Omg, to jest ponad moje siły, uwierz mi próbowałem, doszedłem do dwudziestej tam którejś strony i bania mi paruje, chyba nie dam rady więcej ;p
Człowiek sobie przez lata czytał papier w błogiej nieświadomości, podczas gdy na forumie się takie brudy odjaniepawlały, pardon, odshivały
A co do Gulasha to post #Czemsi przypomniał mi, że pewnego pięknego dnia 2015AD dostałem zupełnie niespodziewanie wiadomość na messengrze od niejakiej Joanny Góreckiej - dokładnie tą samą, którą ktoś wkleił w cytowanym przez #grzybiarza wątku (o tym że jej były mąż jest złodziejem, oszustem, nie płaci alimentów i takie tam). Domyślam się że ta pani wysyłała takie wiadomości do wszystkich udzielających się na fejsowym profilu N+
Myślę, że na temat tego co się naprawdę stało z N+ oraz Gulashem na pewno mógłby nam co nieco powiedzieć długoletni współpracownik i przyjaciel redakcji PE Michał Mielu Mielcarek. Gdyby tylko chciał się nią podzielić. Albo Roger albo jakikolwiek zgred, bo na pewno dobrze znają tą historię