Skocz do zawartości

ginn

Użytkownicy
  • Postów

    2 124
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

834 Nie-random

O ginn

  • Urodziny 11.10.1993

Informacje o profilu

  • Płeć:
    mężczyzna
  • Skąd:
    Poznań
  • PSN ID:
    lukaso_g

Ostatnie wizyty

2 456 wyświetleń profilu
  1. ginn

    Premier League

    Ciekawe, możesz to uzasadnić? Newcastle faktycznie złapało niezłą formę, ostatnie 5 meczy to same zwycięstwa. Poprzedni sezon był kiepski w ich wykonaniu, ale wychodzi na to, że wracają do czołówki. Co do Isaka - gość jest świetną 9 i bardzo przypomina mi Henry'ego. Szkoda, że w tamtym czasie, gdy był do wyciągnięcia, Arteta zdecydował się na duet Jesus & Zinchenko. Przy aktualnym środku pola to Isak spokojnie mógłby iść po króla i zapewnić te kilka bramek ekstra, które dałyby mistrza w tym sezonie.
  2. ginn

    Elden Ring

    Wziąłem do pomocy Meline i poszło za pierwszym razem. Co teraz warto robić po Morgocie? Wjechał lekki speedrun, bo chciałem zdobyć set ronina i pykam teraz Nagakibą.
  3. ginn

    Elden Ring

    Utłukę Morgotta na 74 lvl? Z Godfreyem męczyłem się dobre pół godziny, ale jakoś poszło.
  4. ginn

    Premier League

    Co by nie patrzeć to Arsenal po zdobyciu FA w pierwszym roku pracy Mikela wpierdol za wpierdolem. Ciężko będzie przejść przez harmonogram spotkań przez najbliższe dwa miesiące bez Saki. Dodatkowo połamał się Jesus, który łapał formie. Havertz po genialnej końcówce roku się zaciął. Odegaard nie jest w formie ze swoich najlepszych okresów. Całe szczęście, że defensywa nadal stanowi mocny element. Liverpool punkty jeszcze kilka raz pogubi, a sprawa mistrza jest nadal bardzo otwarta. Na tą chwile zdaje się, że w grze jest tyle Live, Arsenal, no i chyba Chelsea.
  5. ginn

    Elden Ring

    No jest miodnie. Dopiero po kilkunastu godzinach z orientowałem się, że mam w ekwipunku Bloodshound Fang poczytałem trochę o tym sprzęcie i podobno jest OP. Byłem bliski tego, żeby opierdolić go za 500 run. Okazało się, że potrzebuję 18 siły, więc szybko przyexpiłem na krasnalach obok bestii. Przy okazji tego coraz mocniej zapala mi się lampka z kamieniami Kowalskimi. Staram się opierdzielać każdą kopalnie i wykupywać wszystkie ilości u handlarzy, a i tak mam dziwne wrażenie, że zaraz mi tego zabraknie. Czy tak jest faktycznie? Pykam sobie 2x Uchigana, które mam na +5 i +7, do tego przykoksiłem trochę długi łuk. Czy aby przypadkiem nie tracę cennych zasobów? Póki co wbiłem 47 lvl, liżę ściany, robię lochy, no i wybornie gra się tym samurajkiem. Półwysep wyczyszczony, w zasadzie większość Podgórna zbadana, przy tym staram się robić wszystkie questy i wyczerpywać każdy możliwy dialog. Czas chyba konkretniej zbadać zamek i pociągnąć fabułę. Na tą chwilę nabite 25h, chcę lecieć z fabułą, ale kurna się nie da. Co chwilę coś...
  6. ginn

    NETFLIX

    No to mam podobne odczucia, były takie dwie głupoty, które mnie kłuły w oczy, ale overall kapitalnie się oglądało. Każda ze scen to by mogło być praktycznie zdjęcie konkursowe w kategorii "uroki Włoch". Poza tym kapitalny Scott, zabawa światłem, no i niesamowity klimat. Swoją drogą jestem ciekaw, jakby wypadł ten serial w naturalnej kolorystyce. Wracając jeszcze do tych głupot to przymykałem na nie oko, bo miałem poczucie, że mamy tutaj chyba jednak do czynienia trochę z satyrą, a dodatkowego boosta dodaje fakt, akcja odbywa się to w takich latach, gdzie wiele rzeczy mogłoby się wydawać tak nieoczywistych, że zwyczajnie przechodziły przez sito racjonalnego uzasadnienia biorących w tym udział.
  7. ginn

    NETFLIX

    Kto oglądał Ripleya i jakie ma wrażenia po obejrzeniu całości?
  8. ginn

    Elden Ring

    Będzie to duży spoiler jak mi wrzucisz, gdzie jest znajdę? Czytałem też, że warto zrobić quest Yury, żeby dostać jego zbroje. Warto?
  9. ginn

