Skocz do zawartości

Dalhi

Użytkownicy
  • Postów

    1 058
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Dalhi

  1. Rycerz znany z dyplomacji xd
  2. Jednak Zawisza Czarny jest w grze, znalazłem go u Zygmunta w obozie. Przed premierą myślałem że to on będzie niespodzianką dla Polaków o której wspominał Vavra, ale chyba nie jest powiązany z wydarzeniami w grze.
  3. Możliwe, strażnicy nocą przeganiają psa z posesji żeby nie ujadał pod drzwiami. Co prawda ja gram jako praworządny Henryczek Boży i nie kradnę więc nie miałem tego typu problemów, natomiast zauważyłem to co pisałem wyżej o psie. Na przyszłość lepiej kazać mu zostać gdzieś dalej żeby nie przykuwał uwagi straży.
  4. To dobra okazja do potrenowania walki, te zasadzki i podobne zdarzenia zawsze są w tych samych miejscach więc po pewnym czasie człowiek wie gdzie spodziewać się problemów. Z czasem jak się podszkolisz i będziesz miał lepszy pancerz to będzie łatwiej. Początek gry jest dość trudny. W jedynce chyba nieco bardziej losowe były te napady na drodze, podejrzewam że stąd też brały się głosy osób które pisały o rzadszych potyczkach w trybie szybkiej podróży. Raz że bandyci ustawiani są przeważnie na nieco mniej uczęszczanych trasach, dwa w trakcie przesuwania pionka po mapie szanse na spotkanie rabusiów są zmniejszone. Konno zawsze na nich wpadniesz, natomiast przy szybkiej podróży to już nie takie oczywiste.
  5. Dalhi

