Są jeszcze spoko ludzie, nie chcący zarobić na konsoli
Pół dnia spedziłem na OLX dzisiaj, dzwoniac i dostajac info ze cena juz poszła w gorę, że 4 tysiace, że 3800.... az dodzwoniłem sie do koleszki z Rudy Śląskiej który wystawił konsolę za 2300 + flaszka.... nie wierzylem ale dodzwoniłem się jako pierwszy i mam już konsole w domu za cene sklepową plus flaszka... jak zapytalem dlaczego w takiej cenie sprzedaje dopowiedz mnie rozwaliła... "wiem jak ja bym się czuł gdybym dzisiaj jej nie dosta i nie chce być (pipi)em zarabiając na jakimś graczu"... co za gość miałem dziś mega farta