bluber

Czy ty wlasnie porównujesz przedmiot, który jest narażony na zużycie bo korzystasz z niego w specyficznych warunkach (różna nawierzchnia, rożne warunki pogodowe) przez co jakby wiele rzeczy po prostu się zużywa do konsoli, która leży pod telewizorem i mi odpala gierki? Jakoś ani razu nie musiałem rozkręcać x360 czy xbox one, wymieniać w nim cokolwiek nie wspominając o innych konsolach, ale tych używałem dużo mniej (jak wii, ps3 czy wii u) więc to mało miarodajne do tego, że każda PS4 mi wyła zależnie od odpalonej gry, czasem sprawiając, że granie nie było w żaden sposób komfortowe (Doom czy MGS V) bo aby zagłuszyć wiatraki musiałem rozkręcać głosniki powyżej przez mnie akceptowalnego poziomu. Przecież zakładając, że sprzęt trzeba będzie rozkręcać i wymieniać w nim pastę to zakrawa na jakiś absurd, posiadam w domu kompa stacjonarnego, dwa laptopy, kilka telefonów, 7 czy 8 konsol i nigdy nie miałem sytuacji w której musiałem coś rozkręcać bo nie dało się na tym grać także obniżanie standardów na poziom sony to już chyba niestety tradycja bo zarówno PSX i PS2, które posiadałem również bywały awaryjne (ale to już inny temat, konsole były przerobione więc nawet o to sie nie czepiam) ale jednak chociażby jakość gum na analogach była taka, że mój DS 2 do tej pory działa i ma całe ogumienie, DS4 v1 ma startą gumę na gałce (a to i tak dopiero początek problemów z tym padem) także takie gadanie, że ma coś działać bez ingerencji w jego bebechy przyjmuje po prostu jako ślepe usprawiedliwianie Sony, które oszczędza materiałach i tyle. Życze wam aby PS5 było jak najlepszą i jak najmniej awaryjną konsolą, ba sam ją kupię prędzej czy pózniej ale wolałbym żeby sytuacja zbliżona do PS4 się nie powtórzyła, dla mnie to nawet nie jest problem jeśli chodzi o wymianę pasty, problemem jest to, że konsola prosto z pudełka jest już głośna i grzejąca się co po prostu oznacza, że konstrukcja nie jest przemyślana a przecież kupując konsole na premiere nie bedziesz jej chyba rozkrecał i pozbawiał się gwarancji? też się zastanawiałem dlaczego czarek korzysta z usług takich tanich pań, bałbym się o swojego penisa

jak konsola hałsuje tak, że nie daje spać twojej partnerce w pokoju obok wieczorem to robi się pewien problem

Jakie są rogalikowe karcianki lepsze od STS?

Spencer mówił ostatnio, że nie chcą do tego dopuścić, ale też nie można wykluczyć i takiej sytuacji lecz spodziewam się raczej po prostu symultanicznego wypuszczenia konsoli na każdy rynek z tym, że nasz może dostać symboliczną ilość konsol.

Po co Shinobi miałby pisać o zapowiedzianym Halo?

Triggery wygladają równie niewygodnie jak w przypadku DS4 niestety.

Przypominam, że SMO chodzi w 60 fps a Spyro w 30 Tak jak wyżej napisałem, dwa razy większa liczba klatek to spore obciążenie, Swtich to słaba konsola większość portów chodzi w 30 fpsach i są dość mocno pociete graficznie, a SMO nie dość, że wyglada ładnie, estetycznie to jeszcze ma 60fps. Tak to jest niestety jak każuale growe nie mają pojęcia o tym co siedzi w bebechach konsoli i jak wyglada optymalizowanie gry to potem powstają takie teksty, że dlaczego trawa w grze, która chodzi w 30 klatkach nie jest taka jak w grze, która chodzi w 60.

