20h, gierka ukończona trochę zapał opadł na koniec, ale bardzo dobra produkcja. Mocny kandydat do gry roku w szczególności, że to " rok bez megahitu ".
Grafika taka sobie, ale klimat, miejscówy nadrabiają na tyle, że schodzi na bardzo daleki plan. Gameplay mimo, że sięga trochę zamierzchłych czasów, to mnie nie irytował praktycznie wcale. Tylko walka byle jaka. Walki z bossami oczywiście spoko, ale te noobki mogli odpuścić.