Milicja aa, Starh, bierz go.
Generalnie to zaznacze ze cie rozumiem. Też jestem freakiem do sportu i ciężko odstawić. Ale przygotuj się ze na jakiś czas bieganie musi iść w odstawkę. Możesz ciężary robić jak masz sprzęt, rower jeśli cie nie boli
Problem jest z diagnoza, a teraz szczególnie. Dobrze usg zrobić, choć teraz pewni uznają nogę za mało życiowa sprawę.
Potem, po dobrej diagnozie i przeciwdziałaniu trzeba czasu.
Co do rehabilitanta to naciskaj by cię nauczył, pokazał jakies materiały instruktażowe do automasazu. Bo to może wymagać sporooo sesji. No chyba że jesteś bogaty to faktycznie lepiej z koleżanką z darknetu