Godfall tj. "exa" bo będzie najpierw na PC i PS5 potem pewnie wyjdzie na Xboxa

No jeden ch,uj czy będzie 0,5 czy 1,5mln w sumie, nie to było meritum

No to ciekawe jakbyś chciał im dostarczyć te gry bo prawdopodobnie pod koniec maja w USA będziesz miał 0,5mln przypadków zarażonych wirusem w takiej sytuacji raczej ciężko będzie z dystrybucją gry w formie retailu.

A to zależy miałem białą PS4 i żadnego przebarwienia nie miała, Xbox One S też raczej trzymają kolor, ale fakt, faktem XSX tylko w wersji czarnej.

No ja tylko polowania z sezonu robie i czasem coś w tam w weekend inwazje ale fakt, faktem nie kumam dlaczego po zrobieniu DLC w NY tak mało się tam dzieje, polowanie sezonowe jest normalnie dostępne w DC to na cholere ten Nowy Jork? Po przejściu kampanii nic tam ciekawego już w sumie nie ma.

A powiedz jak ma to się do drugiego sezonu, który po prostu już ledwo zmęczyłem bo był bardzo naciągany i daremny. Momentami zbyt zbliżał się do bycia naiwnym jak Breaking Bad w najgorszych momentach.

Adaś słońce nie denerwuj się, ja nawet do Ciebie nie kierowałem tego posta, tego wczesniejszego w sensie.

Jak kogoś boli to chyba tylko Ciebie Adaś, że wymiękasz w trudniejszych grach :*

To niestety jest problem tego jak jest zaprojektowany system PS4, nie znam się na zawiłości technologicznej tego procesu ale to jak konsola przechowuje pliki powoduje, że musisz mieć co najmniej drugie tyle wolnego miejsca na dysku aby sciągnąć update. Pamietam, że to za czasów PS3 też był srogi problem jak chciałem sobie God of War Ascension sciągnać a posiadałem konsole z dyskiem 80 GB więc instalacja gry z PS+ nie była możliwa. Ale jak tak czytam to jakoś musieli się z tym uporać bo głownie problem występuje przy MW

No ale nie żartujmy sobie, nikt kto gra w gry przez 10-15-20 lat nie będzie miał z tym przeciwnikiem problemu - wystarczy kontrolować dystans i wiedzieć kiedy atakować. Aż wstyd, że ludzie którzy naparzają tyle w gierki mają problem z lekkim spike'iem poziomu trudności. Ja rozumiem, że ktoś odpalił na UV i wymięka, totalnie jestem w stanie to zrozumieć bo to nie na mój skill, ale normal? Trochę rozkminy i leci się tam jak przecinak, dałem na trzeci poziom trudności bo no jednak trochę za lekko potem jest jak rozwiniemy postać i mamy już spore zapasy amunicji.

Ale przecież już jest balans przywrócony, build na tanka działa, build pod kryta działa. Lecimy z znajomymi misje na heroicu jakby były story.

Ten kolega może przez stronę sony usunąć konto z każdego sprzętu

Nadal ma się dobrze, ale nie zaprzeczysz, że sprzedaż płyt pikuje i to jest po prostu fakt. Kurde co do jakości to jakoś jestem w stanie przeboleć 4K na Netflixie/Amazonie niech mnie kule biją. W sumie ciekawe co piszesz o tej jakości mając na uwadze, że grasz na PS4, które jednak jest w tyle jeśli chodzi jakość obrazu więc masz jakaś wybiórczą metodologię w tym aspekcie. Do dzielenia się grami z kumplem nie potrzeba być zalogowanym na dwóch konsolach, wystarczy ustawione konto domowe na twojej konsoli bo jakby ci to powiedzieć ale nie da się być zalogowanym na dwóch konsolach jednocześnie (w sensie na obu być online) bo logując się na jednym koncie na drugiej konsoli zostajesz wylogowany. Swoją drogą sony takie antykonsumenckie, że chcieli blokować dzielenie się kontem

