? Nie rozumiem, Pattison to jeden z ciekawszych aktorów nowego pokolenia i od paru lat gra w naprawdę dobrych filmach lub przynajmniej dobrze się zapowiadających (Good Time, Lighthouse, Tenet, nowy Batman) więc jak ktoś nie siedzi w kinematografii to faktycznie mógł przegapić jego rozwój i kojarzyć go z Zmierzchem i o to mi chodziło, ja niekoniecznie śledze poczynania samego Roberta tylko raczej trafiam na jego film bo gra u ekscytujących reżyserów (bracia Safdie czy Eggers)