-
Postów
863 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Dalhi
-
W opcjach jest ukryte coś pod nazwą " progresywne przyspieszenie kamery" wyłączcie i dajcie znać jak odczucia.
-
Na 20 Mb/s to coś ekstra w postaci kilkunastu GB to 4 godziny pobierania
-
Nie, na konsoli dodałem do pobrania. Patch do tej drugiej gry był mniej więcej w 1/3 pobrany jak wyłączałem konsolę. Dziś przy uruchamianiu odpaliło się z tym wpipi dźwiękiem więc konsola nie była w trybie wstrzymania. Hooy wie co za czary. Tak btw to z tej apki prawie nie korzystam, nigdy nie działa jak należy więc nawet sobie doopy nie zawracam. Pamiętam że ostatnio jak chciałem sobie zrobić pre-load chyba Dying Light 2 to w apce mi nie wyszukiwało gry, albo strona się ładowała... Łatwiej mi było kupić grę cyfrowo, pobrać na dysk i zarządać zwrotu xd. Na premierę wrxuciłem w napęd płytę i hulało.
-
Xbox Series X po ostatniej aktualizacji pobiera gry w trybie oszczędzania energii? Wczoraj wyłączylem konsolę i miałem w kolejce do pobrania Grounded i patch do innej gierki, dziś włączyłem konsolę i patrzę że jedno i drugie jest już na dysku. Spradził ustawienia i jest tryb oszczędzania energii ustawiony, wcześniej pobierało tylko w trybie wstrzymania. Coś mi się spartoliło w ustawieniach czy to nowa funkcja?
-
Katalog wydawniczy tej twójki to tak szczerze mówiąc z mojej perspektywy dupy nie urywa. Jak sobie przeglądam ich gierki to grałem tylko w Diablo 2,3 jedno Call od Duty (chyba Allied Assault) i to tak z grubsza to tyle . Pewnie bym sobie pograł w Diablo 4, ale to chyba tyle. Zdaje się mają duże zyski z rynku mobilnego, a to nie moja bajka.
-
Steeltown? Pewnie ze trzy godziny, a może i więcej.
-
Ja tam pojechałem zaraz po Denver. Miałem chyba trzy poziomy wyżej od wymaganego.
-
Dzieciaki mojej siostry jak okupowały konsolę to głównie Overcooked i Totally Reliable Delivery Service.
-
Poza symulatorem chodzenia to jeszcze symulator otwierania drzwi Oby to krótkie było.
-
Po filmach z Redfall gdzie była rozgrywka to widać od razu że to gra od Arkane. Ktoś w marketingu wymyślił że będą promować aspekty multi i co-op tej gry ale jestem pewien że rdzeń rozgrywki to w zasadzie immersive-sim rozbudowany o zbieractwo rodem z looter shooterow i dodali tryb co-op. Ludzie pewnie spodziewają się strzelanki typu back for blood z wampirami i wyjebia z dysku po godzinie . Niesamowite gry robią ale ciężko to sprzedać. Zresztą oglądałem o nich dokument i sami to wiedza. Pomiędzy Dark Messiah i Disshonored wydawcy wyjebali im do kosza trzy gry, w tym spin off Half Life robiony dla Valve. Wracając do tematu, wczoraj pograłem chyba z trzy godziny. Ciężko było się oderwać choć pierwsza godzina nie do końca przekonywała. Z czasem gra się otwiera i wkręca na maksa.
-
Teraz też czekam już tylko na konsolowe wydanie. Raz że nie mam dostępu do PC nadającego się gierek, a dwa stary jestem i nie chce się mi siedzieć na taborecie kolejnych 100 godzin przy Valheim.
-
Złe wieści są takie że na konsoli gry robione w Unity chodzą jak gunwo i port robi jakieś zewnętrzne studio. Choć z drugiej strony może to jacyś magicy i wyjdzie im majstersztyk. Tak jeszcze wracając do kontentu samej gry i dalszego rozwoju. Słyszałem że dlubia przy nowym boomie już od dawna, ma być też coś więcej do roboty na wodzie, ale co dalej planują to hooy wie.
-
Valheim to moje GOTY za zeszły rok, gdyby to wydali na konsole i do tego z przystosowanym pod kontroler UI byłoby GOTY ponownie. Niesamowita gierka, stawiam ja ligę wyżej od Grounded które jakoś nie zachęca mnie.
-
Czyli jednak nie taka globalna ta premiera . PS. Z ciekawości sprawdziłem i w Nowej Zelandii od godziny jest już 21 wrzesień.
-
Ja mam nadzieję że to co się pobrało to już jest z tą ostatnią aktualizacja, bo jak mi wyskoczy o tej 18 kiedy będę miał czas grać dodatkowe kilkanaście GB do pobranie to się wpipi. Z moim netem jest tragedia, a gry od Arkane uwielbiam i nie ukrywam że jestem podjarany. Nie mam PC na PS5 więc to pierwsza okazja do spróbowania Deathloop.
