10h za mną. Jak mnie już męczy ta podróż i bitka co 100 metrów czy to z goblinami, jaszczurami, kosciotripami, cyklopami i raz na 5h gryfem. Fajnie sie walczy, ale za dużo tego. Wiem, że jest szybką podróż, ale nie wszędzie się da.
Fabuła też jakąś miałka. Postacie bez charakteru ( może ta whiliama czy jak jej tylko ) . Takie kukiełki jak w starfieldzie.
System pionków bardzo fajny, ale też pierdolą farmazony bez końca.
Ciężko mi będzie to raczej ukończyć.
Grafika to średnia strasznie. Potrafi z byle czego zmulić.
Taka gierka chyba faktycznie dla fanów, ale chyba i ich zawiodła z tego co czytałem.