-
Postów
2 078 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Paolo1986
-
Coś mi się wydaje, że zbliżam się powoli do końca fabuły Ponad 90 godzin, jeszcze dodatki czekają i całkiem sporo miejsc na mapie nieodkrytych
-
Jestem po dużej bitwie i smuteczek spory Ruszyliśmy w każdym razie dalej
-
-
Szykuje się GOTY 2025 Obym tylko zdążył Wieśka skończyć do premiery
-
Nie wiem, jakie zakończenie mnie czeka, ale
-
Tutaj to tylko z trzema raczej
-
Kumple spotkali się po dłuższym czasie, to i było o czym opowiadać. O suchym pysku się nie dało, to sobie popili Sam byłem ciekaw, jak ta impreza się skończy Teraz w sumie mógłbym ruszać Ale jak to zwykle bywa, zająłem się najpierw misjami pobocznymi, zbieraniem rynsztunków i zleceniami na potwory
-
-
-
Same here. Od ponad miesiąca ogrywam Wieśka 3 i też mnie to zastanawiało, czemu nie mam opcji wznowienia, gdzie skończyłem
-
-
Z perspektywy czasu myślę, że (pomimo iż świetnie się bawiłem) DL2 jest jednak nieco gorszą grą niż część pierwsza. Głównie przez te wszystkie gaasowe aktywności, które zaśmiecają mapę. Ale to chyba znak naszych czasów Poza tym miałem zbugowane sporo trofeów niefabularnych (grałem na PS5 w okolicy premiery trybu koszmar), co mnie jednak dość mocno zirytowało. Ciekawe, jak jest z tym teraz.
-
Znowu żyje forumek
-
Jak nie widać różnicy, to 60 klatek jest oczywistym wyborem
-
Skellige bardzo fajne fabularnie, wczoraj skończyłem akurat i dojechałem
-
Rzeczywiście to skradanko jest zyebane totalnie. Da się odbijać bazy po cichu, ale trzeba naprawdę się starać, aby nie dać się zauważyć.
-
No nie usuwaj od razu, tylko jak skończysz
-
Gorące kobiety, to im nie zimno
-
Nie myślałem nawet, że ta minigierka aż tak bardzo mi podejdzie od samego początku. Naprawdę sporo czasu można przy niej spędzić i świetnie się bawić. W tym turnieju z 1 przeciwnikiem wygrałem dosłownie 1:0 w trzeciej rundzie, wcześniej obaj niemal wyprztykaliśmy się z kartCo chwila leciały szpiegusy z obu stron, a za chwilę przejmowanie ich manekinem
-
Wygrałem turniej w Passiflorze i zdobyłem całą kolekcję kart do gwinta Może tylko pierwszy przeciwnik sprawił nieco problemów, ale słabe karty akurat wylosowałem. Reszta była banalna Zajebista gierka
-
Jakaś fabuła jest Ogólnie do tego aspektu nie ma co przywiązywać wielkiej wagi (jak to w grach Ubisoftu). Najprzyjemniejsza jest właśnie eksploracja świata (najlepiej po odblokowaniu ikrana) i jego "oczyszczanie", polowania na zwierzęta, crafting (fajne minigierki z pozyskiwania odpowiedniej jakości surowców). Jest też sporo znajdziek, które pozwalają lepiej poznać ten świat i jego historię. Mówiło się, że ta gra to taki "farkraj" na Pandorze. To tylko trochę prawda. Niemniej polecam samemu obadać i nie przejmować się fabułą
-
@PiotrekPzdania nie zmieniłemKlimacik, bardzo przyjemna eksploracja i cudne widoki. Spędziłem przy tej gierce 70 godzin i wbiłem
-
W dużej mierze tak właśnie jest Trochę lepiej Trolle zabijałem tylko te, które stanęły mi na drodze. @PiotrekPa co robisz z sukkubami?