Dalhi

Pogrzebałem na Nexusie i nazbierałem chyba z 30 modów. Co do tego braku limitu na zapisy to nie pamiętam abym miał z tym problem, ale wgrałem. Oszczędzę na sznapsach. Najlepszy mod to chyba ten usuwający kolizję z krzaków. Zawsze mnie to wpipi że przez byle zarośla nie można było przejść. Dodałem sporo modów na walkę, w tym także modyfikacje zmieniające prędkość lotu strzał, usuwający to spowolnienie w trakcie wyprowadzania mistrzowskich ciosów i jest tam jeszcze dużo zmian. Na razie za mało walczyłem żeby sobie zdanie wyrobić ale po pierwszych potyczkach stwierdzam że jest ok. Plus trochę nowych broni, pancerzy i cała sterta QoL w różnej postaci. Mam nadzieję że sobie gry nie popsułem, ale w sumie nie mam na liście modów które by miały znacząco ułatwić rozgrywkę. Zobaczymy.

W grudniu wychodzi Far Cry Avatar, więc skorzystasz. Sam może zagram w tego Far Cry'a kiedyś. Jak na razie na koncie mam jeden tytuł z serii i to pierwszą część a grałem w to dobre 15 lat temu. W gry Ubi jestem mocno wybiórczy.

Chyba Phil obejrzał mistrza https://youtu.be/4ld6ZmSJppI?si=FKygVmBFtFsIF_hf

Chodzi za mną ta gra od jakiegoś czasu, ale ogrywałem to ostatnio w zeszłym roku latem i chyba za wcześnie na powrót. Od wydania gry minęło już sporo czasu i chyba pora spoglądać w stronę kontynuacji która jak podejrzewam trafi na rynek za dwa lata najwcześniej, zapowiedzi w tym roku raczej nle będzie. Pepiki nie dadzą rady tak szybko zrobić gry. Nie tak złożonej. Z jednej strony człowiek się niecierpliwi, a z drugiej doskonale zdaje sobie sprawę że im więcej czasu dostaną tym lepszy efekt końcowy będzie. Na rynku nie ma takich gier. Może na PC zainstaluje trochę modów, o ile są jakieś rozsądne nie psujące rozgrywki. Ktoś się orientuje w temacie?

Xbox w nocy sprawdza czy są aktualizacje systemowe, jeżeli są to pobiera i instaluje. To samo robi z grami, jeżeli masz opcje zaznaczoną, oraz gra była uruchamiana w przeciągu ostatnich 30 dni.

Już klauna dostałeś, nie upominaj się o drugiego.

To najbardziej rozbudowana gra i system walki dawał najwięcej frajdy. Można było się gadżetami pobawić, nie odczułem żeby było za łatwo, ale ja nie choruje na pucharki i zaliczanie wszystkich znajdziek. Dlatego prawdopodbnie nie do doszedłem do momentu gdy gra była za łatwa. Natomiast jak ktoś napierdalał te wszystkie zagadki i inne pierdoły to... Ten batmobil nie przeszkadzał, mimo że chwilami już był przesyt. Nie skończyłem nigdy Origins, steam mówi że mam tam kilkanaście godzin. Nawet nie pamiętam specjalnie tej gry, ale kojarzę że poddałem przez powtarzalne lokacje. Asylum i City grałem zeszłej wiosny, obie części fantastycznie się trzymają.

Mieszkam niedaleko małego lotniska szkoleniowego i jak pamiętam swoje ps4 to mogło śmiało konkurować z przelatującą nad domem awionetką. Taki to cud techniki był... Przynajmniej dobrymi grami nadrabiał.

To prawda, miałem tu na myśli Psychonauts 2 głównie ze względu na siostrzeńca który szybko grę zostawił właśnie przez brak zrozumienia treści. Z ostatnio przeze mnie ogrywanych wymienię Quantum Break, Remedy nie ma problemu z polonizacją swoich gier, tylko w tym wypadku ktoś uciął niepotrzebne koszty. Zobaczymy co będzie dalej w tym temacjie, póki co ostatnie tytuły wydaje głownie Bethesda (hi fi, starfield i.. redfall) a oni są prymusami w tej kwestii. W wydawnictwo MS mam już mniej zaufania co do tego czy będą dostarczać polonizację, choćby filmową, swoich tytułów.

Pytanie powinno nasuwać się dlaczego na nasz rynek nie dostosowują cen do siły nabywczej. Trafiliśmy do koszyka zachodniego, choć trochę nam jeszcze brakuje, a nie jesteśmy małym rynkiem o który można zawalczyć agresywną polityką cenową. Pewnie koronnym argumentem przeciw takiemu rozwiązaniu będzie nasze "cebulactwo", jednak z czegoś ono się bierze. Podobnie jest z polskim tłumaczeniem, które w grach MS nie zawsze się pojawia. Po co komu napisy, niech się uczą angielskiego. A taki hooy, jest znaczna różnica w konsumowaniu treści w języku ojczystym i pozwala zrozumieć niuanse historii dla większej części odbiorców. Także @ASX możesz przekazać fakera ode mnie swoim przełożonym za olewanie własnego podwórka. Islandia dość twarde warunki stawia, w przeszłości wygrywali batalie sądowe z Microsoftem. Do tego po kryzysie 2008 swoich "morawieckich" wsadzili do pierdla.

Hard pass jak z Gotham Knights. Już na samą myśl o ekipie z legionu samobójców mam minę srającego kota.

Łatka dostępna w wersji beta tylko na steam z tego co się orientuję. Trzeba czekać. Ja się już nagrałem i czekam na DLC, liczę że wyjdzie w połowie przyszłego roku. Powinni po nowym roku udostępnić narzędzia dla moderów, trochę usprawnień na konsolę się przyda, a wiem że Bethesda ich nie zrobi.

