Emileczekpl

Grałem kilka razy w ciągu tego weekendu i żadnych lagów nie uświadczyłem. Ogólnie fajna zabawa. Zagrywałem się w Mario strikers charged na Wii i pewnie na wersję Switch też się skuszę.

Sprawdź czy poprawnie wpisałeś otrzymany kod, wielkość liter ma znaczenie. Jest też szansa, że gra/kod, przeznaczony jest dla innego regionu, wtedy też nie zadziała.

Nie ma sprawy, polecam się na przyszłość.

Już zdobyłem, mam także pszenicę więc zapraszam. Wysłałem do Ciebie prośbę o dodanie.

Był jeszcze Paper mario za 95zł. Niestety nie zdążyłem więc, pocieszyłem się Mario golf.

Ma ktoś odstąpić trochę marchewki? Jedyne warzywo, którego nie mogę zdobyć.

Kupuj w niedzielę rzepę, potem wchodzisz na https://turnip.exchange/islands Lecisz na inną wyspę i sprzedajesz z zyskiem. Czasem można zarobić sześciokrotność zainwestowanej kwoty.

Zaszalej, kto bogatemu zabroni

Jeżeli grasz tylko offline, to nie ma opcji, żeby ktoś zabrał cokolwiek z rzeczy, które umieszczasz na wyspie. Mieszkańcy twojej wyspy nie mogą nic zabrać. Może zapomniałeś zapisać stan?

https://turnip.exchange/island to strona, na której można sprzedawać rzepę u innych graczy, u których rzepa skupowana jest w lepszej cenie niż u nas. Można też zaoferować innym, możliwość sprzedaży swojej rzepy na naszej wyspie. Dlatego też zapytałem, czy zniknięcie twojej latarni, to wynik zabawy w wymianę rzepy

Turnip.exchange?

Animal Crossing to zło!!! Gram od 4 tygodni, rozładowując konsolę każdego dnia, więc Cię rozumiem . Wciąga jak cholera.

W moim przypadku Lite to był strzał w 10. Też szukałem jakiegoś uzupełnienia do konsoli stacjonarnej, żeby pograć od czasu do czasu np. Wieczorem w łóżku lub zabrać go na wyjazd. Skończyło się tak, że konsola stacjonarna stoi i się kurzy, a ja dzień w dzień rozładowuję Lite do zera Konsola jest mega wygodna i lekka. Ja szczerze polecam, ale jeżeli sam nie masz pewności, to najlepiej sprawdź gdzieś przed zakupem.

https://allegro.pl/oferta/orzly-wygodny-pokrowiec-na-nintendo-switch-lite-9485728938 Na tej aukcji. Z tego co widzę, obniżyli jeszcze cenę. Naprawdę polecam. Kupiłem dodatkowo taki pokrowiec: https://allegro.pl/oferta/etui-przenosne-szklo-do-switch-lite-bialy-szary-9188169549 Konsola w gripie bez problemu mieści się w środku.

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Bałem się, że grając tylko wieczorem, mogę przegapić coś istotnego. BTW miałem dzisiaj niezły ubaw, czytając o waszych "wyjazdach zarobkowych" z rzepą

Jutro rozpoczynam moją przygodę z Animal crossing i postanowiłem trochę rozeznać się w temacie. Przeczytałem właśnie wszystkie 33 strony tematu, żeby nie zadawać niepotrzebnych pytań. W zasadzie znalazłem tu odpowiedzi na większość z nich i utwierdziłem się w przekonaniu, że takiej gry właśnie szukam. Zastanawia mnie tylko kilka rzeczy i bardzo proszę starych wyjadaczy o odpowiedź. 1) Czy granie TYLKO wieczorami jest możliwe i czy jest wtedy możliwość rozwijania swojej wyspy? 2)Czy weekend w grze różni się od pozostałych dni tygodnia?( wiem z tematu, że w niedzielę można kupić rzepę)Czy wyspa funkcjonuje wtedy normalnie? 3) Czy są jakieś konkretne godziny w ciągu dnia, kiedy warto odpalać grę?

W Control grało mi się bardzo dobrze na Switch'u , ale Hitman przycinał u mnie okrutnie. Jeżeli mam być szczery, to tytuły multiplatformowe wolę ogrywać na PlayStation. Nintendo niech "dopieszcza" swoje ekskluzywne hity. Myślę, że Nintendo nie musi konkurować z Sony i Microsoftem, bo na prawdę mają wiele do zaoferowania.

