Skocz do zawartości

Artur_K

Użytkownicy
  • Postów

    421
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Artur_K

  1. Artur_K

    Pomoc przy kupnie auta

    Mi tak wiosną udało się wyhaczyć dla teściów Sandero Stepway roczna z przebiegiem 9000 km i jeszcze z pakietem serwisowym opłaconym na 5 lat. Ale jak piszesz, to był traf i to jeszcze pod nosem. Na razie analizuję ogłoszenia i patrzę co się pokazuje a co ile wisi.
  2. Artur_K

    Pomoc przy kupnie auta

    Tak czytam o tych silnikach w berlingo/rifter i ten 1.5 BlueHdi to też szału nie robi, rozciągający się i pękający łańcuch rozrządu, awarie układu AdBlue i to wszystko poniżej 100tyś. Ku..wa co jest z tymi silnikami? Nie lubię kupować używanych aut, bo nie wiadomo na co się trafi. Na sprowadzane nawet nie patrzę, tylko pierwszy właściciel i zakup najlepiej przez dealera ale to i tak nie jest gwarancja bezpieczeństwa.
  3. Artur_K

    Pomoc przy kupnie auta

    Przez moment brałem go pod uwagę, bo leży mi wizualnie, fajnie się prowadzi silniki spoko, ale zależy mi na 3 pełnowymiarowych fotelach z tyłu i przede wszystkim żeby środkowy fotel miał isofixa, to podstawa.
  4. Artur_K

    Pomoc przy kupnie auta

    Właśnie miałem się podpiąć do tematu z dylematem dotyczącym tego silnika. Jestem na etapie poszukiwań 3-5 letniego kombivana, najbardziej oczywistemu wyborem jest trójca Berlingo/Rifter/Combo większość jeżdżę po mieście więc i benzyna była by chyba lepszym wyjściem, tylko że tam do wyboru było tylko 1.2 Puretech, jest też diesel raczej bezpieczny tylko nie wiem czy dla mnie to najlepszy wybór ze względu na charakterystykę. Czy z roczników 2019-2022 faktycznie lepiej dać sobie spokój z tym silnikiem? Niestety nie ma za bardzo alternatywy.
  5. Artur_K

    bieganie

    Najlepsze co możesz zrobić, chyba że mamuśki fajne . Ja tak zacząłem pływać, gdy młody zaczął chodzić na basen. większość rodziców stoi przez te 45 minut i patrzy przez szybę, ja pomimo że nie pływałem to wchodziłem z nim i tak zostało, teraz sobie inaczej nie wyobrażam. Teraz czekam jak młodszy będzie miał samodzielne lekcje, bo teraz na 3 lvl jeszcze są zajęcia z rodzicami.
  6. Ja swoją sztukę kupiłem w 2004 roku, w sumie jeszcze dzieciak (zaczynałem studia), było to najdroższe capri które było wtedy u nas na sprzedaż. Nie do końca świadomie ale udało się kupić ciekawą sztukę, w Polsce są dwa albo trzy takie, a i na zachodzie połączenie tego silnika z wersją wyposażenia to rzadkość plus ten lakier, ogólnie była to topowa wersja wyposażenia. W katalogu droższa była tylko opcja z automatem. Za cenę mojego można było wtedy kupić prawie dwa "golasy" z silnikiem 1.3. W katalogu na fotce jest identyczna sztuka. capri.pl: Folder: Ford Capri III - Niemcy - 06.1979 Gdy robiłem blacharkę nikt nie patrzył jeszcze na te auta jak na lokatę kapitału, nawet miałem głupie pomysły na zmianę koloru (na szczęście została fabryka), ale i tak kilka rzeczy zrobionych było tak, że na takie kwoty jak powyżej nie mogę liczyć, ale wiadomo trochę auto przez te 20 lat zyskało na wartości.
  7. na prośbę @Bartg wrzucam zdjęcia mojego autka. Choć muszę przyznać, że nie lubię o nim pisać, bo samochód ostatnie lata praktycznie stoi, czasami odpalone, a czasami nie. Kiedyś była jazda na co dzień, zloty, wyjazdy itd. Teraz proza życia, ale nie jeździłem nim już ze 4 lata, a wcześniejsza przerwa to chyba z 6 lat. A jak w tym rok przed wakacjami się zebrałem żeby go trochę ruszyć, to rozsypał się palec rozdzielacza nie zabrałem się za to od razu, zostawiłem na potem i tak lato minęło. Zresztą zawsze sobie mówię, że chyba pora się rozstać, do czasu jak otworzę drzwi garażu, chwilę popatrzę i usiądę za kółkiem. Wtedy myśli wracając gdzie ich miejsce Pacjent to Ford Capri z '79 r. Silnik 3.0 v6, na gaźniku o mocy oszałamiających 138KM, skrzynia ręczna 4 biegowa. Wersja wyposażenia Ghia. Aktualnie prezentuje się tak (no trzeba by doliczyć sporą warstwę kurzu). Oprócz planów ze sprzedażą, mam też trochę planów żeby w auto zainwestować, więc sytuacja płynna. Tylko jeździć nie ma kiedy
  8. Artur_K

