-
Postów
516 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez A_Bogush
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 20
-
Ja mam strasznie zamuloną głowę jak za fługo pogram w gierki gdzie się chodzi postacią, czuje się jakbym przedawkował kręcenie na karuzeli, ale tak odczuwam to ze 2 razy mocniej i dosyć długo to się utrzymuje. Więc takie najdłuższe sesje to 20-30 minut (co innego taki Beat Saber, który w ogóle nie męczy, oprócz rąk ). Najgorsze jest to, że dużo ludzi pisało, że z czasem organizm się przyzwyczaja, a u mnie nie za bardzo widzę jakiekolwiek zmiany.
-
O ile graficznie to nie robi jakiegoś wielkiego wrażenia tak jestem zainteresowany pod względem różnorodności lokacji, bo tych wydaje się być sporo. A do tego gra ma mieć trochę otwartych przestrzeni, co nie było aż tak widoczne na pierwszych trailerach. Finalnie też się cieszę, że w sumie będzie to coś innego niż Uncharted. Na ten rok to już ostatnia gra, na którą mocno czekam.
-
Atmos niestety nie pomoże na całkowicie płaskie dźwięki. Jak się przesiadłem z pierwszego Modern Warfare to była po prostu przepaść jakościowa.
-
-
Jutro premiera Metro Awakening i wychodzi na to, że VR dostanie duży i jakościowy tytuł. Recenzji i filmików w necie jest już dosyć dużo - 76 na Metacritic i 80 na Opencritic, nawet polscy twórcy dostali kody (mam wrażenie, że premiery gier na VR przechodzą bez większego echa, więc trochę mnie to zaskoczyło). No wygląda bardzo fajnie, kurde sam raczej nie dam rady żeby to przejść, nie lubię się bać i o ile na telewizorze przejdę Metro to VR może być ciężko.
-
Ma ktoś PDFa na Patronite?
-
A biegam z tą bronią co była domyślnie ustawiona, chyba XM4.
-
To mój pierwszy CoD, w którego gram w multi no i muszę przyznać, że gra się bardzo przyjemnie. Ostatnią strzelanką w multi jaką grałem to było Halo Infinite, więc przy odpaleniu CoDa tempo rozgrywki wzrasta dwukrotnie, natomiast nie odczuwam jakiegoś zmęczenia szybkością, trzeba się dostosować. Z matchmakingiem to zobacyzmy, bo na początku bylem zdziwiony, że od początku dobiera mi graczy na 50 poziomach, ale finalnie KD ratio jest na delikatnym plusie. Natomiast co zauważyłem to nawet w przypadku meczów (na razie gram tylko TDM) gdzie mam fajny stosunek eliminacji do śmierci to i tak mój wynik zabójstw na końcu plasuje się pod koniec stawki. Zazwyczaj wynik 1 osoby jest przynajmniej 2 razy wyższy. Cieszy mała ilość śmierci no ale jakim cudem tak się dzieje Na razie też gram z włączonymi killcamami, więc trochę sekund tutaj tracę. Jestem pod wrażeniem map, bo niektóre są naprawdę duże, ale też pieczołowicie wykonanie i wypełnione szczegółami. Jak macie jakieś szybkie i ogólne rady dla początkujących to chętnie posłucham, na razie też biegam cały czas z tą samą bronią.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
A_Bogush odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
@PiotrekP Chętnie przygarnę jak i tak masz wyrzucić -
@Quake96 Jak się wchodzi w Twój link to aktualnie jest cena 37 + 38 wysyłka. Wśród ofert są też takie za 18, ale też z drogą wysyłką. Ja zamawiałem adapter stąd: https://www.aliexpress.com/item/1005006138822355.html?spm=a2g0o.order_list.order_list_main.48.6eaf18025tZFG5 Teraz kosztuje 55 zł, jak ja zamawiałem to zapłaciłem 46. Wszystko działa, normalnie można go przykręcić do konsoli, tylko fajnie by było mieć sanki, bo przy dysku 2,5 cala trzeba się delikatnie obnosić żeby przy stawianiu pionowo nie wypadł ze złącza. Ale ogólnie wszystko fajnie działa i warto było kupić, żeby nie męczyć lasera.