Są jakieś łatki w testach dostępne na PC. Powinny niedługo trafić do wszystkich. Chyba Bethesda wraca z wakacji po premierze. Liczę że ogarną dupę i na święta wypuszczą narzędzia moderskie i na konsoli będzie można zainstalować kilka poprawek, w tym pozbycie się tego hooyowego zielonego filtra. Temat 60 fps można odpuścić do następnej generacji konsol.

Na pewno lepsza niż to co masz obecnie. Jak będziesz rozkręcał to uważaj przy zdejmowaniu radiatora, płyta główna będzie dość mocno trzymać się na tej paście i trzeba to delikatnie podważać.

Tak, wiosną. Dwie strony wcześniej opisywałem to. Oryginalna pasta była już tak zaschnięta że z trudem ją usuwałem. Termopady na pamięci, o ile są poprawnie przyklejone do kości, nadal wyglądały ok.

Hellblade 2 będzie musiał wyglądać naprawdę dobrze na konsolach żeby go nie zjedli w recenzjach. Bezpieczne rozszerzenia gier u MS mogą nie przejść. Wypadałoby też trochę rozgrywkę urozmaicić, ale póki co pokazali za mało żeby cokolwiek więcej powiedzieć. Avowed, mimo całej mojej sympatii do Obsidian i Pillars of Eternity to będzie gra aspirująca o łatkę AAA. Oni tam nie mają siły przerobowej do dopieszczenia graficznie którego będą wszyscy oczekwiać. Piszą dobrze, są w stanie zrobić solidne podstawy mechanik rpg i bez dwóch zdań to w swoim gatunku może być bardzo udany tytuł. Trochę jak The Outer Worlds, który cenię wyżej od Falloutów od Bethesdy mimo że chwilami był głupkowaty. Żeby była jasność, czekam na obie gry ale przydałby im się jakiś dobry banger. Gdyby tak z dupy wydali Indianę Jonesa z dobrym strzelaniem do nazistów i cringowymi przerywnikami w stylu filmów to byłbym wniebowzięty... Ale to chyba jeszcze za wcześnie i pytanie czy po tym co zrobili w Youngblood Indiana Jones nie okaże się kobietą

Tak realnie co mają na 2024 rok? Z gier zapowiedzianych chyba pierwszy będzie nowy Hellblade, oraz być może Avowed ale to druga połowa roku. Plus coś z third party jak Stalker (wiara moja w tą grę jest minimalna) były jeszcze tytuły jak South of Modnight czy Contraband ale bez sekundy rozgrywki czyli premiera w przyszłym roku to mocne życzenie i raczej nie do spełnienia. Do tego indyki jak Towerborne. Reszta to nada melodia przyszłości.

Wraz z ostatnim patchem dodali FSR 2, co trochę lepiej wygląda niż poprzednia wersja. Co więcej pozwala na spory zapas w limicie klatek, liczę że kolejnego pokazu slajdów szybko nie uświadczę.

Nowy Tomb Raider ponoć powstaje we współpracy z Amazon, który chyba wykupił prawa do marki. Być może Crysta i Eidos mają trochę ludzi ale pytanie czy został tam talent. Do tego sytuacja z licencjami ich poprzednich giet jest zagmatwana. Szczerze wątpię czy MS się połasi na nich, co najwyżej podkupi im pracowników. Zresztą Phil teraz poluje na japońszczyznę, co też nie będzie łatwe.

Już kilka lat sprzęt ma, i5 6500 plus gtx 1650 i 16GB RAM. Jeszcze jutro potestuje, ale procesor wył na 100 procent więc rezerwy dużo nie ma. Chyba trzeba było czekać na ten port na xbox, miałem obawy czy aby na pewno PC pociągnie w miarę sensownie tą grę.

Jestem na początku aktu drugiego no i niestety zaczynam zauważać że mój sprzęt niedomaga. Gram w 1080p na wysokich ustawieniach z blokadą na 30 klatek i od chwili wejścia w nową lokację przestaje trzymać klatkarz. W niższych ustawieniach gra juz przestaje wyglądać, a z włączonym FSR to czuje się jakbym miał wadę wzroku takie mydło się robi... Być może to wina aktualizacji w tle którą nadal gog mieli, ale grałem końcówkę aktu pierwszego jak zacząłem pobierać łatkę i nie było takich problemów. Ostatnia potyczka to już tragedia była, kilka sekund laga między każdą akcją. Tragedia.

Ja bym grał magiem żeby Gale'a wykopsać z drużyny.

Chyba sobie podepnę kontroler i obadam jak się gra w porównaniu do myszki. Tu jest tyle drobnych notatek, przycisków i dużo zarządzania ekwipunkiem że kiepsko to widzę. Wczoraj była jakaś duża aktualizacja, gog chce u mnie pobierać 100GB... . Coś znowu spartolili bo czytam że na steam to waży 14GB?

Tak, nie uruchomi się chyba że ją kupisz fizycznie bądź cyfrowo.

To już dzisiaj? Wyglądało to ładnie, tylko pytanie czy rozgrywka polegająca na wspinaczce obroni się dłużej niż godzinę... Tylko kiedy to wcisnąć w kolejkę? Rozgrzebany Cyberpunk, Starfield gram teraz w BG3 a tu jeszcze do sprawdzenia Dead Space Remake... Na dokładkę dzięki związkom zawodowym farmerów na Islandii w dobrej cenie kupiłem Alana Wake 2. Jak żyć, wypada zapytać wujka Phila.