ginn

Zacnie się bawiłem, świetny odcinek! Było kilka momentów, gdzie śmiechałem jak poebany, ale pozwolę sobie nie spoilerować rozrywki innym...

To co piszecie chyba mi jednak wystarczy, żeby poczekać do niedzieli.

Jeżeli ktoś miałby zbędny kodzik, tk chętnie przytulę

No przy tej trzeciej bramce pięknie poszedł, jak pies który nie żarł przez tydzień (przypomniała mi się dobitka w meczu ze Szkocją). Gargantuiczny Robercik dobrze się bawi i niech mu forma służy. Żałuję, że nie będzie okazji zobaczyć, jak ładowałby bramki na boiskach Premier League.

Pytam jako czysty laik, z czego wynika tak silna pozycja Polski w tym sporcie? Po prostu to co wymienił @Bartg? Czy sukces jest jednak bardziej złożony? Szansa na trzeci z rzędu tytuł mistrza świata to jakiś kosmos

No i pięknie, meldujemy się w finale

Fakt, to była chyba najgorsza scena do tej pory ze wszystkich trzech odcinków. Póki co utrzymuję 6/10. Coś się powoli zaczyna już dziać w tym trzecim odcinku. Zobaczymy, co przyniosą kolejne... Na tą chwilę najlepiej wyglądają krasnoludy i harfooty niestety póki co pierwszoplanowe Strong Females nie dowożą...

Presja ogromna. Ciekawe, czy Potter ja dźwignie. Oby nie pożałował decyzji.

Ej, czy tylko ja się dobrze bawiłem, oglądając pierwsze odcinki?

Forumek nie zapomina Szczerze mówiąc to nie testowałem się na tym dystansie wyłącznie biegowo, ale myślę że maks co bym wyciągnął to 48 minut. Coraz bardziej przekonuje się, że to nie będzie realne biorąc pod uwagę specyfikę przygotowań do triathlonu. Szybkie bieganie to już chyba nie dla mnie, ale to 45 minut w jakiejś szybkiej dyszce w okolicach marca, no można się pokusić... Największy progres notuję na rozbieganiach w strefie tlenowej, bo tutaj udało mi się zejść o blisko 40 sek w porównaniu do np. Początku czerwca.

To tak serio, czy trolling?

Cinszko było Panowie. Na pływaniu zjebałem nawigację i popłynąłem 150 m więcej. Na rowerze całe powrotne 45 km z wiatrem ostro w ryj, więc średnia z 35 spadła do 31.7. Na bieganiu 7 km z ostrą kolką i problemami żołądkowymi pod koniec wyścigu. Koniec końców z planowanego złamania 5:30 zrobiło się 5:46:03. Lekki zawód, ale co zrobisz. W następnym sezonie trzeba się solidnie wziąć do roboty i przepracować pełne 8 miesięcy treningowo, a nie tylko 3, które były mi dane w tym roku.

@Kalelod kiedy oglądasz Premier Leauge? Przypomnij sobie wpierdol od 'średniaka' Brentford. W lidze angielskiej każda drużyna może być w dobrej dyspozycji danego dnia i zwyczajnie zasłużenie wygrać/zremisować z topem. To chyba oczywiste, że nikt na poważnie nie bierze 1 miejsca Arsenalu, a tym bardziej kibice, czy sam Arteta. Celem na ten sezon jest powrót do TOP4 i świetny początek sezonu może uratować dupsko, jak zabraknie na koniec 3-6 punktów.

Jezu, jak Ci komentatorzy spuszczali się nad United, do porzygu. Zero obiektywizmu. Arsenal prowadził grę przez większość czasu, ale United pokazało wyrachowanie i skuteczność, więc koniec końców, zwycięstwo zasłużone.

Jutro meczycho się zapowiada. Arsenal w gazie, ale niestety jest wielka niewiadoma z kontuzjami. W teorii może zabraknąć 5 zawodników podstawowego składu. U United gra nadal wygląda jak kupsko, ale zaczynają punktować i łapią pewność siebie. P.S sędziowanie w tej lidze to gówno obesrane. Nie potrafię zrozumieć, dlaczego władze Premier League nic z tym faktem nie robią od x lat.

Furmanka wprowadzona. Jutro będzie łamane 5:30 na 1/2, inaczej nie pokazuję się na forumku.

Tak. Brak solidnego dm, jako backup może zaboleć, gdy przyjdzie grać np. Z Liverpoolem. Problem w tym, że na rynku nie ma za wiele opcji w rozsądnych kwotach. Tielemans, o którym trąbi się od 3 miesięcy to jednak CM. Zobaczymy co Edu z Artetą wymyślą, do końca okienka zostało kilka dni. Sądząc po narracji w konferencjach, chcą kogoś sprowadzić, ale tylko top quality.

Armatki dzisiaj lekko nie miały, ale kolejny komplet punktów dowieziony. Karawana jedzie dalej.

Isak to ryzyko. Bardziej bym obstawiał, że okaże się flopem niż odpali, ale obym się mylił, bo życzę Newcastle sukcesu. Cieszę się, że Arsenal zimą odpuścił temat Isaka, jak usłyszał ile sobie życzą kwoty odstępnego.

Bardzo źle Liverpool zaczął ten sezon, ale w końcu ruszą z punktowaniem, jak zwolni się szpital. Bruno za to pajacowanie z piłką powinien wylecieć. Najgorszy typ cwaniaka.

Tym smokiem się nie martwcie, bo teaser został wycięty z krótkiego filmiku, w którym HBO podsumowuje nadchodzące produkcje. Dickman jest kontrowersyjny, ale chyba nawet on sam nie odważyłby się na latające stwory

Boom! Mamy teaser.

Mój ostatni sezon w kategorii M18, bo za rok dobijam do 30

Coś mi się pochrzaniło, bo miałem numer 418. Generalnie poszło nieźle. Pływanie poprawne, rower mocny, bieganie solidne. Skończone w 02:37:48. https://wyniki.b4sport.pl/polskaman-triathlon-wolsztyn-krotki/ginter-lukasz/e4004/chip_5EH56ZD.html

Easy easy, to je Trajlon