Paolo1986

Skoro jesteśmy w temacie platyn, to jest ona tutaj bardzo przyjemna do zdobycia, więc zdecydowanie warto. W moim przypadku wpadła jako pierwsza ever xD. A sama gra była pierwszą, jaką ograłem na PS5 (nie miałem wcześniej PS4).

Zgadzam się, że szkoda. Ale faktycznie są najbardziej upierdliwymi przeciwnikami. Więc jeśli chcemy przeżyć, to " albo my, albo oni". Ponadto jest to konieczne też, jeśli chcemy na spokojnie poświęcić czas na eksploracje.

Mam etapy z psami za sobą i często tak robiłem. W moim przypadku było to skuteczne :-)

Na psy to najlepiej koktajl podrzucić, przy okazji można sprzątnać jego pana

Jeśli chodzi o sequel HZD, to moim zdaniem, co by nie było przyczyną opóźnienia, zdecydowanie warto poczekać na premierę dłużej, niż się rozczarować, jakby się okazało, że gra ma jakieś bugi.

Dzięki, pomogles mi podjąć szybką decyzję;)

Mnie najbardziej interesują dodatkowe kontrakty w trybie eskalacji. Jak grałem w 1 część i skończyłem fabułę, to zabrałem się za eskalacje. Można spędzić przy tym wiele dodatkowych godzin.

Dzięki, chyba się skuszę na wersję Deluxe + Access Pass. Co prawda w 1 i 2 część grałem już na PC, ale on był już na to za słaby Więc posiadanie całej trylogii i możliwość ogrzania tego na PS5 jest bardzo interesująca.

Od dzisiaj na PSStore można kupić edycję standardową i deluxe przecenione o 50% w ramach letniej wyprzedaży. Zauważyłem też, że można wykupić Access Pass, który da dostęp do lokacji z 1 i 2 części. Pytanie do lepiej zorientowanych: czy w tym przypadku nie muszę mieć poprzednich części zainstalowanych?

To będzie część III w ogóle? Dopiero zacząłem ogrywać part II, ale już wiem, że kolejną częścią bym nie pogardzil.

Ja czekam z ograniem dodatku, jak skończę w całości podstawkę. Ale narobiłeś mi za to apetytu

Słuchajcie, mam pytanie o metalowe kwiaty: dobrze widzę, że 2 z pierwszego zestawu nie pokazuje na mapie świata, tylko są ukryte?

Słuchajcie, najważniejsze, aby gra dawała radość z rozgrywki. Czuję, że tak będzie właśnie z FC6.

Grałem do tej pory tylko w 5 część, która bardzo mi pasowała pod względem samej rozgrywki, jak i klimatu. W najnowszą część z przyjemnością też zagram, niekoniecznie jednak "day one", zwłaszcza, że do tego czasu sporo zaległości jeszcze mam.

Ogrywam właśnie wersję kompletną od Sony i muszę przyznać, że urzekł mnie wykreowany w tej grze świat . Klimat postapokaliptyczny, w którym dominują przypominające zwierzęta maszyny, a ludzie cofnęli się w rozwoju jakby do czasów średniowiecza - kupiłem taką historię. Walka z maszynami, zwłaszcza tymi potezniejszymi, to najlepszy element gry, do tego piękna grafika (gram na PS5) i wciągająca historia. Jeszcze jej nie skończyłem, ale z pewnością wpadnie tutaj platyna. Polecam bardzo.

Zostaw sobie hordy na później, w dalszych etapach odblokujesz na nie świetne pukawki, np. RPD

Jak akurat nie słyszę żadnych niepokojących dźwięków, może dlatego, że skupiam się na graniu i gram na słuchawkach. W dodatku siedzę jakieś 3 metry od konsoli :-) Jedynie odpalanie napędu mogło być irytujące, ale teraz rzeczywiście jest i z tym spokój.

Cześć wszystkim, chciałem podzielić się moją obserwacją. Mianowicie jeszcze na początku stycznia występował u mnie błąd CE-108255-1, kilka razy przy grze Gigantozaur (z płyty). W końcu grę usunąłem i ponownie zainstalowałem oraz zrobiłem odbudowę bazy danych. Od tego czasu błąd się już nie pojawił, ale za to nie wpadają już żadne trofea, które powinny. I to tylko przy tej grze. Miał ktoś też taki przypadek?

GoW ledwo co dopiero zacząłem ogrywać, ale się wstrzymałem. Widzę, że warto było poczekać. Tak samo poczekam na patcha do TLoU2. 60 klatek w porównaniu z 30 zdecydowanie robi różnicę.

W tej chwili na stronie ME jest dostępna konsola za 2599 zł, do tego bylo kilka zestawów (juz niedostępne)

Z mojego doświadczenia powiem, że przy moim soundbarze LG SK6F, jak miałem podpięta do niego konsolę, nie miałem 4K, ani HDR. Tak więc chwila zabawy z przepinaniem kabli była.

Widzę, że obecnie dyskusja koncentruje się na hordach, więc dodam też coś od siebie :-) Na wcześniejszych etapach gry wydawało mi się, że z hordami będzie naprawdę ciężko. Raczej nie bez powodu mówi się, że to aktywność raczej na koniec gry. Ale i tak starałem się ich pozbywać na bieżąco. Ale już pod koniec gry, jak mamy dobrze rozwiniętą postać (zdrowie, kondycja, skupienie, umiejętności) oraz mocne uzbrojenie, to żadna horda nie stanowi już większego wyzwania. Nawet ta największa, po prostu sporo biegania jest Obecnie mam już wszystkie hordy wyczyszczone i tak jak kolega wyżej wspomniał, jest ich za mało

Kupiłem ostatnio na allegro tę wersję na płycie, w ogłoszeniu było, że posiada dubbing. Na okładce (wersja europejska) była mowa tylko o polskich napisach, ale po uruchomieniu rzeczywiście jest polski dubbing.

Hej, ktoś już pisał tu wcześniej o błędzie CE-108255-1. W moim przypadku pojawił się już kilka razy podczas gry Gigantozaur i raz w przypadku Days Gone. Po wyjściu do menu można jednak ponownie gry uruchomić. Błędy są zapisane w historii i zostały zaraportowane do Sony. Można już o tym błędzie przeczytać na stronie Playstation, może to być problem z aplikacją lub konsolą. Miał jeszcze ktoś ten błąd? Ja na razie póki co nic z tym nie robiłem.

Za pokonanie pierwszej hordy wpada trofeum. Też tak miałem, że natrafiłem na 1 moją horde dość niespodziewanie podczas pobocznej misji. A że miałem piękny widok z góry i kilka granatów pod ręką, to i trofeum wpadło Nie było żadnego czerwonego paska, ten się pojawia dopiero, jak mamy do czynienia z hordami "fabularnymi", co jeszcze przede mną. Przy pozostałych hordach czerwony pasek życia pojawia się dopiero jakoś po skończeniu głównej fabuły.