Donatello1991

A to zrobiłem;)

Gdzie niby te

Zapowiada się gites. Chyba wskoczy dayone. Po nudnej fh5 tutaj widać, że będzie świetna zabawa.

Zacząłem na normal, ale po 5h zrobiło się za trudno. Dopiero pod koniec zczailem i przypomniałem sobie, że broń można rozwijać.

Co

Ja 32h prawie na najnizszym poziomie trudności i jeszcze wiele zostało. Mało wymagająca gra, ale nie o to w niej chodzi. Do 50h spokojnie dobiłem. No może 40h.

31:53. Fabuła pyknięta. 10/10. Wszystko zagrało. Epicka przygoda. Dla takich gier kupuje się konsole. Nie mogę się nadziwić od pierwszej części, że kamere bez cięć zrobili. Jeszcze widzę sporo rzeczy do zrobienia. Akurat do premiery Callisto. GOTY dla mnie.

U nas to nawet w drugą stronę w szatni nie działało pewnie i po meczach na ostatnich MŚ nikt nie miał charakteru nawet butelka rzucić o ziemię ze złości, tylko głowy w dół.

Dzięki Japonii nikt o tym zjebanym proteście nie będzie pamiętał, tylko o tym że niemiaszki przejebaly. Danke Japonia.

No i dobrze, że wyjaśnione. Właśnie to czytałem.

Tak właśnie pamiętam te grę w 2015 roku xd

O kuhwaxd

Wciągnęło mnie te maksowanie broni. Każda ma plusy i minusy, ale na razie większością gra mi się świetnie. Na ten moment tylko nie maksuje sniperek i strzelb. M4 i aq74u najmocniejsze jak dla mnie były. Taq 56 najgorsza. Wy już jedna preferujecie czy rozwijacie bronie po kolei?

Siada typer? Xd

Ponad 90% naszych i tak teraz będzie oczekiwało bardziej ofensywnej gry, a zagrają praktycznie tak samo.

Nic by nie było i nie będzie. Skonczy się na 1 pkt. Argentyna teraz się bujnie i zmiecie nas i meksyk. Z AS to będzie strasznie ciężki mecz, bo naszych presja zje. Ze wszystkich stron. Tylko dlatego, że meksyk był niewiele lepszy, to mamy 1pkt.

https://www.ppe.pl/news/309324/elden-ring-nie-dal-szans-god-of-war-ragnarok-na-golden-joystick-awards-2022-from-software-zdominowalo-impreze.html Gdzie GoW nawet nie był nominowany. Klikbajt nowego wymiaru.

Środek a raczej jego brak jak w Fifie.

Oczywiście pośmiechuje trochę. Za arabia będzie praktycznie cały stadion plus sędzie pewnie im będzie sprzyjał. W szczególności jak nasi znowu zagrają taka padakę. Po Arabii było widać w oczach ogień i są nakręceni na maxa pewnie. Nasi udają luz przed meczami, a potem już w tunelu strach w oczach. Różnie może być, ale przegrana Argentyny to także nasza przegrana.

Przypominam, że Hiszpanii w 2010 wystarczyło 8 bramek do wygrania MŚ.

Dobrze ze więcej meksykancow bo pewnie nasi zaraz zaczną hymn śpiewać na trybunach, to ich przekrzyczą.

Zwieńczenie gównianej gry.

Zero charakteru.

I laga od razu xd