Mi z kolei cały czas brakuje amunicji. Mimo że wszystko porozrzucane na polu bitwy. No, ale w trakcie boju odrywanie się I szukanie doładowania do broni niezbyt, a tymi pukawkami po ufoludkach to do balonów można strzelać. Ngreek w recenzji mówi że bardziej mu leżą otwarte przestrzenie. Mi z kolei te zamknięte. W żadnej grze nie zginąłem tyle razy na normalnym poziomie trudności. Fanem serii nie jestem, ale skoro 5tke ukończyłem to i infinite ukończę bo lepsze.