-
U mnie to takie zboczenie zawodowe, ogólnie nie mam złych intencji. Nie wiem kiedy puszczają do do drukarni, ale może jeszcze się uda wrzucić poprawki przed drukiem, ja bym wolał wiedzieć i to poprawić zanim pójdzie do ludzi. Spoko jak będę następnym razem pisał coś podobnego to wrzucę w spoiler albo wyślę bezpośrednio Perezowi.
-
Okładka elegancka Schludna, czyściutka. Ale... 1. Serio? 2. Cień jest ucięty 3. Mała sugestia żeby wyrównać 326 do "GRY". Z tym logo to w ogóle zauważyłem, że na stronie macie delikatnie właśnie inne, więc pewnie po prostu macie kilka plików, gdzie każde się trochę różni (chociaż na okładkę to raczej dajecie wektory, które i tak co numer edytujecie). Niestety nie macie nigdzie logo w spoko jakości, bo właśnie też chciałem tak z ciekawości sobie odpalić w PSie tą okładkę i coś tam pokombinować.
-
Wiadomo czy na Switchu ma być polski lektor? Na stronie Nintendo niby nie ma języka polskiego, ale czasami u nich tak jest, że nie jest wymieniony, a w grze faktycznie jest.
-
I trochę osób kupiło po 2 lub więcej sztuk - 308 osób dokonało zakupu.
-
Ciężko uwierzyć, że to już mija 18 lat od premiery PS3, bo ta generacja wcale nie wydaje się taka przestarzała na ten moment. Aktualnie mam fazę na granie na PS3, więc dla mnie PS3 Extreme to idealny specjal. Tamte czasy to też dla mnie była mocna zajawka na PE, bo sam nie miałem wtedy żadnej kosnoli i było to coś magicznego jak czytałem szmatlawca. Po części sporo gier wychodziło na PC, więc z częścią mogłem mieć do czynienia, ale i tak z pisemka biła taka konsolowa aura i bardzo chciałem dołączyć to tego klubu i mieć w końcu konsolę 7 generacji. A gdy wszyscy kupowali Xboxa 360 to ja zawsze chciałem mieć PS3 (teraz też mam odwrotnie, preferuję Xboxa zamiast Playstation, choć kupuję sprzeęty obu firm). Pomysł na limitkę bardzo dobry, doceniam i zakupuję razem z wersją Motorstorm. Obie okładki bardzo dobre. Wprowadziłbym tylko 2 małe zmiany: Limitka - przydałoby się lepiej wkomponować napis Extreme, żeby pasował do Playstation. Albo pójść w projekt @MYSZa7, w którym przez zastosowanie tego samego fontu, jeszcze bardziej podkreśla, że to limitka i się wyróżnia od innych. Przyciski chyba bym dał trochę mniej widoczne. I fajnym pomysłem by było gdyby napis Playstation Extreme był "wypukły", czymś pokryty w druku, żeby ta warstwa się odróżniała od reszty, tak żeby też nawiązywać do chromów PS3 Fat. Nie znam się na tych technikach drukowania i nie wiem jak to się nazywa, ale pewnie grafik będzie wiedział o co chodzi. Motorstorm - tu koniecznie cień pod logo, bo się strasznie zlewa z tłem. Albo dać czarny obrys, żeby nawiązywało do logo Motorstorm. Edit. Ale ta dostawa Smartem od 30 zł to chyba ta Mini Paczka, którą doręcza Poczta Polska. Patrząc na terminy jej dostawy to chyba idzie to listem zwykłym.
-
Żebym ja tak dbał w swoją PSP 1004 jak byłem małolatem, ile razy ona mi upadła Teraz w życiu bym nie oprowadził do takiego stanu Cały faceplate potrzaskany, nawet LCD ma dużo takich małych wgnieceń w postaci kropek. A teraz się okazuje, że ceny PSP rosną, gdzie jeszcze niedawno były za grosze.