Masz rację, exclusive'y od Sony są jak najbardziej ok. Ratchet, The Last of US, Ghost of Thushima, God of War czy Uncharted, dały mi kupę frajdy i fakt, nie ma tam wciskania multi na siłę. Chociaż mój ulubieniec ( też exclusive :-) ) Everybody's golf, został zniszczony naciskiem na multi. Seria, którą męczę od czasów PSX, została zmieniona w jakieś Simsy, w których cały czas gra mówi Ci, o wynikach znajomych i że trzeba je pobić. Poza tym drażni mnie cała idea trofeów. Lubię maksować gry i wyciskać z nich ostatnie soki, ale ciągłe powiadomienia, że coś zdobyłem, albo że ktoś ze znajomych "coś zdobył" trochę mnie drażnią. Na Switch'u się odcinam i może właśnie to mi się tak podoba :-) Jeżeli chodzi o działanie gier na Switch'u, to absolutnie nie jest tak, że działają słabo. Słaby, moim zdaniem, jest jedynie ekran. I da się to zauważyć tylko w niektórych produkcjach. Mogę być wyczulony, bo na codzień używam telefonu z amoledem i tutaj Switch oczywiście przegrywa. Same gry wciągają jak ruchome piaski, dawno nie miałem takiej radochy z grania :-) Jeżeli ktoś zapytałby mnie, czy kupiłbym Switch'a drugi raz, to bez zastanowienia odpowiedziałbym, że tak. Ta konsola jest idealnym uzupełnieniem, gdy posiadasz PlayStation czy Xbox'a. U mnie zostaje na dobre i wymienię dopiero wtedy, gdy Nintendo zacznie w nowszym modelu montować ekrany Amoled (a coś zaczynają o tym szeptać) Przepraszam za podwójny post, coś się rozjechało.

Ja mam wręcz odwrotnie, granie na TV nudzi mnie już po krótkiej rozgrywce. Natomiast grając na Switch'u Lite, dosłownie wsiąkam na długie godziny. Może po prostu stęskniłem się za przenośnym graniem, może to coś innego? Nie wiem. Druga sprawa jest taka, że w konsoli od Nintendo nie czuję nacisku na grę sieciową, tak jak ma to miejsce w PS4, gdzie multi jest wciskane do każdej jednej gry. Ogólnie preferuję tytuły single player, a Switch lite to dla nich idealne miejsce.

Dziękuję za odpowiedź.

Po 3 miesiącach z Nintendo switch lite, mogę na chłodno, bez emocji podsumować zakup. Nintendo switch kusiło mnie od dłuższego czasu i kiedy nadażyła się okazja (Black friday na allegro), nie zastanawiałem się ani minuty. Wybrałem model lite, ponieważ potrzebowałem konsoli TYLKO do gry w trybie handheld. Do grania "stacjonarnego" mam ps4, więc model standardowy w ogóle nie był brany pod uwagę. Konsola jest mega wygodna, lekka i świetnie leży w dłoniach. Dokupiłem grip firmy Orzly i jest jeszcze lepiej. Bateria przy mniej wymagających tytułach wytrzymuje nawet 7 godzin, co wydaje mi się, jest naprawdę imponujące. Przez ostatnie 3 miesiące, udało mi się ukończyć kilka tytułów, zarówno mniejszych jak i większych oraz ograć kilka wersji demo i mam mieszane uczucia. Powiem szczerze, najbardziej drażni mnie EKRAN. Obraz w niektórych grach jest rozmazany tak bardzo, że aż myślałem, że konsola jest uszkodzona. Wiem, że ekran to IPS i ma rozdzielczość 720P, ale część gier naprawdę wygląda źle. Najbardziej swoim wyglądem rozczarował mnie Mario +rabbids kingdom battle. Podobnie jest z Yoshis crafted World,Capitan Toad, Yooka laylee and the impossible lair, czy Little nightmares 2. I o ile po grach multiplatformowych nie oczekuję, że będą wyglądały na Switchu, tak jak na konsolach stacjonarnych ( Chociaż Rayman legends wygląda świetnie), tak od exclusivów wymagałbym czegoś więcej. Najśmieszniejsze jest to, że niektóre indyki wyglądają lepiej od tytułów które wymieniłem, ale nie ukrywam, że konsolę kupiłem właśnie dla gier od Nintendo. Nie miałem jeszcze okazji sprawdzić innych tytułów z Mario w roli głównej, więc mam prośbę do innych użytkowników Nintendo Switch, żeby wypowiedzieli się, jak gry takie jak, Mario Oddysey,Deluxe, 3d World and Bowser's fury prezentują się w trybie handheld. Czy również występuje efekt "rozmazania"? Ogólnie jestem bardzo zadowolony z zakupu, ale ta jedna rzecz mnie niesamowicie wkurza.

Polecam Pixeljunk eden 2, relaks na całego.

Prawda, tutaj Nintendo trochę się zakręciło. Stworzyć konsolę hybrydową, nadać jej nazwę sugerującą możliwość "zmiany" ze stacjonarnej w przenośną, a następnie pozbawić jej tej funkcji w odświeżonej wersji. Ale jak widać strategia przemyślana dobrze, bo Lite znalazł wielu zwolenników. Cały czas gdzieś krążą plotki o modelu PRO, więc pewnie coś jest na rzeczy. Tutaj obstawiałbym powrót do formy hybrydowej, oczywiście jeżeli taka konsola w ogóle powstaje

Myślę, że doczekamy się wersji a'la "super slim" Nie sądzę żeby Sony zrobiło to z wersją pro, bo ludzie szukający wydajności kupią PS5, ale slim może otrzymać nowe wydanie.