-
Postów
863 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Dalhi
-
Pierwszy raz grałem ładnych kilka miesięcy po premierze i było ok, teraz ograłem drugi raz i w zasadzie problemów technicznych nie uświadczyłem... No może poza jednym wyjątkiem gdzie w trakcie walki kilka razy jedna postacią nie mogłem wybrać celu do atak kursor blokował się na tej postaci, ale wybranie innego członka drużyny i powrót do tej poprzedniej postaci ratował sytuację. Poza tym nic co by się rzucało w oczy i utrudniało wykonanie choćby jednej misji.
-
Asax sieje ferment i nie podaje źródła.
-
To raczej pewne że z czasem będzie schodzić rozdzielczość w dół i i niestety klatkarz. Rynek PC wypluwa coraz mocniejszy sprzęt, technologie się rozwijają, ale ta generacja nie ma nawet dwóch lat i tak bardzo nie odstaje od realiów rynku PC gdzie tylko odsetek entuzjastów tak naprawdę dysponuje mocną kartą graficzną. Nie chce mi się grzebać w statystykach steam, ale podejrzewam że większość użytkowników siedzi na GPU trochę poniżej możliwosci XSX, bądź PS5. Z drugiej strony to jednak producenci sprzętu mają tu więcej do powiedzenia i to oni forsują nowe rozwiązania dla których projektują między innymi karty graficzne. Niemniej czekam na jakieś oficjalne testy.
-
To pewne info? Nic konkretnego nie znalazłem, jeden przeciek mówi o odblokowanymi klatkarzu a w innym tylko wzmianka o braku wyboru trybu gry. 30 klatek to trochę hooynia, ale się zobaczy coś oficjalnego ewentualnie jutro u siebie wieczorem.
-
Widzę że leci aktualizacja 10 GB, zasuwają do samej premiery. Całkiem dobrze wspominam pierwszą część, tym bardziej czekam na jutrzejszą( tak wybieram się do Nowej Zelandii ) premierę. W tym wypadku nie oglądam żadnych materiałów żeby sobie niespodzianki nie zepsuć. Liczę że zaskoczą nieco bardziej rozbudowanymi mechanikami skradania i eleminacji kolejnych przeciwników. O jakość graficzną i muzykę jestem raczej spokojny, byleby bez wielkich baboli się obyło a drobne niedociągnięcia przymknę oko.
-
Piszemy o tym samym. Dla większej jasności mogłem napisać " jest powiązana z Arkham poprzez uniwersum Batmana". Choć moim zdaniem forma pierwotnie przeze mnie zapisana jest poprawna i zrozumiała. Zresztą mniejsza o to i tak w to nie mam zamiaru grać.
-
Kumam dlatego napisałem
-
Być może nie jest kontynuacją serii, ale jest powiązana z Arkham uniwersum Batmana. Równie dobrze moglibyśmy doszukiwiwać się jak dalekimi krewnymi jest ryś iberysjki z rysiem euroazjatyckim.
-
Origins to jedyna część jakiej nie ukończyłem, to było parę lat temu więc może mnie pamięć zawodzić, ale odłożyłem grę na pólkę przez powtarzalność i małe zróżnicowanie etapów. Pewnie bym sobie odświeżył ale na laptopie raczej będzie chodzić jak sraka, może dam jeszcze jedną szansę na konsoli jak gdzieś mi pudełko wpadnie. Podejrzewam że Gotham Knights będzie któtką grą, sporo pary im poszło w co-op, każdą z postaci można zagrać w singlu więc od hooya cutscenek i dialogów nagrywali tylko z tego powodu. Do tego o czym dość jednoznacznie napisałem wczoraj, nie ma gacka. Brakuje mi silnych, pozytywnych bohaterów w grach a do wypełnienia tej luki Bat-girl czy Robin oraz reszta tej zgrai to za mało, a może w ich wypadku za dużo. Lubię tę serię, po chwilami genialnym Arkham Knight kontynuowanie przygód w Gotham w ten sposób to dla mnie rozczarowanie. Decyzji o grze w uniwersum Suicide Squad nawet nie chce komentować bo na to mam kompletnie wywalone jajca.
-
Hatfu na Gotham bez Batmana.
-
Trochę to na wyrost. Pograłem godzinę, to ma jeden dobry moment i jest nim scena przebudzenia następująca po rozpoczęciu nowej gry. To była chwila która może zaintrygować, ale po chwili już nas sprowadzają na ziemię. Gra jest monotonna, statyczna i w zasadzie miałem problem żeby wskaźać czy to dąży do jakiegolwiek celu. Skoro nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie a obleśne wizualia z pewnością nie będą w stanie mnie zatrzymać przy konsoli to chyba pora sobie odpuścić. Moim zdaniem to trochę sztuka dla sztuki, owszem trzymają się pewnej konwencji w przedstawieniu kolejnych korytarzy i inspiracji są oczywiste. Tyle że wypadałoby dołożyć powód dla którego po odhaczenii tych kilkudziesięciu minut warto by było to kontynować. Takowego w moim odczuciu nie ma.