-
Na twoich zdjęciach prezentuje się zacnie ten Street, widać że zadbana. Ale w rzeczywistości ten plastik to chyba niezła tandeta? A Forza Horizon 3 to moja ulubiona część ze względu na setting, choć w samej grze spędziłem mniej czasu niż w 4 czy 5. Kupiłem XOS zamiast PS4 między innymi dla tej gry. Do dzisiaj pamiętam jakie wrażenie na mnie zrobiła słoneczna i różnorodna Australia. Szkoda że działa tylko w 30 klatkach na konsolach, nawet na XSX.
-
@Perez Dorzucę parę konkretów odnośnie szaty graficznej. Sam się zbieram od kilku numerów żeby skrobnąć coś o warstwie graficznej, bo ostatnie zmiany poszły zdecydowanie w złym kierunku. Wiadomo, łatwiej przychodzi krytykowanie, natomiast z mojej strony to będzie tylko konstruktywna krytyka, a też przy okazji pochwalę pewnie rzeczy. I żeby nie było, jakieś tam pojęcie mam, ze względu na skończone studia i pracę z grafiką komputerową. I tak jak nie czuję się na siłach żeby dyskutować na temat poziomu treści (dla mnie albo czyta się dobrze albo nie , plus ewentualnie mogę wyłapać jakieś nieścisłości czy błędy) tak nad tym tematem myślę, że mogę się pochylić. Nie chcę też się wywyższać, akurat jak ja bym miał przygotować szatę graficzną dla PE to na początku pewnie bym się wyłożył, bo nie zajmuję się takimi rzeczami. Uwielbiam patrzeć na dobrze zrobione rebrandingi marek, wiem kiedy przeprowadzone zmiany wychodzą na plus i śmieszą mnie głosy typu "ooo poprzednie logo było lepsze, nowe to jakieś gówno" od ludzi, którzy się przyzwyczaili do starego albo się po prostu nie znają. Zawsze to widać w przypadku zmian herbów drużyn piłkarskich, które często są po prostu brzydko zaprojektowane, mają błędy i po prostu siedzą w poprzedniej epoce i gdy przychodzi odświeżenie herbu, tak aby był dobrze zrobiony i unowocześniony to nagle wylewa się wiadro pomyj na nowy projekt. A propos jak tak przeglądałem sobie starsze numery właśnie żeby porównać sobie wygląd pisma na przestrzeni lat (który mam wrażenie, że nigdy nie był jakiś wybitny, ale nie chcę też niech nikt nie bierze tego do siebie, bo to ocena na szybko, musiałbym przejrzeć bardziej dokładnie numery wstecz, żeby wyrobić sobie lepszy pogląd, na ten moment pobieżnie przejrzałem na potrzeby tego wpisu) to trafił mi się artykuł, w którym bodajże HIV właśnie odnosił się do głosów niezadowolenia na nowe logo i na layout. Numer 174. "Nagle nasi czytelnicy stali się znawcami tematu DTP, trendów w tworzeniu logotypów, na naszej robocie znają się lepiej od nas samych, a młodzi starzem autorzy (...) są do dupy (..). Krytyku nieomylny, walnij barana w ścianę i zejdź na ziemię...". I wiem, że te słowa są skierowane do tej radykalnie zjebanej grupy, natomiast, tak, czytelnicy też mogą mieć pojęcie w takich tematach. Nawet więcej, taki feedback pozwala się rozwijać i po prostu nie trwać w błędnych decyzjach. Też parę razy miałem tak, że myślałem, że zrobiłem coś fajnego, a jak inni mówili, że jest słabo to ciężko było się z tym pogodzić, ale po jakimś czasie też dostrzegałem, że faktycznie mieli rację. Dobra, czas zacząć i żeby nie było tak negatywnie to zacznę od małych pozytywnych zmian. Cieszę się, że w końcu tekst jest wyjustowany, co wygląda lepiej, porządkuje to w naturalny sposób przestrzeń i przez nie ma potrzeby stosowanie żadnych pionowych kresek (które niestety są, ale do tego dojdę później). Choć też. zdarza się czasami, że w niektórych tekstach nie jest wyjustowany (ale to raczej