    The Grand Tour

    No kawał życia, do tej pory pamiętam jakie wrażenie robiły na mnie niektóre rzeczy, np. próby zniszczenia Hulixa, pierwsze pływające samochody, czy ich nietypowe wyścigi auto vs. No i chyba pierwszy special jaki pamiętam do wyścig na biegun zaprzęg vs Hilux. No i wiele wiele innych. Moje top jeżeli chodzi o wyprawy to Boliwia, Wietnam i Birma. Pozostaje obejrzenie ostatniej wyprawy (jako właściciel forda capri tym bardziej jestem ciekawy )
  9. Artur_K

    bieganie

    Zdecydowanie zainwestuj w zegarek (ewentualnie pas do tętna i jakaś aplikacja do biegania na tel). Oczywiście jeżeli zamierzasz robić w tym kierunku coś więcej. Nawet najprostsze modele mają teraz wszystkie potrzebne funkcje, ate cyferki pomogą uprawiać aktywności z głową. Ja też zaczynając biegać za każdym razem wracałem mokry i ledwo żywy, bo przecież czas musi być dobry, trochę czasu mi zrozumienie pewnych kwestii zajęło, a to na prawdę pomaga. Bo biegając regularnie na max (oczywiście każdy ma tego maxa gdzie indziej), doprowadzi Cię tylko do przemęczenia i kontuzji.
  10. Artur_K

    bieganie

    Zacząłem testować garmin coach. Wybrałem sobie trenera Grega i cel 10km w 50 minut. Po tym moim półmaratonie zegarek stwierdził że zrobię 10km w 47 minut, ale wiem że to nierealne, a jeżeli już to byłbym trupem na końcu. Mam nadzieję, że jesień sprzyjać będzie systematyczności. Na razie jestem po biegu wzorcowym, treningi mam zaplanowane 4 razy w tygodniu ale czasami jak pogoda dopisze to zamiast biegu będę wybierał rower. Poza tym plan rozpisany na 13 tygodni, więc nie ma ciśnienia. Zobaczymy jak ten eksperyment się sprawdzi i na ile będzie do mnie dopasowany, bo aktualnie pokazuje mi na dziś spokojny bieg, około 30 minut w tempie 5:37-6:15, szacuje że przy takim tempie tętno i tak będę miał w okolicach 140-150 więc nie tak spokojnie. No nic, trzeba dać szansę .
  11. Lokata Plus (vwfs.pl) od 90-179 dni 6,5% - oprocentowanie stałe od 180-269 dni jest również 6,5%, ale to jest zmienne korygowane co kwartał
  12. Ja właśnie dziś założyłem tam konto i też przerzucę środku z Velo, bo jutro kończy się lokata. Miałem w velo również środki na koncie oszczędnościowym ale odbiłem się od zasad, w sumie nie wiem jak to miało działać. Jakieś pieniądze tam leżą, stan nowych środków pokazuje 0 zł, a odsetki jakieś śmiesznie niskie. W VW banku jest 6,5% i to na 6 miesięcy, biorąc pod uwagę co dzieje się na rynku to przez najbliższe pół roku skoku oprocentowania bym się nie spodziewał, więc opcja bardzo dobra.
  13. Składałem w zeszłym miesiącu. Najszybciej przez nowy portal eskarbowy. https://www.podatki.gov.pl/e-urzad-skarbowy/ przez portal nie ma możliwości załączyć dodatkowego pliku, można dopisać w uwagach, żeby widzieli że chciałeś ale nie ma jak ;). Ze mną skontaktowała się lokalna skarbówka i poprosili żeby dosłać mailem.
  14. Artur_K