    Elden Ring

    Obawiałem się, że nie siądzie, ale siadło niesamowicie. Bloodborne przechodziłem z przyjemnością z uwagi na na dynamikę walki, z kolei od Demon Souls się trochę odbiłem przez tą powolność rozgrywki. Dodatkowo sam klimat chyba mnie przytłaczał. Tutaj jest idealnie, jest swoboda, duży otwarty świat i spore możliwości co do wyboru samej klasy i stylu walki. Za mną 13h Samurajem. W zamku dorwałem drugą Uchigane i zabawa zaczęła się na nowo. Walka dwoma mieczami daje niesamowicie dużo satysfakcji i wygląda efektownie. Przy takim buildzie cisnąć głównie zręczność + wital, czy jednak warto też coś dorzucić do siły i umysłu? W tej chwili jestem na 32 poziomie.
  10. To prawda, do łazienek sam wrzuciłem grzejniki elektryczne na podczerwień, które bardzo szybko się nagrzewają. Co ciekawe, takie ustrojstwo z powodzeniem można montować na suficie. Dodatkowo możesz sobie tym sterować z poziomu aplikacji (np. Tuya) i ustawiasz harmonogram, żeby Ci dogrzał godzinę z rana i wieczorem jak przebywasz faktycznie w łazience. Miesięcznie taki grzejnik kosztuje mnie niecałe 30 zł na rachunku za prąd, pracując realnie 5h na dobę. @balon wiem co mówisz. Ekipa, która robiła tutaj całą hydraulikelę też mi waliła takimi kocopołami i kazała pukać się w czoło, na szczęście mamy dzisiaj internety i takich fachowców można łatwo zweryfikować i zestawić z wiedzą aktualną. Aha, i w garażu też wrzuciłem podłogówkę. Czort wie co przyniesie przyszłość, lepiej mieć niż nie mieć
  11. ginn

    NETFLIX

    Widział. I podobał się. Nawet żonie, dla której F1 to najnudniejsze rzecz na świecie. Zdecydowanie dobrze spędzony czas i jako umiarkowany fan F1 dostarczyło mi w 100%. Troche przykre było odliczanie odcinków do TEGO zdarzenia.
  12. @Blaise podłogówka, absolutnie wszędzie i to z automatyką. No i zdecydowanie nie żałować na średnicy rur zasilających rozdzielnię, żebyś mógł uzyskać wystarczające przepływy na każdej pętli grzewczej. Warto zgłębić temat bo to bardzo ważne. Tutaj też warto zastanowić się nad jakąś sensowną ekipą, która stworzy projekt i policzy to w Excelu, bo na rynku nie brakuje majstrów, którzy wszystko wiedzą najlepiej, mają 30 lat doświadczenia w branży i nie używają kalkulatorów. Sam przerabiałem temat gdy kupiłem bliźniaka. Pierwsze co zrobiłem to wyrzucenie grzejników z pokojów na górze i obu łazienek, po czym zleciłem szybko podłogówkę na gotową już posadzkę. Na szczęście są na to sposoby, czyli frezowanie kształtów pod pętle. U mnie niestety instalacja nie do końca była przystosowana do pełnej podłogówki, więc mam ograniczone przepływy, na szczęście jednek wysterczające do pokrycia 100m2. Dla przykładu, sąsiad na taki ruch się nie zdecydował i już żałuje patrząc na komfort, ale przede wszystkim koszty. Ja sobie ustawiam temperaturę na piecu w tej chwili w przedziale 28-32 stopni, a u niego z kolei, żeby te grzejniki były w stanie cokolwiek z siebie wykrzesać to musi grzać w przedziale 35-40 stopni. Mocno przekłada się to na portfel. Dodatkowo wielką zaletą podłogówki jest większa możliwość aranżacji wnętrza. Na sam koniec dopowiem, że jednak inaczej czuć to ciepło w domu, gdzie masz je rozprowadzane równomiernie. W poprzednim mieszkaniu miałem same grzejniki i przeszkadzały mi te zmiany temperatur w zaleznosci od miejsca przebywania. Mieszkałem tak 5 lat, więc mam całkiem niezłe porównanie. Z wad to faktycznie ten unoszący się kurz, co nie jest korzystne dla alergików.
  13. ginn

    Premier League

  14. Ostatnie zakupy, coś już przeczytane, coś ruszone. Jakiś czas już będzie jak wzięło mnie na nowo ze zbieranie książek. Lubię czytać na Kindlu i nadal to robię, ale still...książka na półce bije wszystko. Dodatkowo odświeżam sobie Pana Lodowego Ogrodu w wersji słuchanej. Kilka lat temu (gdy wychodził 4 tom) byłem w trakcie czytania. Zdążyłem zapomnieć jakie to dobre. Grzędowicz momentami bije Sapka w swoim odjechanym fantasy. W ramach ciekawostki, dzisiaj wygooglowałem, że polskie studio Mighty Koi pracuje nad adaptacją gry. Ma to być rpgowy souls-like.
  15. Jestem świeżo po lekturze. Kosmos zawsze był dla mnie w pewnym stopniu fascynujący, ale po przeczytaniu tej książki, zdecydowanie rosną te odczucia. Wszystko pięknie przedstawione z perspektywy skromnego kanadyjskiego astronauty, który trzykrotnie latał w kosmos, w tym podczas ostatniego lotu spędził 5 miesięcy na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. W książce opowiada o swoich początkach, wyjaśnia trochę kwesti technicznych i szczegółowo opisuje swój ostatni lot. W dużym stopniu jest to też opowieść o życiu, marzeniach, pokonywaniu trudności i docenianiu siebie oraz innych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...