rzadkość) np. w Extreme Plusie w numerze 325. Druga rzecz, w końcu zostały ogarnięte czarno-białe zdjęcia autorów przy recenzjach. Lepiej to teraz wygląda gdy są wyszparowane. Wcześniej pamiętam, że były dziwnie pokadrowane. Przydało by się jeszcze żeby wszystkie miały podobny kontrast. W ogóle najlepiej jakby 1 fotograf porobił te zdjęcia, ale wiadomo, nie jest to żaden priorytet i i też jest dla większości nieistotne. Niestety to chyba na tyle z pozytywów. Dla mnie pismo (oprócz okładek) wygląda po prostu nieciekawie, nieatrakcyjne, niezbyt schludnie (pomimo widocznych zmian, które miały wprowadzić minimalizm i porządek) i widać, że grafik nie ma żadnego pomysłu na kompozycję tekstów i grafik. Nie mam też dostępu do wszystkich PDFów, więc po prostu odniosę się do tych, które mam na kompie. Wiem, że część rzeczy może być niewidocznych na skrinach, ale redakcję/grafika/prezesa zachęcam do odpalenia PDFów. Też pewnie niektórzy pomyślą, że do niektórych rzeczy przypierdalam się na siłę, ale nie jest tak, po prostu zwracam uwagę na pewne rzeczy. Zacznę od kolejnej nie istotniej dla większości sprawy, ale bardzo istotniej dla grafika a mianowicie wykorzystanie logo firmowego. (Tutaj jeszcze tylko mała pochwała - w waszym logo bardzo dobrze działa motyw z kolorowaniem znaku "X" w zależności od użytej grafiki na okładce). Numer 325 z 4 okładkami Silent Hill - podstawa podstaw dla grafika, jakim cudem każda z 4 okładek posiada logo, w różnych proporcjach? Łatwo to zobaczyć na PDFie, przeskakując na kolejne strony. Widać wtedy, że każde jest inaczej zniekształcone. No nie można robić takich rzeczy, rozmiar logo zwiększa się albo powiększa tylko proporcjonalnie. Nie rozumiem jak do tego doszło, szczególnie, że no raczej nie robicie każdego numeru na nowym projekcie a używacie szablonu. Powinno to być w jednym i tym samym miejscu i rozmiarze. Powinno ale chyab nie jest, bo jest też problem z tym kolorowym X w napisie Extreme. Są numery gdzie ten X też ma różne rozmiary, inaczej jest ułożony w stosunku do napisu, a w numerach 320, 313 (ale pewnie znajdą się też inne, badałem kilka numerów w PDFach) mamy dziury pomiędzy napisem PSX Extreme a kolorowym iksem. No nie przystoi robić takich rzeczy. W druku nie widać tego na pierwszy rzut oka (no oprócz różnej grubości tego kolorowego obramowania X). Tak jak wspomniałem wcześniej, widoczne jest, że szata graficzna miała zostać odchudzona, unowocześniona, minimalistyczna, natomiast nie udało się to z kilku powodów. Przede wszystkim, naprawdę widać tutaj, że nie ma żadnego kreatywnego pomysłu na wykorzystanie przestrzeni, ale także zastosowane rozwiązania tworzą efekt odwrotny do zamierzonego. Mamy tu prosty schemat oparty na przeklęte kreski przechodzące przez grafiki, jakieś niby ozdobniki w postaci kolorowych pasków, skriny wrzucone zazwyczaj w ten sam, prosty sposób, nieatrakcyjne tła pod tekstem, z na tyle niskim kryciem, że nie wiem czy nie lepiej by wyglądała biała przestrzeń, bo teraz wygląda to po prostu mdło, bo mamy po prostu jakąś ledwo widoczną paćkę pod spodem. Jak pierwszy raz dostałem PDFa z Patronite to pierwsza moja myśl była taka, że ktoś zapomniał wyłączyć warstwy z liniami pomocniczymi, bo te kreski to ewidentna pomoc w organizacji layoutu przy przygotowaniu pliku do druku. Później zobaczyłem, że te kreski przechodzą przez grafiki i tekst, no i nie trzeba się znać, żeby widzieć, że wygląda to paskudnie i niszczy