochód, dający masę frajdy z jazdy. Zmierzasz użytkować na codzień czy to jako zabawka na suche i słoneczne dni? Pokaż jeszcze jakieś fotki, gwint mocno opuszczony? Koła fabryka czy coś innego? A co do opon, to może takie gówniane, żeby lepiej bokiem latał ps. Też za mną chodzi ostatnio Japończyk dający sporo frajdy z jazdy, Civic Type R FN2. Takie auta, jak ten civic czy Twoja mazda pomimo że nie są jakimiś klasykami, to zadbane egzemplarze raczej już na wartości tracić nie będą. Więc można mieć ciekawą zabawkę i przy okazji lokatę kapitału .

Jak na początek sezonu było nieźle, człowiek się nie nudził przynajmniej. Że McLareny są mocne to już wiemy, ale na ostateczny układ sił trzeba poczekać na jakiś bardziej miarodajny wyścig i równe warunki. Bo Australia sama w sobie jest nietypowa a do tego jeszcze pogoda zrobiła swoje.

Ja miałem z tym problem jesienią. Najprawdopodobniej przeciążyłem jakoś kolano podczas biegu na poligonie (było sporo piachu) w którym startowałem w październiku. Dwa kolejne wybiegania po tych zawodach zakończyłem palącym bólem z boku kolana. Książkowy objaw, zresztą fizjo potwierdziła. Trochę poćwiczyłem, dwa razy na masaże a potem prawie 2 miesiące przerwy od biegania bo zima, covid itd i przeszło. Choć na razie zbyt intensywnie nie biegam i boję się że może wrócić. Wiem, że regularne ćwiczenia pomogą, tylko u mnie regularność to trudne słowo . Od siebie polecam ten zestaw ćwiczeń. Całkiem spoko. No a to to podstawa, jeżeli objawy są nie do końca jednoznaczne, a z tego co piszesz @BRY@N to może być coś innego.

Rower masz nowy, czy już na nim jeździłeś i było kiedyś ok? Też bym obstawiał źle ustawione siodełko ( wysokość plus ustawienie przód/tył). Jednak jeżeli kiedyś było ok i nic nie zmieniałeś to to nie to, a możliwe że jakaś kontuzja. Spokojna jazda o jakiej piszesz, do tego na takim krótkim dystansie nie obciąży tak kolana żeby bolało. Dlatego lepiej to skonsultować czy to z ortopedą a może nawet w pierwszej kolejności z jakimś fizjo.

W sumie potrzebujesz kupić dwie rzeczy, ponieważ razem z kamerą masz tylko mocowanie na kask, a dwa uchwyt na mostku nie obsługuje dwóch urządzeń. Chyba najtańszym wyjściem będzie, założyć zwykłą obejmę mostka bez uchwytu a do tego uchwyt na kierownicę jak ten: Wydłużany uchwyt rowerowy COMBO do licznika GARMIN Edge / Varia / GoPro - Sklep, Opinie, Cena w Allegro.pl Jeżeli chcesz mieć możliwość szybkiego demontaży lampki to musisz kupić taki adapter: Adapter szybkiego montażu Varia UT800 lampki / GoPro do uchwytu Garmin Edge - Sklep, Opinie, Cena w Allegro.pl a do tego uchwyt, np jak ten proponowany w opisie: Uniwersalny uchwyt zewnętrzny (Varia) | Garmin pewnie jakiś zamiennik też jest, ale już nie szukałem.