Gry to nie samochody, gry to nie telewizory - przestań opisywać świat jakimiś abstrakcyjnymi porównaniami aby tylko twój obraz rzeczywistości miał sens, strasznie się dyskutuje z kimś kto się śmiertelnie obraził na gierke wideo. Gry są dość odrębnym tworem od reszty popkultury bo są nie dość że najnowszą gałęzią rozrywki, która rośnie w tak zastraszającym tempie, że też ciężko pewne rzeczy przewidzieć podczas developingu gry i tutaj po prostu ewidentnie widać złe zarządzanie projektem, które pewnie w tej sytuacji globalnej, przy pracy z domu mogło się tylko nawarstwić i mam masę współczucia dla developerów, którzy pracowali chore ilości godzin a i tak zarząd kazał im to wydać w tak niedopracowanej formie czego trochę nie jestem w stanie zrozumieć bo z jednej strony gracze płakali i grozili wręcz ludziom z CDP Red w social mediach kiedy gra została znów przesunięta a teraz płaczą i grożą bo gra została wydana w takim stanie, no nie dogodzisz xd i jasne, należy oceniać produkt w stanie takim jakim jest i chyba tak się dzieje bo póki co Cyberpunk w wersji konsolowej na metacritcu ma 50 w opozycji do wersji PC, która ma 89 to chyba jednak jest przepaść i ludzie którzy grają na blaszkach mogą diametralnie różne doświadczenie z grą i nazywanie wszystkich gównozjadami bo mimo bugów dobrze się z grą bawią jest no trochę cringowe.