czytelność strony. Myślałem, że jak przyjdzie numer wydany fizycznie to tych kresek nie będzie, że to jest błąd. Niestety pomyliłem się. Co ciekawe w niektórych przypadkach grafik mógł zmienić kolejność wyświetlanych warstw i niektóre grafiki są ponad tymi kreskami. Oprócz kresek jest też to magiczne tło z kropkami (w spoilerze), które jest nadużywane (tak jak kiedyś krój pisma z RDR). A do tych kropek i kresek dochodzą też niechlujne obramowania. Wygląda to bardzo amatorsko, nieczytelnie, przeszkadza w czytaniu i niczemu nie służy. Tutaj skrajny przykład designu z lat 90 - brzydki gradient, niechlujne ramki i maźnięcia. Kolejną rzeczą jest zastosowana czcionka bezszeryfowa (ortodoksów nomenklatury nie zapraszam do dyskusji na temat czcionka/font/krój pisma), która miała na celu unowocześnić pismo i oddać ten minimalistyczny charakter, natomiast wcale tego nie robi. Przyczyn jest kilka. Na początku nie wiem czy ten krój w ogóle pasuje do formatu drukowanego. Można by potestować inne rozwiązania. Wiem, że na pewno wygląda źle w przypadku gdy litery mają większe przestrzenie między sobą (a jest to częsty zabieg w waszym piśmie). Mam wrażenie, że jest nie tylko stosowany przy tytułach tekstów, ale też czasami w samych tekstach. Też mam wrażenie, że stosowane są różne rozmiary czcionek. Do tego felietony na przykład stosują inny rodzaj kroju pisma, mamy czcionkę szeryfową. Po części to rozumiem, odróżnia to felietony od recenzji, ale nie rozumiem łącznia 2 czcionek: szeryfowej w tekście i bezszeryfowej w tytule i tym co jest pod tytułem (nie wiem jak to się nazywa). I tak patrząc na przekrój całego magazynu to ten miszmasz rzuca się w oczy. Taki skondensowany miszmasz jest widoczny w grafice promującej prenumeratę i Patronite. Różne czcionki, różne światło między literami, kropki, na dole nie ma przestrzeni, jest nawalone tekstu, źle się czyta taki wyśrodkowany tekst. Przypomina mi się jeszcze przypadek, gdy cały tekst był wyboldowany, co nie wyglądało dobrze. Pamiętam też, że zawsze miałem problem ze sposobem przenoszenia słów do następnej linijki, szczególnie przy podpisach skrinów, było to za czasów jak do tych opisów była używana pikselowa czcionka. Jakoś zawsze było tak, że można to było zrobić lepiej, przenieść dopiero następne słowo, albo zrobić to wcześniej, przy poprzednim, żeby pasowało wizualnie. (Swoją drogą widzę, że podpisy pod tymi małymi skrinami przy recenzjach nie są justowane). Mam wrażenie, że trochę chyba jednak się skupiłem na takich rzeczach technicznych i pewnie z perspektywy wielu nieistotnych, więc tak podsumuję najważniejsze rzeczy, nad którymi przydałoby się pochylić: - Brak pomysłu na layout i graficzne przedstawienie pisma, aktualnie jest to zrobione w sposób nieczytelny i nieatrakcyjny dla oka - Używanie niepotrzebnych ozdobników, niechlujnych wypełniaczy tła czy obramowań, czyli kropki, kreski, maźnięcia, które nic nie wnoszą do atrakcyjności - Stosowanie różnych rodzajów czcionek w tekstach, a szczególnie różne światło między literami, gdzie te duże odstępy wyglądają mało nowocześnie (ale to w związku z zastosowanym krojem pisma) - Niepoprawnie posługiwanie się logo - Często dochodzi do niechlujnego szparowania grafik, gdzie widać, że korzystano z automatycznego zaznaczania (które nie zawsze sobie dobrze poradzi), a poźniej nikt go nie poprawił, przez co zdarzają się poszarpane krawędzie albo co gorsza dziury w grafice, co nie powinno