-
Nie ma dialogów, nie ma tekstu, nie ma jako takiej fabuły, podobno że dwa razy otrzeć się można o walkę. Gra jest o chodzeniu po obrzydliwych korytarzach w akompaniamencie nastrojowej muzyki. Trochę trudno to będzie im obronić, zresztą przesunięcie premiery na kilka dni przed Plague Tale 2 to dość jednoznaczny sygnał. Obczajcie sobie to w weekend w oczekiwaniu na nowe przygody szczurów i gówniaka.
-
Ja w dwa lata nabiłem 17000, ale mam w pompce pucharki i osiągnięcia. Wujek Phil musiałby ostro mnie przekupić programem nagród za nabijanie tych punktów żebym się zainteresował.
-
Wsteczna Kompatybilność- lista gier, pytania i odpowiedzi
Dalhi odpowiedział(a) na Figuś temat w Xbox Series X|S
Arkham Origins z tego co wiem nigdy nie było dostępne w wersji cyfrowej na konsole. Sam w tym roku ogrywałem Arkham Asylum i Arkham City. Przez jakiś czas chodziło za mną Origins, którego nie dograłem do końca dawno temu na PC. Pudełka chodzą po 40 zł, a przynajmniej tak było przed wakacjami na aledrogo. -
Tak jeszcze wracam do wątku pobierania gier na dysk podczas gdy konsola jest ustawiona w tryb oszczędzania energii, wygląda na to że jeżeli w kolejce jest coś zasysane na dysk to w chwili wyłączenia konsoli przechodzi ona w stan wstrzymania do czasu aż zakończy pobierać tytuł. Wyjątkiem od tego jest wyłączenie konsoli poprzez użycie opcji "całkowite wyłączenie" z menu trybu uśpienia i uruchamiania. To zdaje się zmiana jaka zaszła gdzieś w okolicach ostatniej aktualizacji. Wcześniej podobnego zachowania nie zaobserwowałem.
-
To w sumie dobra wiadomość, istnieje szansa że będę grał to dłużej niż pobierał na dysk
-
Nigdzie nie powiedzieli że wydadzą dokończone gry
-
Gdzieś w połowie sierpnia kupiłem sobie wydanie kompletne, podstawka za mną na premierę, ale na razie kiepsko idzie. Już drugi miesiąc a doszedłem może do połowy pierwszego DLC w Irlandii plus jakieś dwa najazdy w Anglii. Dość dobrze wspominałem ten tytuł ale w tej chwili ciężko przysiąść do niego na dłużej niż 40 minut raz w tygodniu. Widocznie nagrałem się Assasyna na premierę pod korek, a tylko wmówiłem sobie że chętnie do gry wrócę. Dobrze to wszystko wygląda, fajnie się rusza i nawet zadania nie są tragiczne jak można by się spodziewać, ale nie porywa. Nie mniej pewnie skończę, przyjdzie czas że nic ciekawszego do gry nie będzie.
-
Mnie ciekawi ile dadzą radę wykrzesać z tego sprzętu i czy przypadkiem zmian nie trzeba będzie szukać lupą na statycznym zdjęciu. Na PC mają jednak większe pole manewru.
-
Tak z rok temu strzelałem że wyjdzie razem z sezonem Wiedźmina od Netfilxa... W sumie to się dużo nie pomyliłem bo w grudniu wydają jakiś pokraczny spin off
-
Od ostatniej aktualizacji konsola odpala się szybciej od mojego "next gen ready" TV od Sony xd. Problem z tym wybitnie irytującym rozwiązaniem w zasadzie rozwiązany. Często wieczorami zapominałem o tym jak głośno mam ustawiony wzmacniacz po oglądaniu filmu i rypało po uszach.
-
Do mnie nie przemawia ta gra, próbowalem chyba rok temu, odpaliłem teraz ale nie zaskoczyło. Wyłączyłem w opcjach potrzeby pragnienia, picia czy psucie się sprzętu ale to nadal tylko niezła gierka i tyle. Może za krótko gram, ale przy takim Valheim gdzie zlapałem bakcyla od razu to Grounded stawiam ligę niżej. Na tych standardowych ustawieniach gdzie postać umiera z pragnienia co 15 minut to bym nawet nie zaczynał.
-
Plansze w steeltown są małe, dotarcie do przełączników tokwestia dwóch tur. Wjedziesz do góry Cheyenne gdzie rozgrywa się akcja kultu świętej detonacji to... sam się przekonasz. Podobno są tacy którym taki obiektowy dodatek do walki odpowiadał. Pewnie bym się zgodził gdyby to było nieco bardziej stonowane jak w Steeltown.
-
Już kończycie? Ło kurweczka a myslałem że ja dużo gram. Quick Resume z Xboxa to yobany next gen experience
-
Listopad do dobry czas na dużą gierkę, ale pewnie nie ma co żałować że przesunęli premierę. Jeżeli jest szansa że na premierę to będzie się trzymać kupy to lepiej poczekać pół roku, albo rok co moim zdaniem jest możliwym scenariuszem.