-
Postów
2 124 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez ginn
-
30 sek na 25m na luzie wykręcisz. Będąc w formie, na 50tke udawało mi się kręcić w okolicach 37-40s.
-
Przegapiłem mecz. Powiedzcie mi, faktycznie coś tam nasi pograli, był jakiś pomysł, zaangażowanie, kombinacyjne akcje?
-
No i mamy datę premiery - 11.10. Pięknie wjedzie day1 w urodzinki
-
Tyle dobrego, że będzie można to podzielić na 4 konta. Choć w sumie to sam się zastanawiam. Czy oglądanie na 4 ekranach jednocześnie oznacza to samo co założenie 4 kont i korzystania z nich w tym samym momencie? No i nadal nie wiadomo, co z aktualnymi użytkownikami. Jeżeli w tej chwili mam dostęp do 4K to w teorii taki standard powinienem zachować przy przejściu na nową platformę.
-
Biorą na warsztat sprawdzony projekt
-
Podobno Arteta kilka razy pogadał sobie z Rashfordem, który wyraził chęć przenosin do Arsenalu, ale pozostaje pytanie, na ile United będzie otwarte na sprzedaż. Z jednej strony zjazd totalny w tym sezonie, ale z drugiej strony pozyskanie go i odbudowanie w stylu Havertza?
-
Lepszego podsumowania sezonu nie znajdziecie https://www.facebook.com/share/v/e5v6vrF8UUxdrEvR/ Puchar FA to nie jest byle co, także szacun że United dowiózł i to ucierając nosa łysemu. ETH chyba faktycznie kupił sobie ostatni rok kontraktu, ale wydaje mi się, że chyba nawet wśród kibiców rośnie takie przekonanie...?
-
Nikt nic nie pisze o The Crowded Room? Jestem po ostatnim odcinku, no i przyznaje bez bicia, że Apple znów dostarcza. Świetny serial z kapitalną rolą Hollanda.
-
Ciekawa rzecz odnośnie City. Powoli polityka się wkrada.
-
No ale zaraz. Nie mowa o tym, kto ile wydaje, bo to że bez pieniędzy nie zbudujesz sukcesu w Anglii to jest pewne (poza drobnymi wyjątkami). Kwestia rozchodzi się o granie fair i wydawanie środków w sposób zgodny z prawem. Ponadto City nie współpracuje, tylko wysyła armię prawników, którzy wysypują na stół z teczek tysiące różnych dokumentów, przez co sprawa ciągnie się już tyle czasu. P.S To jasne, że w ciągu ostatnich 2-3 lat Arsenal wydał więcej, próbując być konkurencyjnym dla City. Ziobro zaskoczenia. Całe szczęście, że wydał je bardzo mądrze.
-
Okej, Jesus mógł mieć świetny sezon, gdyby nie pechowa kontuzja na MŚ, nie mniej gdy był na boisku to prezentował się bardzo dobrze i dawał dużo dobrego drużynie, sprawiając że każdy prezentował się lepiej. Zinchenko? Umożliwił Artecie stworzenie nowej strategii i możliwości kreowania akcji - wypracowane standardy zostały też później wykorzystane na prawej stronie przez Bena, który znacznie poprawił swoją grę w ofensywie i stworzył świetne trio z Saką i Odegaardem. Havertz szrot, krytykowany przez media i wielu kibiców (w tym Arsenalu), przez pół sezonu szukający zgrania z nową drużyną i swojej mitycznej pozycji, wykręcił wynik 20 G/A (dla porównania jego najlepszy sezon w karierze to ten w Bundeslidze - 21 G/A). Poproszę więcej takich szrotów Panie Arteta. Raya? Nie wiem co tutaj w sumie tłumaczyć. Kupione za śmieszne pieniądze, w debiutanckim sezonie wykręcający złote rękawice, mający duży udział w defensywie, która zdeklasowała ligową konkurencję w liczbach. Ramsdale? Uwielbiam gościa, ale z perspektywy czasu rozumiem decyzję Artety, która zdecydowanie się wybroniła. Wracając jeszcze do mentalu. Arsenal wykręcił 49/54 pkt w 2024 roku, gdzie City zdobyło 51/57. Głównym powodem braku mistrzostwa był proces wprowadzania do zespołu Declana i odbudowywania na nowo Havertza i ja to przyjmuję. Dla kontrastu, City wchodziło w sezon ze swoim mistrzowskim składem podkręconym o detale (patrz Gvardiol) i szeroką ławką (m.in Foden zastępujący De Bruyne). Brak napastnika? Nie wiem, liczba strzelonych bramek tego nie obrazuje. Oczywiście z drugiej strony można się zastanowić, co by się stało z Halaandem na szpicy, ale to tylko gdybanie. Nadal będę podnosił przy tym wszystkim ważną rzecz - Arsenal jest nadal projektem, który w każdym roku odhacza kamienie milowe, wyprzedzając nawet swój harmonogram. @HenrykIggO jakie według Ciebie bardziej perspektywiczne projekty na tą chwilę tworzą się w Europie? Przypomnę, że na dzień dzisiejszy Arsenal ma drugą najdroższą kadrę na świecie i to ze średnią wieku 25 lat. City w tym przypadku wyprzedza ich tylko o 150 mln. Real zamyka stawkę z 80 mln mniej od drugiego Arsenalu. Na myśl przychodzi mi fenomenalny Bayer, przed którym jednak wiele wyzwań w kolejnym sezonie.