się w ogóle zdarzyć. Albo widoczne są artefakty kompresji, którym można byłoby łatwo zaradzić. Wspominałem już o tym przy okazji PS2 Extreme i to bardzo rzucało się w oczy, tutaj link do postu: Na koniec, zobaczcie jak można ładnie zaprojektować pismo i otwórzcie sobie najnowszy numer CD-Action. Przejście później na PE jest bardzo bolesne pod względem oprawy. Przede wszystko w CDA udało się zachować schludność, czytelność, minimalizm. Grafiki przy recenzjach są są przepięknie skomponowane z tekstem, widać pracę na warstwach, same tła często wypełniają całe strony. W każdej recenzji skriny mają inne, nawiązujące do gry i tła obramowanie. Obczajcie sobie teksty od Kingdom Come albo Star Wars, które mają bardzo dobrze zaprojektowane strony. Tam udało się to wszystko osiągnąć, bez zbędnych "zdobień" i korzystając z prostych rozwiązań. Nie ma się wrażenia, że coś jest przekombinowane, jest spójność idącą w parze z estetyką. Tekst ma czytelną czcionkę szeryfową (która nadaje bardziej poważny ton), jest wyboldowany tam gdzie trzeba, i sprawia profesjonalne wrażenie. I pomimo zastosowania u nich gorszego papieru dużo przyjemniej przegląda się CDA. Ciężko tak skrótowo napisać wszystkie zastrzeżenia, ale myślę, że w podsumowaniu zawarłem to co najważniejsze. Już nie będę wspominał o wyrównaniu niektórych obiektów (co jest raczej tylko widoczne na PDFie). Można by gadać i gadać studiując każdy numer po kolei i wytykając kolejne błędy. Przykłady też mógłbym mnożyć, ale to nie o to chodzi. Też też jest to mnóstwo pracy, sam ten tekst zajął mi więcej niż bym chciał. Chętnie nawet bym pomógł więcej, no ale raz, że czas a dwa to też nie moja praca, komuś za to płacicie. Raczej nie otworzę kącika jak Kmiot, w którym będę recenzował oprawę Gratuluję każdemu, który dotrwał do końca, mam nadzieję, że ma to sens (przepraszam, ale już nie będę czytał przed publikacją, czas spać) i to co napisałem nie zostanie odebrane jako przypierdalanie się. Zależy mi tylko żeby Szmatławiec wyglądał dużo lepiej, bo na ten moment jest średnio. Wiem, że samemu ciężko jest pewnie rzeczy wyłapać, ale dużo z błędów technicznych można by wyeliminować przy przeglądaniu PDFa.
-
Fajne nowe kontrolery, ale jeśli widzę, że dali możliwość zamówienia tylko przez Xbox Design Lab żeby jeszcze podbić cenę Podstawa 432,95 zł, Elite 718,99 zł + ewentualnie jakieś dodatki.
-
https://news.xbox.com/en-us/2024/10/06/halo-studios-unreal-engine-interview/ Tu trochę więcej. Myślę, że będą się starali jak najbardziej oddać ten specyficzny feeling serii.
-
Ale, że portal o wdzięcznej nazwie Pure Xbox daje śrenią ocenę to jestem w szoku.
-
Mi się udało dostać w Media Expert tę wersję pudełkową za 65 zł, ale teraz widzę, że jest za ~69 na Instant Gaming, więc warto to wziąć.
-
Już wcześniej gdzieś widziałem, że ten upgrade zawiera tylko Shattered Space, może gdzieś znajdę jakieś potwierdzenie to podrzucę. A karta produktu też wspomina tylko o 1 DLC:
-
Było jakoś niedawno - niedawno czytaj, że ze 2-3 lata temu, czas szybko leci. Może mi się mieszają czasy, ale nawet chyba była wtedy prośba od nich o wypełnienie ankiety/przesłanie opinii o portalu. Spoiler - raczej nie wyciągnęli żadnych wniosków. W ogóle te pare lat temu myślałem, że Gruszczyk to najgorsze co spotkało ten portal, ale to jakich wspaniałych następców wychował to jest nie do ogarnięcia dla normalnego człowieka.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 20