GearsUp

Jeszcze raz. Nie odpalające się skrypty cut scenek i inne oskryptowane wydarzenia w RDR 2 tylko kod gry losujący cokolwiek randomowo (dlatego wymieniłem Championship Managera, @Dr.Czekolada wymienił wcześniej inne simy jak Civka i już jakoś nie było śmieszków tak jak z managera). W randomowym pojedynku bokoblina i lizalfosa zachodzi kilka obliczeń, które gra musi przetrawić - jaki jest pool dmga, jaki rodzaj ataków randomowo zostanie wybrany, jakie randomowe przedmioty i bronie znajdują się w okolicy, które taki bokoblin np może podnieść i zmienić oblicze tego pojedynku. Chodzi o obliczenia jakich gra dokonuje jak dochodzi do takiego encountera a nie samo to, że ktoś z kimś walczy. No nie wiem jak inaczej to wytłumaczyć. Gracze są tacy tępi? To samo temat gier 10 na 10, typy wypisali tam już około 500 gier ale dla każdego wszystkie tamte gry to są 10 na 10 i ciężko wybrać jedną 9 na 10 i podać jako przykład. Ja chyba wiem dlaczego. Dlatego że po czasie dopiero się zakumało zasady i teraz ciężko się do tego przyznać więc lepiej pozostać przy swoim i zgrywać głupa.

Tylko że żyjący świat =/= poziom immersji z jaką się zagłębiamy w dany świat. To są dwie różne rzeczy. Immersja czyli inaczej realizm, gra może być mega realistyczna a może w niej nic nie żyć. A nawet nie to, po prostu jak bardzo nas wciąga w siebie.

Mistrzowie pięknie rozmontowani przez epicką obronę Wolves Chwilami wyglądało to jak 04 Pistons. Teraz pytanie czy Gobert ich wstrzymuje i to jest właśnie ich pełny potencjał. Polecam obejrzenie meczyku bo highlighty nie oddadzą tego jak ta obrona wyglądała Tak sfrustrowanych Nuggets to jeszcze nie widziałem, Murray rzucający koszulką na boisko z ławki.

Odpowiadam: tak.

Ciekawe ile by pomogło zejście z 5nm jeszcze niżej

Dzięki ale już zamówiłem sobie nowy zasilacz na wypadek gdyby wykupili jak nadejdą nowe karciochy

Jaki pobór prądu?

Kup laptopa, będziesz miał wysokie detale w łóżeczku bez pierdzenia cewek

Immersji nie jesteś w stanie rozlożyć na składowe bo jak sam zauważyłeś dla każdego jest czymś innym. Jeżeli fizyka w Zeldzie jest 100x lepsza od tamtych gier to nawet jeśli inne czynniki w nich byłyby delikatnie lepsze to ta fizyka nadrabia za każdą składową. Po prostu jest tak wyjebana, że każdy inny czynnik przestaje się liczyć Subnautica i MH wygrywają z Wiedźminem i RDR 2 gatheringiem i craftingiem chociażby.

Pierwszym czynnikiem, który przyciągnął polskich graczy do Heroes of Might and Magic III, był fakt, że gra miała stosunkowo niskie wymagania sprzętowe już od samego początku. W tamtych czasach wiele osób w Polsce posiadało komputery z niższej półki, które nie były w stanie uruchomić najnowszych, bardziej wymagających gier. Dlatego też, kiedy Heroes of Might and Magic III zostało wydane, było to ogromne udogodnienie dla polskich graczy, którzy mogli cieszyć się tą grą na swoich komputerach. Jak widać nie tylko moja opinia

Na pewno pomogło to a nie zaszkodziło.

Nie oszukujmy się Herosi 3 to kult dlatego, że chodziły na każdym złomie. Tak samo masa przygodówek jest kultowych jak np seria Atlantis

Subnautica i Monster Hunter World to kolejne gry z bardziej żywymi światami od tych w RDR 2 i Wiedźminie 3.

3 półpunkty: Gears of War 2 Half Life Ninja Gaiden Black

Championship Manager Fallout 2 Planescape Torment The Longest Journey Zelda: Ocarina of Time Zelda: Tears of the Kingdom Grim Dawn Super Mario Maker 2 Uncharted 2 Super Metroid

Minusy ode mnie dla: Wiedźmin 3 RDR 2 Okami Proszę o odjęcie punktów tym grom Top 10 podam niedługo, fajna zabawa a to że większość nie kuma zasad to nie twoja wina @Homelander

W sumie to mmosy bardzo przypominają żywy realny świat kiedy na raid bossach lecą k#rwy

Fajna dyskusja z tego wyszła

Czemu akurat ta część FF Krychu?

Dziś pobudka o 14 a w nocy meczyki, tak trzeba żyć

Wyobraźcie sobie świat, w którym można sobie budować konstrukcje, pojazdy, bronie a nawet latać nimi Czy to nie jest kwintesencja żyjącego świata

Raczej home court w tej serii okazał się kluczem

Dog fight, wszyscy poobijani a Celtowie wypoczywają, to będzie łatwa seria dla Bostonu.

Nie ma właśnie nikogo innego. Tzn jest jeszcze Kyrie Irving ale on jest znacznie niższy

Dobry przykład gry z żyjącym światem to Championship Manager. Opierasz się na statystykach i porównaniach, dany mecz po wpisaniu save&load nigdy nie będzie wyglądał tak samo (np inni gracze będą łapali różne kartki), randomowe kontuzje w trakcie sezonu, sam decydujesz o tym czy rozbudowac stadion czy np kupić lepszych grajków, zachowań komputera też nie przewidzisz, którego zawodnika ci np podkupi albo który w danej chwili złapie przeziębienie i nie będzie mógł zagrać. <3