    bieganie

    No patrz jaki zbieg okoliczności, właśnie od podcastu gdzie gościem był Patryk dowiedziałem się o tym backyardzie. Polecam posłuchać, chłopak jak na swój wiek ma wszystko fajnie w głowie poukładane, jestem w szoku że w tak młodym wieku można osiągać takie wyniki. Rozmowa wprawdzie z przed roku, więc niektóre kwestie nieaktualne, ale mimo wszystko warto posłuchać (jest też na spotify)
  15. Artur_K

    bieganie

    Z ciekawostek. Zawsze mnie pasjonowały i motywowały różne bardziej ekstremalne formy uprawniana danego sportu w każdej dziedzinie, czy to żeglarstwo, wspinaczka, rowery, no i właśnie bieganie - biegi górskie, ultra itd. Jest bardzo ciekawy podcast "Black Hat Ultra", gdzie można posłuchać rozmów z wieloma ciekawymi osobami biegającymi na prawdę spore dystanse. Tam trafiłem na format biegu który nazywa się "Backyard Ultra". Format wymyślony przez pewnego starszego pana z USA ;). Zamysłem było, aby na jedną dobę przebiegać równo 100 mil, co na godzinę daje po przeliczeniu na nasze 6,7 km. Takiej długości pętle do pokonania mają biegacze (pętla jest typowo przełajowa), czas na pokonanie tej pętli to maksymalnie godzina - im mniej czasu zajmie Ci bieg tym więcej czasu będziesz miał na odpoczynek przed następnym kółkiem, które startuje o każdej pełnej godzinie. Wygrywa ostatnia osoba która zostanie na trasie. Cała reszta na tablicy wyników ma DNF. Aktualny rekord świata to 108 godzin/pętli, rekord Polski to od marca to 103 pętle. Od czerwca mamy również aktualnego Mistrza Europy. Zawody na całym świecie zyskują na popularności, w Polsce jest też kilka biegów w sezonie. Za miesiąc rozpoczynają się "satelickie drużynowe mistrzostwa świata", Polska również wystawiła swoją reprezentację. Polecam krótki dokument,
  16. Artur_K

    bieganie

    A to nie w tym samym czasie jest maraton w Berlinie?
  17. Artur_K

    bieganie

    Nie na każdym półmaratonie jest tak kolorowo jak tydzień temu w Szczecinie Trasa półmaratonu w Pile za długa i z brakami wody. Nowy organizator biegu przeprasza - Biegowe.pl - wszystko o bieganiu
  18. Artur_K

    Wspinaczka

    Odgrzeję kotleta, ale wczoraj netflix podrzucił mi propozycję filmów które za kilka dni ściągają z serwerów no i jeżeli Free Solo się podobało, to ten również gorąco polecam. Alpinista (2021) - Filmweb
  19. Również jestem zdania, że o te 3 punkciki dla Norrisa warto było dzisiaj zawalczyć. Piastri na tytuł szans nie ma, 2 czy 3 miejsce młodemu nie robi różnicy sądząc po jego minie po wyścigu (dla niego liczy się tylko P1). Z jednej strony powinno się chwalić, że mają zdrowe podejście w zespole, z drugiej szkoda nie korzystać z szansy i Lando pewnie wie o tym bardzo dobrze. No i pomimo, że Norrisowi jakoś specjalnie nie kibicuję, to szkoda by było chłopaka gdyby przegrał o te kilka punktów które mógłby podarować mu kolega z zespołu. Oscar pewnie będzie robił swoje, bo jest duża szansa że rozpoczną nowy sezon z dominującym samochodem a wtedy bycie kierowcą numer 2 nie jest tym czego chcesz, tak natomiast może się stać kiedy zacząłby godzić się na zbieranie punktów dla Norrisa.
  20. Artur_K