-
Pieprzenie Rodriego o tej monstrualnej mentalności - w dwóch meczach z Arsenalem, City oddało łącznie dwa celne strzały na bramkę, xG było na poziomie bodajże 0,3 a sam Haaland nie wyszedł z kieszeni środkowych obrońców. No i nie zapomnijmy jak stracili gola w 90 minucie, a później przerżneli karne w meczu o Tarczę Wspólnoty. @Kalelktóre głośne nazwiska masz na myśli? Nie liczmy Pepe, który był kupowany za czasów totalnej gimeli w środku klubu przed Artetą. Transfery z City - Jesus za 50 mln funtów i Zinchenko za 35 mln mieli świetny poprzedni sezon, a ich przybycie umożliwiło drużynie zrobienia kroku w przód dzięki ich umiejętnościom i właśnie mentalności zebranej w City na zdobytych trofeach. Owszem, ten sezon nie był dla nich zbyt dobry (dla Jesusa głównie przez kontuzje , ale to też pokazuje kolejny progres Armatek, gdzie po powrocie Gabriela do pełnej formy, usiadł on na ławce kosztem Havertza). Nadal uważam, że Jesus może odegrać istotną rolę w kolejnym sezonie, z kolei z Ukraińcem sprawa jest trochę bardziej skomplikowana i wydaje mi się, że odejdzie w letnim okienku.
-
City nie będzie stało w miejscu i w lecie ruszy na zakupy. Trzeba pamiętać, że De Bruyne, Silva czy Walker to czołowi zawodnicy o których się mówi, że będą coraz mniej znaczyć dla drużyny ze względu na wiek i ich potencjalne transfery out. Arsenal swój prime ma dopiero przed sobą i jeżeli plany transferowe znów wypalą to myślę, że ze spokojem będzie się bić na równi o majstra w kolejnym sezonie. Wcale nie powiedziałbym, że City było rewelacyjne. Okej, zrobili swoje, ale jest kilka statystyk, w których Arsenal był zwyczajnie lepszy ( + bezpośredni bilans - 2 zwycięstwa, 1 remis) i jeżeli zdołby mistrza to uzasadnienie byłoby proste - byli zwyczajnie lepsi. No ale tak się nie stało i City konsekwentnie dowiozło.
-
Duża strata dla Premier League. Większe wrażenie zrobiło na mnie pożegnanie Kloppa niż kolejne nudne świętowanie City
-
Takie rozkminy nie mają żadnego sensu. W tej lidze każdy może pograć z każdym i jest to fakt. 38 meczów z inną historią, kontekstem i dyspozycją, więc równie dobrze można przywołać trudne spotkania, w których wyszarpywali 3 punkty w ostatnich minutach. Serio, czekam już z ekscytacją na kolejny sezon. Patrzenie jak ten klub rośnie z roku na rok daje mnóstwo frajdy i coraz bardziej mam poczucie, że trofea stają się tylko symbolem, a bardziej docenia się wszystkie momenty, które podczas tej drogi się tworzą. Sądzę, że jeżeli United, Chelsea, czy nawet Tottenham chcą się włączyć do gry o najwyższe cele to Arsenal jest najlepszym przykładem, jaką ciężką pracę trzeba wykonać, ile trudnych decyzji trzeba podjąć, i ile cierpliwości oraz zaufania wymaga budowanie drużyny gotowej do walki o najwyższe cele, zwłaszcza jeżeli rok w rok trzeba konkurować z takim potworem jak City. Siedzę w tym prawie 20 lat, więc miałem czas na wyrobienie sobie pewnego zdania na temat 'kibicowania'.
-
Sezon był kapitalny, mnóstwo różnych emocji i widoczny dalszy rozwój drużyny. Trudno, powalczą znów za rok...
-
Kudus Kot, jeden z najlepszych transferów tego sezonu
-
Rice strzela z muru do własnej bramki No i mamy powrót, Samuraj na 1:1 Kudus!
-
Jeżeli Arsenal zdobędzie mistrzowo, to Młoty zgarną 5 mln funtów w ramach bonusu za Declana. Moyes, musisz!
-
Opisywałem swoje wrażenia przed zabiegiem, w trakcie, chwilę po i rok później. Wrzuciłem poniżej. Przegrodę miałem krzywą od urodzenia. Na dzień dzisiejszy nadal utrzymuje, że zabieg przegrody nosowej to był świetny pomysł.
-
Coś jest na rzeczy z Tottenhamem, jeżeli trzech szkoleniowców po sobie wysuwa podobne wnioski. Polecam przeczytać, fajne streszczenie artykułu Sama Deana z The Telegraph na temat pracy Artety w Arsenalu, napisane przez jednego z kibiców. Niesamowite, jaką robotę wykonał Hiszpan od początku swojego pobytu.
-
Od telewizora to przyjechała firma, która świadczy usługi transportowe premium dla Samsunga i faktycznie dało się to odczuć. Soundbar posłali DPD. Nie wiem, czy to zwykła złośliwość, czy potencjał na dalsze problemy, ale o dziwo spróbowałem ponownie uruchomić belkę i zatrybiła razem z niskotonowcem.
-
Nie no słuchajcie, Samsung to jest przechuj. Otrzymałem dzisiaj soundbara - paczka uszkodzona tak, że styropian i całe wnętrze widoczne. Sprawdziłem w obecności kuriera, sam sprzęt zabezpieczony piankową folią, no i brak jakichkolwiek śladów uszkodzeń mechanicznych, okej, przyjmuję paczkę. Jakież było moje zdziwienie, jak po podłączeniu do zasilania wyszło, że belka w ogóle się nie uruchamia
-
Widziałem, że ETH walnął jakąś solówkę na mikrofonie. Czy kibice mu uwierzyli?