GearsUp

Dzięki za gierki

Nawet nie miałem na myśli abonamentu ale zwykle takie komentarze tu padają przy każdym Nintendo Direct, jak mowa o starej/nowej grze.

Konsolowy exclusive od Rockstara, który działa we wstecznej na XSX znowu w promce, polecam (można taniej pewnie w innym regionie) Jeden z powodów dla którego warto trzymać tę konsolkę

A podobno to Nintendo kosi za romy starych gier

Taka początkowa wiedza dla tych, którzy chcieliby zacząć przygodę https://www.zelda.com/breath-of-the-wild/assets/pdfs/ExplorersGuide.pdf

No mówię, ostatni tydz marzec lub na początku kwietnia bankowo Nie opłaca się teraz kupywać OLEDa, lepiej poczekać na to

W ostatnim tygodniu marca lub w pierwszym tygodniu kwietnia ma być ogłoszony Zelda Switch OLED więc może wtedy coś będzie.

Mi się ten system podoba bo w grze co chwilę coś wypada. No i po co byłby ten system rozbudowy ekwipunku gdyby bronie się nie rozwalały? Jest jeden mieczyk w grze, który ci się nie rozpadnie i to czyni go właśnie wyjątkowym. Tu Nintendo znowu wykazało się rewolucyjnym rozwiązaniem bo zamiast dopakować mu statsy tak jak w innych grach i z czapy to woleli wymyśleć jakiś nowatorski sposób czemu ta broń ma być unikatowa.

Też zamówiłem drugiego dla lepszej przejrzystości ekranu wersji 256 czyli wersja 512 na zewnątrz a 256 pod kołderkę

Mowa o korokach a nie shrine'ach a samo machanie mieczykiem nie wystarczy, mechanika walki w tej grze jest o wiele bardziej złożona Mówimy o 1 grze a nie wszystkich częściach Zeldy

Gdzie 100 a gdzie 900 jak w Zeldzie? I to takie "zagadki" typu 10+15=. To już lepszym przykładem są zagadaki Riddlera z Batmana, których jest ponad 200.

Chmury rzucające cień na otoczenie to nie jest smaczek. To ma co druga gra.

No to nie zrozumiałeś przekazu i tego porównania. Nie miałem na myśli do kogo ta gra ma być skierowana ale przepaść jaka dzieli ją od innych podobnych open worldów. A poza tym serio chcesz zacząć dyskusję czy mogę się dobrze bawić w grze mającej oznaczenie PEGI 12 np? O to ci chodzi? W takim razie jak jesteś taki dorosły to graj tam sobie w same mroczne Dead Space'y czy Silent Hille, dla mnie to debilizm bo chyba chodzi w tym wszystkim o gameplay nie uważasz?

Wymień grę, w której jest tyle ukrytych znajdziek i nie są to znajdźki na zasadzie pójdź-podnieś.

Jak chcesz przeżywalność to raczej Ice Armor must-have skill.

Tylko, że właśnie w grach MMO głównym celem jest znalezienie się w topce a nie wieczna farma i grind tego samego jak bot. Farmisz i cały ten efekt twojej pracy ma mieć przełożenie na PvP. Przynajmniej ja tak to widzę. Co do samej gry to po tylu godzinach w Immortalu łatwiej będzie mi się przestawić dzięki temu, że położenie kamery jest praktycznie takie samo. W ogóle w Immortalu pod koniec marca ma wyjść jakiś duży update gry i wprowadzone mają zostać nowe tryby PvP więc nie wiem czy po prostu nie lepiej zostać tam.

Dla mnie one są tylko fajną opcją jako przerywnik między dobiegnięciem od jednego celu do drugiego. Tak trzeba je traktować, jak zostało już napisane do swobodnego grania wystarczy zebrać około 100 żeby mieć zadowalające miejsce w eq. No ale to też kolejny element gry, który oddziela chłopców od mężczyzn, że się tak wyrażę. W innej grze gdybyś miał do znalezienia czegokolwiek 900 sztuk to BANKOWO byłoby to rozwiązane w sposób - pójdź - podnieś i tyle. Tutaj przy każdej z tych 900 pierdół jest ZAGADKA i to między innymi świadczy o jej WIELKOŚCI.

No ja wolę soczysty gameplay w indyku niż np ekran zapaćkany roślinnością jak w Horizon Forbidden West

Nie no, ja nadal wierzę że jednak gameplay > graficzka wśród graczy, zwłaszcza patrząc na to głosowanie, które aktualnie trwa na reseterze

Ja nie próbowałem ale w grze są różne rodzaje tarcz więc coś może być na rzeczy, na jednym filmiku jednak widziałem, że następuje wtedy zjazd od razu pod wodę

Zawsze możesz odsprzedać z niewielką stratą grę i konsolę a szansa, że ta gra obudzi w tobie zapomniane instynkty zagrajmerskie jest całkiem duża

No i sobie tak uważaj Przyzanję, że Titanfall 2 to świetna gra. Ale ja gdybym miał ją wypierać jak wy Zeldę to nie używałbym jednego argumentu i spuszczał się nad tym, że w tej grze zbroja mechów np rdzewieje i że to niby ma być takie przełomowe tak jak wy się spuszczacie na spadającym jabłkiem dlatego wymieniłem inne bardziej epickie elementy Zeldy bo ktoś może pomyśleć, że jedyna fizyka w tej grze to to jabłko. Teraz dotarło?

Jeszcze raz powtarzam, że wymieniając ELEMENTY Zeldy specjalnie unikałem oryginalnych nazewnictw np Hyrule, Master Sword itp bo wiadomo, że są przypisane pod jedną markę tak samo jak Hogwart więc to się nie liczy