    bieganie

    @Bishonen88 u mnie również misja półmaraton zakończona sukcesem. Wprawdzie do Twojego wyniku mi daleko, ale udało się zejść poniżej 2 godzin i nie być trupem na koniec biegu :). Plan był a pierwsze km tempem 6:00, ale biegło się na tyle dobrze że trzymałem około 5:35-5:40, na tyle mi się to udało, że odrzucając ostatni km finiszu i najwolniejszy z przerwą na siku :D, to tempo utrzymałem w przedziale 12 sekund. Gorzej było z tętnem, bo z tych emocji już na starcie miałem 150 :). Rozmach imprezy robił wrażenie, fajnie było pobiegać środkiem ulic które zna się tak dobrze, ale tylko z za szyby samochodu. Pogoda finalnie fajna, szczególnie na starcie, potem szybko zaczęło robić się ciepło, ale punktów z wodą było dużo, nawet bardzo więc nie było problemu z piciem i chłodzeniem. Do tego dwa zraszacze na trasie, organizator był przygotowany! Patrząc na Twoje osiągi to nie powinieneś startować gdzieś ze strefy B?
  21. Ja bym jeszcze uderzył do lokalnego proboszcza . W „moim” banku sporo drobniaków wpada właśnie z kościoła.
  22. W moim oddziale Pekao Sa mają bilon w paczuszkach po 50 sztuk (ja brałem 1,2 i 5 zł nie wiem jak drobniejsze). A jak nie mają akurat na stanie, to bez problemu można zamówić.
  23. Artur_K

    bieganie

    Dzięki, bieg w Szczecinie, więc praktycznie płasko (poza podbiegiem pod Wały Chrobrego), u mnie jednak zawsze trochę tych górek mam po drodze, więc powinno być łatwiej. Myślę, że zacznę z tempem ok 6:00-6:15 a w drugiej połowie zacznę powoli przyspieszać jeżeli będzie z czego ;).
  24. Artur_K

    bieganie

    Ostatnio sprawdzałem te prognozy, ale od początku. 1 września startuję na pierwszej połówce. Regularne treningu zacząłem po starcie w Tri pod koniec lipca. Za chwilę minie miesiąc gdy zacząłem regularne biegać (co drugi dzień), pierwszy raz podszedłem do tego również z jakimś pomysłem i zamiast biegać ciągle podobne dystanse z tempem bliskim maksymalnego, zacząłem treningi różnicować, biegi długie, biegi spokojne, jakieś podbiegi, interwały, czasami bieg w palnik, no i zegarek zareagował bardzo ochoczo (nie wiem jak organizm ). W przeciągu miesiąca prognozowany czas na 5 km spadł o minutę z 23:40 na 22:40, choć mój rekord to było 25.20. No i zrobiłem w zeszłym tygodniu bieg testowy, wynik 23:28 i nie czułem żebym miał jakiś zapas, więc do prognozy trochę brakowało, trzeba jednak zaznaczyć że biegłem wieczorem po dosyć intensywnym dniu i pół godziny po obaleniu kebaba . Może lepiej przygotowany i wypoczęty byłbym w stanie zbliżyć się do tego zegarkowego wskazania. Natomiast 10km powinienem zrobić w 48 minut co jest uważam nierealne (bo musiałbym biec praktycznie tym tempem co te rekordowe 5km) a czułem że sił na więcej reaczej nie było, kilka dni wcześniej pobiegłem mocną 10 ale nie w trupa i miałem czas 56 minut. Półmaraton sugeruje, że zrobię w 1:49:35, dla mnie będzie sukces gdy zmieszczę się w dwóch godzinach. Wczoraj zrobiłem sobie długi dystans w tlenie, przebiegłem15,3km (do tej pory najwięcej przebiegłem niecałe 11km). Tętno przyzwoite, tempo też o dziwo znośne, dobiegłem bez większego zmęczenia, tylko brakowało już trochę picia czy jakichś kalorii. Wiem już że półmaraton przebiegnę. (pozostaje kwestia czasu). Został trochę ponad tydzień, przydało by się na jakąś dietę przejść, żeby energii nie brakowało :).
  25. Świetny materiał, dobrze było usłyszeć F1 w czasie przerwy ;). Szkoda, Max jechał na mokrym, sporo słabiej to wyglądało niż z Lawsonem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...