Chodzi o to, że ludzie wybiorą wygodę, tak jak zrobili to w przypadku DVD, Blu Rayów i UHD dysków https://media.thinknum.com/articles/dvd-blu-ray-sales-tanking-as-streaming-takes-over/ na całym świecie sprzedaż filmów na dyskach spada na pysk i taki jest fakt

Prawdopodobnie gdyby był słabszy to bym nie kupował go day one i pod kątem multiplatform, tak jak zrobiłem z PS4, wyszedł Bloodborne to kupiłem konsole a Xboxa dopiero pózniej dla Forzy Horizon czy Sunset Overdrive oraz pierwszej części Ori. Na początku generacji ważne jest żeby mieć w co grać bo zazwyczaj jest kilka gier i trzeba grać na siłę i szukać perełek (vide start PS4 gdzie więkoszość osób była zachywcona Resogunem i bardzo słusznie bo to wyborna gra, ale gdyby mieli większy wybór myślę, że większość by olała ten tytuł) sam po premierze Bloodborne za bardzo nie miałem w co grać na PS4 i z braku laku grałem w takie Shadow of Mordor czy innego Infamousa SS - nie powiem żeby to był jakiś wybitnie spędzony czas, ot zwykły growy fast food. Teraz sytuacja jest diametralnie inna wiem, że cała moja biblioteka nieogranych jeszcze gier z 4 generacji xboxa i to co jest w Game Passie będzie dostępne day one więc nie ma się czym martwić że kiedykolwiek zabraknie mi materiału do ogrywania a świadomość, że jednak gram w najlepsze możliwe jakościowo multiplatformy jest dla mnie uspokajająca bo wiesz jak mam wybór zagrać w coś w 900p a na drugiej konsoli w dwa razy lepszej jakości to wybiorę tę drugą i tyle. Ja nie jestem przywiązany do żadnej z firm, jasne mam swoje sympatie i pewne podejście mi się podoba bardziej od drugiego (wykonanie sprzętu, jego głosność, pad, usługi tj. save w chmurze za free, wsteczna, gamepass) ale w sumie to mam konsole od każdego producenta i na każdej potrafię się dobrze bawić w zależności w co gram (a nie oszukujmy się granie opiera się na multiplatformach - z tego co patrzyłem jakiś czas temu to 95% przez mnie ogranych gier na poprzedniej generacji to gry multiplatformowe) i jaki to jest komfort grania. Jeśli PS5 będzie oferować lepszą jakość to dlaczego miałbym nie wziąć jej jako konsoli wiodącej?

Wybiorą bo ich po prostu nie stać na VR, nie stawiaj VR w jednym szeregu z takim gó,wnem jakim był kinect.

No własnie może też w tym tkwi problem, czasem mam wrażenie, że gra jest skonstruowana mocno pod myszkę jeśli chodzi o jaki zamysł designerski, ale na normalu nie miałem jeszcze żadnego problemu żeby gra była "trudna" jest cięższa i bardziej wymagająca niż 2016 ale hej, po co miała być dokladnie taka sama jak dodali dużo rzeczy, które z czasem ułatwiają tę grę (runy, rozwijanie pancerza) szczerze mówiąc dwie rzeczy w tej grze póki co mnie irytowały tj. skakanie po platformach, które się zapadają (bo czasem gałkę w bok zrobie i dash zamiast do przodu leci w bok przez co wpadałem do lawy) i powtarzanie całej sekwencji było po prostu irytujące (ale grałem też po paru porterach więc zwalam też na to, że to nie był najlepszy pomysł ) oraz fioletowe pokoje, to na razie mnie przerosło i na następnych zawodach ich pokonam. Swoją drogą zakup tej gry na PS4 mając doje,banego PC był dla mnie zaiste niezrozumiały Adaś.

W tym przypadku genialnie sprawdzają się łopatki w padzie elite zmapowałem sobie dash i piłę pod dwie łopatki nie musze odrywać palucha jak potrzebujesz po double jumpie robić dash