-
Sprawdzałem wczoraj i ma być globalna premiera o 17 BST, czyli u nas 18.
-
Podejrzewam że pewne wydarzenia w świecie blokują możliwość wykonia zadania. Kojarzę też przypadek kiedy dostajemy dwa eventy w tym samym czasie, ale wykonać możemy tylko jeden. Wybór z konsekwencjami zależy od nas.
-
Nie spodziewałem się żeby dużo zmian wprowadzili w wersji Directors Cut, ale może trzeba samemu kiedyś sprawdzić choć podejrzewam nie prędko to nastąpi.
-
Ja chwilę odpaliłem... Gdyby w szkole była rytmika to bym pewnie podstawówki nie skończył Pomysł ciekawy, ale to nie dla mnie.
-
Ja bym się na to nie porywał. Grałem w dwójkę pewnie z sześć lat temu na PC ale już wtedy wyglądało i działało to archaicznie. Mimo wielu zalet. Historii z drugiej części znać nie trzeba, a Wasteland 3 to przeskok o dwie ligi wyżej. Jak ktoś się kiedyś zagrywał w Fallout 2 to trzecia część strażników to gra na jaką czekali prawie 20 lat. Wracając do mojej opinii na temat drugiego DLC (Cult od thr holy detonation). Niestety dla mnie pas. Walki trwają wieki, trzeba zapitalac po planszy w te i spowrotem wciskając durne przyciski a mobków tylko przybywa. Kompletnie mnie przekonuje dodanie tej mechaniki i sprawia że walki nie dają żadnej frajdy. Nie mogę polecić.
-
Na XSX jest 60 klatek klatek . Gram teraz w to drugie DLC i nie jestem do niego przekonany. Trochę mnie irytuje ten patent na w którym trzeba zapitalac po całym pomieszczeniu żeby wyłączać przełączniki które blokują windy/kanały skąd wyłażą kolejne fale mobków. Wydłuża to potyczki i jak coś się spartoli to tego g..na na planszy jest od groma. Sam wątek jest pokręcony i tu może za wcześnie na ocenę. Tylko mnie ten nowe mechaniki wpipi. Pierwsze DLC ( bitwa o steeltown) przechodziłem po słabym Denver i jeszcze w miarę się broniło, choć już tam wprowadzili motyw z falami mobków i bieganiem za przełącznikami, tak w drugim DLC przegieli pałę. Program jeszcze jutro chwilę, ale coś czuję że odpuszczę ten fragment i wrócę do głównej historii.
-
Pokażą kilka cringowych jrpg-ów do Game Passa i tyle. Liczę też na Deathloop na konsole, choć nie zdziwię się jeżeli zechcą zrobić kilkutygodniową akcję promocyjną i wyskoczą z premierą na Xbox na listopad. Z drugiej strony ta gra ma rok i już Sony im zrobiło raz marketing i równie dobrze po konferencji wpadnie do sklepu i tyle. Być może nawet pudełka nie dostanie.
-
Gram teraz w Wasteland 3 ale szczerze przyznam że tym razem w tostery się nie bawię, otworzyłem chyba jeden i wpadł jakiś pancerz. Więcej inwestuje w miękkie umiejętności jak handel, lizus czy dowództwo. Zdarzają się trudne walki, pamiętam że w Dziwnowisku miałem problem z jedną walką z doktorem Smilesem, tym psycholem od wyrywania zębów, no i finałowa walka w króliczych norach wspomagana mocno wieżyczkami, granatami i czym się dało. Generalnie gra nie jest trudna, ale warto pilnować żeby drużyna była dość różnorodna pod względem używanej broni, chodzi głównie o amunicję, do tego każdy z członków zespołu u mnie ma tylko jedną umiejętność bojowa plus dwie z innych dziedzin. W ten sposób zbieram i otwieram w zasadzie wszystko. Świetny tytuł.
-
Skoro wpada 20-tego do PS Plus to znak że będzie 15-tego w XGP. Chętnie zagram, bardzo lubię gierki od Arkane i czekałem aż pojawi się na konsole. Miałem dokończyć Mooncrash, dodatek do Prey, który rozgrzebałem w zeszłym roku jeszcze, ale po cichu liczyłem na premierę Deathloop. Z tego co wyczytałem to rozwinięcie mechanik i pomysłu na rozgrywkę z DLC do Prey. Tylko kurna przechodzę teraz Wasteland 3 drugi raz, już z dodatkami, a chce to dokończyć bo znowu się wkręciłem. Zupełnie jak kiedyś się zagrywałem Fallout 2. Deathloop wpisane na listę do ogrania i czekam na konkretną zapowiedź.
-
Bez bicia przyznaje że te "kanoniczne asassyny" olałem i w zasadzie mam na koncie po kilka godzin AC 1, Unity z jedynki to może pierwsza godzina wieki temu u kumpla. Wobec powyższego jak ogram Mirage to będę mógł powiedzieć że grałem we wszystkie? Dla mnie bomba. Ubi robi dobre gry ale tylko pod warunkiem że grasz w jedną część serii.