Dalhi

Ciągle neostrada 20 Mb/s, nie ma lepszej opcji w mojej lokalizacji. Za dnia siostra na zdalnym więc nie blokuje neta, transfer na nocki zostawiam. Na płycie wypalona wersja z zeszłego roku i tak trzeba zasysać całość od nowa jak to było z Valhallą więc kombinuje.

W mojej apce na xbox Cyberpunk się nie wyświetlał i nie mogłem dodać do pobierania... Jednak jak to mówią Polak potrafi, kupiłem wersję cyfrową dodałem do kolejki na konsoli i anulowałem zakup . Po 11 godzinach mam już 48 GB, mysłę że do czwartku się zassie razem z łatkami. Po pracy jak dostane pudełko w sklepie od razu odpalam.

Rozumiem, tam podane masz pewnie MegaBajty na sekundy, stąd ten rozrzut, ten wynik jaki tam podają podziel przez 8. Do tego nie mam pełnych 20 Mb/s a do 20, czyli tak o zazwyczaj hula 15-16. Najlepsza dostępna opcja u mnie, sam zajmuje się montażem światłowodów ale te jeszcze do mnie nie doszły. Zatrzymali się 1,5 Km od mojego domu. Kiedyś będzie. Właśnie nie, strasznie drętwa gra. Nie wpasowali się w mój gust, bywa. Mam nadzięję że z Cyberpunk będzie ciut lepiej, ale też nie jestem w 100 procentach przekonany. Jak to mówią lepiej się miło zaskoczyć, niż niemile rozczarować.

Mb/s czyli Megabit na sekundę, realnie około 1,5 MB/s co daje transfer rzędu 4-4,5 GB/h. Niestety Twojej matematyki moje łącze nie chce słuchać.

Ja to mam nadzieję że to lepsza gra niż Deus Ex Mankind Divided którego po dobrych doświadczeniach z Human Revolution nie dało się grać dłużej niż godzinę. Próbowałem ze trzy razy ale nic tam nie zagrało. Nie mam w zwyczaju śledzić wczesnych materiałów z produkcji gier, zazwyczaj ni jak ma się to do ostatecznego produktu. Do tego dzbany z marketingu i ich wyszczerzone mordy zupełnie mnie nie ruszają. Chyba że zaczną wackami machać na ekranie to się wk...ę, cycki i krew ok, z pytongami wypi... Miałem czekać aż połatają grę ale Valhalla prawie ukończona i chyba sobie kupię w ramach mikołajek wersję na na Xbox. Na XSX z tego co pokazali działa i wygląda akceptowalnie. Nie do końca wiem czego się spodziewać po grze, trzeba samemu zagrać. Elementy strzelanki raczej marne, jazda samochodem wygląda ok. Udźwiękowienie stoi na wysokim poziomie, dubbing raczej angielski odpalę. Historia ponoć nieźle prowadzona, ale obawiam się że może być nieco rozmyta z uwagi na ogólny rozmiar gry. Tempo rozgrywki to chyba bardziej zbliżone jest do RDR niż GTA, nie mam z tym problemu. Tak czy inaczej odpalam płytę w napędzie 10-ego jak dostanę w sklepie po pracy, ale zielonych wersji raczej nie zabraknie. Chciałem odpalić sobie preload na xbox ale Cyberpunk nie wyświetla mi się w apce na android, ktoś ma podobnie? Znając życie na płycie jest jakiś build gry z wiosny i wszystko i tak trzeba ściągać z netu, a na moich 20 Mb/s to jednak kilkanaście godzin.

Ja liczę że pomścimy psa i skradziony samochòd Johnniego Silverhanda.

Te Cooler Master mh630 to własny projekt i jest niższej klasy niż poprzedni mh751. Mh751 to rebrand takstar pro82 (które sam posiadam). Takstar wydał własną wersję gamingową pro82 z odpinanym mikrofonem i nazywa się takstar gm200, do kupienia u nas za około 250 zł vs 400 wersja Cooler Master. Pady w tych słuchawkach to mistrzostwo, polecam. Za cenę tych odpustowych steelseries polecam kupić u chińczyka wzmacniacz Sabaj D4 i te takstary.

Za 150 kup pan sobie jakieś Superluxy i ciesz się dźwiękiem, zagrają nawet z pada. Po co sobie psuć wrażenia z gry dokanałowymi pierdziawkami. Chyba że to Twoja metoda na wydłbywanie miodu z uszu, w takim układzie się nie wtrącam.

30 godzin to chyba z przeklikiwaniem dialogów i młóceniu wyłącznie wątku głównego po sznurku. Sam tyle od premiery natłukłem a jestem gdzieś w połowie patrząc na mapę sojuszy. Gra jest znacznie lepsza niż spodziewałem, poprzedniego AC po kilkunadtu godzinach bez żalu odinstalowałem. Od Valhalli ciężko się oderwać i wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują że to będzie pierwsza odsłona serii którą ukończę. Fabuła może nie jest górnolotna ale potrafi wciągnąć i nie brakuje plot twistów. Śmiało można polecić, nawet jeżeli ktoś nie miał styczności z serią, a może nawet brak znajomości tego asasyńskiego lore wyjdzie na dobre grającemu. Nie patrzę na grę przez pryzmat pierwszy części i jestem zachwycony. Są drobne bugi, ale to pierdoły, choć gra mi się wykrzaczyła dwa razy. Podobno trzeba na zapisy gry uważać więc roboę na zmianę kilka. Nie marudzić tylko cieszyć się grą.