    Gothic Remake

    Nawet sobie zobaczę, nie ukrywam że nie mam zbyt wielkich oczekiwań co do tego projektu, ale może zaskoczą i oby pozytywnie. Już chyba kiedyś wydawali demo i po nim był reset projektu? Xd
  6. Możliwe że za późno na sprawy biznesowe, spróbuj następnego dnia. Kupcy/rzemieślnicy mają swoje pory kiedy handel jest możliwy.
  7. Nie, na razie olałem wszystkie aktywności w mieście i kręcę się po wioskach. @KrYcHu_89 dodali te komentarze Henryczkowi żeby nikt przy skradaniu nie wspomagał się trybem fotograficznym. Cwane pepiczki.
  8. Ja próbuję przekuć pewien miecz, ale już chyba z pięć razy mi się nie udało. Jednak Hneryczek to bękart a nie syn kowala.
  9. Podejrzewam że nie ostatni raz xd. Wczoraj byłem w Kuttenbergu, spodziewałem się że fpsy polecą na łeb, ale nic takiego nie miało miejsca. Co prawda nie było dużo NPC dookoła mnie, ale miasto jest duże i robi wrażenie. Trochę pokręciłem się, spotkałem starych znajomych w okolicznościach w jakich podejrzewałem że się znajdą xd, no ale nie brałem żadnych zadań. Wróciłem do karczmy gdzie czeka na mnie moja nowa banda i tam będę kontynuował przygody. Tak btw to kuźnia przy tej norze chyba jest zabugowana, miecz i inne przedmioty przenikają przez kowadło i znacznie to utrudnia kucie. Inne kuźnie nie mają tego problemu, sprawdzałem dwie w okolicy.
  10. Jeżeli pytasz czy to przeszkoda nie do przebycia to odpowiedź brzmi nie. Naprawili to, Henryczek trochę zwalnia jak przedziera się przez gąszcz i tyle.
  11. Tak jeszcze wracając do tego,
  12. Ja również dotarłem do drugiego regionu. Dzisiaj jadę do Kuttenbergu, trzeba zobaczyć jak miasto się prezentuje. W zeszły piątek miałem lekko ponad 20 godzin, a teraz już 50 się zrobiło xd.
  13. Im dalej jestem w tej grze, tym więcej chce w nią grać. Jak zaczynałem to były sesje po 1,5-2 godziny, teraz młóce aż trzeba oczy zapałkami podpierać. Absurdalnie dobry tytuł.
  14. W W4 będziesz miał symulację wścieklizny macicy. Czasem trzeba uważać o co się prosi xd
  15. Przydałoby się jeszcze DLC ze stajnią gdzie można konie trzymać. Mam trochę ból zadka o posiadanie tylko jednego rumaka xd, no ale bękart Henryczek to jednak plebs o czym ciągle w grze przypominają xd.
  16. To działa jak w pierwszej części, niezależnie od lokacji masz dostęp do rzeczy które tam zostawiasz. Im dalej jestem w grze tym trudniej się od niej oderwać. Dostałem się wczoraj do zamku, dość szybko udało się załatwić główne zadanie więc jeszcze trochę zwiedzałem i jestem pod wrażeniem jak pięknie wnętrza wyglądają. Przed premierę trochę dla jaj pisałem w co drugim poście że to GOTY 2025, ale bez pudła. Todd jak zobaczy jak Warhorse symuluje ten świat to się obsra ze wstydu, o ile go jeszcze ma po tylu latach w branży. Jak TES wyjdzie za te kilka lat to nie unikną porównań. U Bożeny jest zawsze dostępne wyro do spania i zapisu, chyba że można je stracić jak się pewne sprawy nie po jej myśli poprowadzi, ale to trzeba by było sprawdzić.
  17. Jest skrzynia u kowala, w karczmie w Żelejowie i na początkowym etapie chyba tyle.
  18. Na reddit znalazłem chyba to co Ciebie interesuje;
  19. Apropo alchemii, wczoraj udało mi się zrobić sześć mocnych odwarów z nagietka za jednym warzeniem. Dwa podejścia i jestem ustawiony na trochę czasu.
  20. Ja podgoniłem grę przez weekend, robię ostatnią misję dla młynarza, a poza tym jeszcze chyba tylko obozy bandytów i kłusowników zostały do załatwienia. Mam chyba 2,5k groszy, nic nie ukradzione, Henryczek Boży ubrany jak szlachcic i w porządnej zbroi. Jedynie broń, grosze i bizuterię zabieram pokonanym. Miecz dwuręczny wykuty własnymi rękoma i teraz bandyci mogą na mój widok uciekać, jak tego nie robią to biada im. Natomiast co mnie nieco dziwi uzbierała mi się całkiem pokaźna suma do odkupienia grzechów u wójta w Troskowicach. To już ponad 1,1k, co prawda miałem kilka bójek w karczmach, ale poza jedną misją dla Krejzla byłem wzorem cnót.
  21. Właśnie byłem świadkiem ciekawej sceny, po drodze do młyna wpadłem na bandytów którzy atakowali kupca na ścieżce w lesie. Oczywiście pomogłem biedakowi, zabiłem jednego oprycha a drugi zaczął mnie błagać o litość. Tym razem darowałem mu życie, zabrałem tylko broń i zaczął uciekać. Wsiadam na konia i jadę dalej, mijam tego bandziora a ten utykając skomle o tym jakiej jatki był przed chwilą świadkiem. No ale myślę dostał za swoje to jadę dalej. Po chwili dojechałem do młyna, poszedłem umyć ryja bo oczywiście Henryk wygląda jakby skończył zmianę w ubojni, a nie wypada tak wyglądając rozmawiać o interesach z młynarzem Szukam po budynka Krejzla, ale gdzie mi krąży jego znacznik i nie mogę namierzyć. Wychodzę znowu na zewnątrz a tam on wraz z parobkami okłada pięściami tego bandytę którego chwilę wcześniej wypuściłem wolno. Przybiegł drogą do młyna, a wszyscy domownicy wraz z psami rzucili się na niego i go leją po pysku xd. Przegonili go kawałek za most, aż go zatłukli. Dopiero odpuścili jak padł martwy. Byłem w szoku.
  22. Ja poczekam na jeszcze jedną dużą łatkę. Do przełomu marca/kwietnia powinni się uwinąć a na razie mam w co grać.
  23. Ja dzisiaj półtora godziny szukałem obozu Wrzoda w lesie. W między czasie napadła mnie trzy razy zgraja bandytów której herszt udawał żebraka w łachach mnicha xd. Dwa razy dostałem od nich wpindol. No i byłem u młynarza, miałem nie kraść ale dla tej misji zrobiłem wyjątek. Okazuje się że z tego młynarza niezły... Krejzol.
  24. Kontroler, za starym jestem na klęczenie przed monitorem z myszką. Generalnie wszystko jest płynniejsze i lepiej dopracowane w porównaniu do pierwszej części więc wybór pad/k+m raczej jest bez znaczenia i to kwestia co kto lubi. Choć jak mam się czegoś czepiać to wskażę domyślne klawisze przy jeździe konno na kontrolerze których nie można zmienić. Nie bardzo widzę czym zmiana klawiszy sterowania koniem względem jedynki jest podyktowana. Mam trochę ból zadka o przyspieszanie konia które odbywa się wciśnięciem gałki, a ze koń często mi wytraca szybkość to muszę tego sporo używać.
  25. Właśnie zakończyłem watek u cyganów, myślałem że będą mnie tam lepiej traktować. Łaźnie nieczynne, z garka jeść nie wolno jeszcze stara baba nastraszyła mnie że kuśka mi przestanie stawać jak użyję jej kości do gry. No ale Kocur to porządny chłopina i w końcu mnie mistrzowskiego ciosu nauczył.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...