Śmieszą mnie wszyscy, którzy stracili na akcjach CD Projekt. Ja nie straciłem. Trzeba tylko umieć przewidywać trendy, czytać wykresy, reagować na bańki, być silnym psychicznie i w odpowiednim momencie wychodzić. Aha, no i podstawa tej strategii: być zbyt biednym, żeby w ogóle grać na giełdzie.