Można tanie używki One X teraz dostać, ale pewnie po gwarancji. Jak masz kasę to bierz od razu Series X. Sam używam z TV 1080p i jestem mega zadowolony, gierki wyglądają rewelacyjnie nawet przy tej rozdzielczości. Sam się chwilę zastanawiałem nad zakuoem One X ale zdecydowałem się na nową serię i nie żałuję. Ten nowy pad jest rewelacyjny, wcześniej używałem dual shock 4,3 i tego od Xbox 360, ten od series jest według mnie najwygodniejszy z wyżej wymienionych.

Ktoś może polecić jakieś dobre nakładki na analogi do kontrolera? Moje stare od PS są za duże.

Chciałem zameldować że mòj egzemplarz hula bez żadnego problemu, a akumulatorki z Ikei po około 18 godzinach nie są nawet w połowie rozładowane

Wczoraj pokazałem siostrze Forzę Horizon 4 to później ledwo ją od konsoli odgoniłem xd

Jeszcze żeby mi internet hulał jak ta konsola to byłbym kontent, leci maks 4 GB na godzinę. Rano już odpaliłem Valhalle, jest lepiej niż się spodziewałem. Trochę ten wiking toczy się jak kulka pchana przez żuczka (pipi)jadka zamiast dumnie kroczyć ale ok, przeżyję. Do woeczora moż Forza będzie i sprawdzimy.

Na PC gierki od EA w ramach Game Pass dopiero w grudniu.

Chciałem być cwany i zainstalować Valhalle z płytki, odłączyłem od sieci i zainstalowało się z płyty 42 GB danych. Po ponownym podłączeniu konsoli do internetu, przywitał mnie update 46.45 GB, pobierze się za 11 godzin xd

Jest i u mnie, kurier wpadł po 14, szybkie rozpakowanie, konsola się spociła w temperaturze pokojowej więc śmignąłem z psem na dłuższy spacer. Teraz już jestem po aktualizacjach systemu i kontrolera. Profilaktycznie odłączyłem od sieci przed zapodaniem płytki z Valhallą. Wygląda że instaluje prawie 42 GB z płytki, zobaczymy jaki update mnie przywita. Konfiguracja samej konsoli z apką z telefonu to bajka, ściąga się update systemu a już swoje konto konfiguruje z androida. Poezja. UI nie przypadło mi do gustu, ale jobał je pies ważne że działa szybko, w porównaniu do tego co miałem w PS4 to pendolino. Kontroler przyjemnie leży w dłoni, jak znajdę gumki na analogi to sprawdzę czy pasują te od pada do PS. Pierwsze odczucia jak najbardziej pozytywne.

Ja się jednak skusiłem, początkowo się wahałem ale wieść o wypindoleniu bitew morskich i pałętających się najemników mnie przekonała. Origins grałem chyba z pół godziny u znajomego, odyseja była u mnie przez chyba tydzień. Zabiło mnie tam ostatecznie pływanie statkiem i kretyńskie bitwy morskie połączone z różnicą poziomów. Do tego wiele elementów było bardzo przeciętnych na czele z irytującym bohaterem. Obejrzałem trochę materiałów i chyba to co mnie najbardziej odpychało od poprzedniej części tu prezentuje się nieco lepiej. Czy to wystarczy? Zobaczymy, jak się nie spodoba to pójdzie do Żyda i tyle. Doskonale zdaje sobie sprawę że to kolejny tasiemiec, niemniej wygląda nader zachęcająco. Mam pewno obawy w kwestii udźwiękowienia, w Odyseii bywało zupełnie cicho w trakcie eksploracji, liczę że coś będzie brzęczało w słuchawkach cały czas. Jednak muzyka w grach robi niesamowitą robotę. Dzisiaj po południu powinna być u mnie nowa konsola więc i trzeba coś premierowo wrzucić do napędu. W razie czego backlog z Game Passa jest pokaźny.

To i kurierom wydadzą jutro, nastawiam się już że dojedzie najwcześniej w czwartek.

Wydawało mi się że info wyszło od EA, a oficjalne połączenie usług dopiero 10.

Fallen Order wchodzi do Game Pass wraz z EA Play. Tego Xbox nie ogłaszał, jest na razie w usłudze EA.

Sprawdziłem u siebie, jest GPU przedłużony o rok. Teraz to chyba jeszcze dołożę z rok ea play xd

Przypadkiem tych dwóch lat nie brałeś na inny region/kraj? Na przykład węgry?

Tylko żeby Cyber nie zaczął ich gonić.

Mają wersję z XOX, PS4 Pro która powinna bez czkawki chodzić o ile gra się nie sypie.