-
Postów
806 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Rash
-
Z ciekawostek na hardcore o dziwo masa ludzi przewija się po świecie. Milutko
-
Polecam wyłączyć wyświetlanie obrażeń bo jak dla mnie mega psuje to odbiór gry, tzn zawala cały ekran zbędnymi cyferkami.
-
Z ciekawości bo uderzam niedługo hardcore i jesli chodzi o 1 akt to po betce wiem czego się spodziewać, tak na dalszych etapach trup ściele się gęsto?
-
Sklepy itd. Temat bardzo ważny i faktem jest ze to do czego cała ta branza zmierza jest totalnym chjstwem i zupełnie mija się z gejmingiem który chlonelismy od początku lat 90.Faktem jest natomiast rownierz to że wszystko zależy od głównie od chociażby priorytetów czy też oczekiwań od usługi w tym wypadku gry. Ja przykładowo wydając te pieniądze mam świadomość że Blizzard po drodze do sporej ilości osób może tą grę mikrotransakcjami zwyczajnie zeszmacic.Smutne,ale prawdziwe. Z drugiej strony pomimo tego że pomimo tego że póki co gra wymaga połączenia online i przez swoją strukturę świata wymusza obcowanie z innymi graczami to mam w dupie ten fakt. Tzn ze podobnie jak za czasów d2, wyszedł dodatek lod. Ludzie którzy naprawdę wychowali się na classicu i pograli trochę loda stwierdzili no sry. Nie pasuje nam ten system. System jakiś jbanych op runów, 99tek walących się na prawo i lewo. I co z tym zrobiliśmy? Ano to że do dziś dzień ostała się scena d2 classic która męczy bule na classicu. Do czego zmierzam? Od do tego że kupując d4 mam świadomość że blizz sporo zjebie po drodze, ale mam rownierz świadomość że jeśli chodzi o zwyczajna grywalnosc ich gry nie miały i nie mają sobie równych. I że nawet jak wjadą itemy za hajs, grupa ludzi zwyczajnie to oleje i czerpiąc mega fun z samej rozgrywki ma tytuł gdzie mogę naprdalac tysiące godzin. Tyle. Ah pozatym ludzie którzy będą kupowowac czy to walutę, czy nawet loot. Zwyczajnie mi takich szkoda bo nie łapią tym samym smakow tej seri. Loot właśnie loot, tysiące godzin farmienia i ta jedna chwila w której wylatuje Twój mały święty grall.
-
Tak samo.Juz mnie biere na robocie...
-
Prdol resztę gier, nie ma jak popłynąć z nurtem rąbania i lootu!!!! To tygryski lubią najbardziej!!!!!
-
Łączę się z Tobą w bólu. Ja też startuje wieczorkiem. Co do klasy to chyba postawie na lighting druidke. No i ch tam, jednak od początku hardcore
-
Dobrej Zabawy chopcy!! Zwłaszcza dla tych którzy mogą pozwolić sobie na nocną premierę!!! ps.nie żeby człowiek liczył na jakieś mega ohy i ahy jeśli chodzi o samą fabułe ale bez spoilerów prosimy!!! Pozdro
-
Heh taki to pożyje Ja dopiero jutro wieczorkiem wbijam w tą mroczną baje hlip hlip.
-
Jutro może jeszcze nie będzie tak źle. Na ostatnich stres testach wszystko grało i buczało. 6tego to może być jednak wielka niewiadoma... a może wlasnie ta wiadomo Oby nie
-
Ja póki co nic tam nie zaobserwowałem.Wszystko wydaje się git. Na tym uptejdzie usa jedzie już od przeszło tygodnia i nic się nie skarżą także chyba luz.
-
D3 do momentu jak znerfili poziom inferno było grą mega dobrą.Ktoś pamięta jeszcze wyczyn Krippa? Te close calle w końcówce walki mega. To był czas kiedy sam grając naprawdę dużo po pracy dobrnolem w tym czasie do 2aktu inferno hardcore . Zwykle moby stanowily mega trudność i wiadomo dla mas nie było to dobre z poziomu developerki ale klimat zaszczucia robił robote.
-
Eh jak zwykle sezony w D2 zaczynało się sorce tak teraz na dzień przed premierą mam niezły ból leba kim startnąć.Ba nie wiem wogole na którym modzie zagrać. Ogólnie docelowo hardcore 100% ale trzeba wziąść pod uwagę że to już nie te lata heh. Dzieciaki,firma na głowie.Dunno...Wy kim startujecie?
-
Gra się dużo wygodniej. Mega miodność. Nigdy nie wróciłbym już do mychy i klawiatury.
-
Bez to min wziołem z psn bo wiadomo było że w przypadku takich gier nie kończy się na parudziesięciu godzinach
-
No tak już jest i tyle w temacie.
-
No w betce grając rogalem grało mi się mega przyjemnie. Dynamika tej postaci właśnie w polaczeniu z b dobrymi obrażeniami robi fajną robotę. Wogole fajne jest to jeśli chodzi o balans że grając np rogalem możesz klepać klasycznie grę na dystans lub polecieć w walkę wręcz i stworzyć sobie postać w stylu Illidana z world of warcraft.
-
Ciągle nie rozumiem narzekań pewnego grona graczy. Graczy którzy wybrzydzają,narzekają.A to że gra droga, a to czy warto. Powiedzmy sobie szczerze będąc nawet niedzielnym graczem jeśli chodzi o ten gatunek gier to płacąc te 350 zł dostajesz tytuł gdzie sama fabuła grając jednym typem postaci starcza na kilkadziesiąt godzin miodnej i uzależniającej zabawy.A to chyba wystarczajaco dobry wynik tym bardziej że co jak co ale dobry hack n slash wciąga jak naprawdę mało co jesli chodzi o sam feeling rozrywki.
-
Bardzo ważna wzmianka która pojawia się w reckach na poważnych portalach związanych z tym gatunkiem to info odnośnie end gamu.Jest w wielkim skrócie ogromny, wymagający i już na obecną chwilę oferujący szereg różnych aktywności.
-
Czuje hajp jak młody chlopczyk który nie mówiąc nic rodzicom zamowil z dostawą do domu oryginalne d2.Stary zaplacil hyhy. Eh to byli czasy Potem jakby tego było mało jak przyszedł rachunek za pierwszy miesiąc grania po batku na modemie to już wogole był mega wkurw.Stawalo się w nocy, przyciskało poduchę do pieca podczas laczenia z www jak modem krecil numer i jechało do rana hc euro hehe.
-
Tak jak pisałem, tego po prostu nie mogli sprdolic, i jeśli tylko nie rozdupcą po drodze tego wozu mikropłatnościami wpływającymi na jakość rozgrywki to fani hack n slash mają co robić długi długi czas.
-
Nie no dla ludzi z pod szyldu hack n slash bez względu na recenzje i jak długo Blizzard będzie dbał o sensowne nowości w kolejnych sezonach jak i sam balans class to nadchodząca premiera jest największą premierą w tym gatunku od wielu lat i nic tego nie zmieni. Jeśli zaś chodzi o same recki jestem mega spokojny bo dowieźli na pewno. Sam content jest ogromny,klimat jak i feeling wylewa się z ekranu.