Przemo

Ogólnie to te cewki nie przeszkadzają i wcale aż tak głośno nie słychać ich, żeby miały irytować. Ale są ludzie wyczuleni na pewne dźwięki i zawsze będą narzekać. Niech się kopią z cewkami Ci co chcą, ja sobie gram i cieszę się graniem.

On ma taki wyczulony słuch. I każda wersja będzie mu głośna. Czy to będzie slim czy pro czy jeszcze inna.

Plastik jak plastik. Mi się ta konsola podoba. Nie odczuwam by była tandetnie wykonana. Na pewno ma ciekawy design. A pad to już mistrzostwo świata.

A może po prostu ta częstotliwość Tobie przeszkadza. Niektórzy ludzie są wyczuleni na pewne dzwięki. Ja słyszę tylko jak przystawię głowę do konsoli. A tak to konsola jest cicha.

Nie musisz trzymać w smarze. Wystarczy ze coś jadłeś rękami godzinę wcześniej i nawet jak wydaje Ci się ze nie masz tłustych rąk to tylko Ci się wydaje. Po kilku miesiącach to jednak siw zbiera.Cena tego pada jest dość wysoka, wole jednak umyć te ręce, niż potem po pol roku lecieć po drugiego.

Mi też się nie chciało przy poprzednich padach i potem miałem tak, że przyciski zaczęły mi nawalać. Nie z walenia w nie, ale właśnie z tego, że łapałem za pada kiedy mnie naszło na granie i ręce różne są. Bo dotykasz wielu rzeczy. I potem są takie skutki, że albo przyciski nie reagują albo coś innego się zaczyna z padem dziać. Pad dual sense jest tak zajebisty, że postanowiłem dbać o niego.

Konsole raz w tygodniu czyszczę i piano i białe skrzydła. A o pada trzeba dbać i to bez dyskusji. Jak się nie myje rąk przed graniem, nie chowa pada po skończonym graniu to prędzej czy później zacznie szwankować. A tak to można przedłużyć jego żywotność. Jak ktoś ma delikatne uszy to usłyszy wszystko i wszystko będzie mu przeszkadzało. Ja cewek nie słyszę . Chyba, że przystawię uszy do konsoli lub wsłucham się. Ale jak skupiam się na grze to w ogóle tego nie słyszę. Więc skoro mi to nie przeszkadza to gram. Jak ktoś grał na odrzutowcu PS4 to cieszył się grami, a nie tym że konsola wyje. Ta nie wyje więc ciągłe narzekanie jest irytujące. Dla mnie ta konsola jest ok i jakbym miał kupować drugi raz to wybieram PS5, bo tutaj będą gry, których konkurencja mieć nie będzie.

Kolejny dzień z cyklu słyszę cewki. Ja cewek nie słyszę bardziej wiatrak, a może po prostu moim uszom nie przeszkadza to jak ta konsola pracuje. A pracuje 10 razy ciszej niż PS4 pro. Więc o co chodzi? nie ważne czy gram na słuchawkach czy na dźwięku z telewizora to nic mnie nie irytuje. Może niektórzy za bardzo skupiają się na pracy konsoli porównując ją do konkurenta. Najważniejsze, że konsola jest świetna i spełnia oczekiwania. Co chcieć więcej. I na koniec powiem, że o sprzęt trzeba dbać, raz w tygodniu czyścić z kurzu. Przed graniem umyć ręce. Pada po skończonym graniu chować do woreczka, w którym był spakowany. I wszystko będzie dobrze.

Ten napęd tak chodzi i nic z tym nie zrobią. Mogą co najwyżej jakąś aktualizacją opóźnić czas, kiedy konsola sprawdza płytę. Tak aby jak najrzadziej uruchamiał się napęd podczas grania. Mi to nie przeszkadza bo i tak ta konsola jest cicha porównując jej prace do PS4 pro, a nawet do PS4.

Nie rozumie tego całego szumu wokół cewek. Sprzęt pracuje i jakiś dźwięk wydaje, ale ja gram i nie słyszę tego. Chyba, że przystawię się do konsoli i nasłuchuje, ale wole sobie pograć niż słuchać pracy konsoli. Jakby wydawała niepokojące dźwięki to pewnie by mnie to zaniepokoiło. Ale tak nie jest. Jak ktoś chce mieć konsole prawie niesłyszalną to musi wybrać xboxa. Ja jednak wybieram granie, a nie słuchanie kultury pracy szczególnie, że ona w PS5 i tak jest dość dobra.

Po co dokupywać? przecież ze słuchawkami masz ten kabelek.

Jest trochę więcej roboty z wgrywaniem plików ale to jest kwestia 20-30 minut. W obie serie gram offline karierę i na tej podstawie porównuje. Dla mnie PES bardziej przypomina realny mecz. Fifa to jest arcade szczególnie jak nauczysz się super trików wziętych z kosmosu. Kiedyś mnie bardziej Fifa kręciła ale od PES 6 a właściwie od PES 4 to 90% czasu poświęcam właśnie serii PES.

Dobrze, że wszystkie pady nie mają tych joysticków podróbek. Mój jest po 300h grania i nic się nie dzieje. Ale chce kupić drugi i jak trafie na podróbkę to się nieźle wkurzę. Dziwię się , że tak jest bo przecież pad kosztuje 319zł i nie powinien mieć zamiennego joysticka tylko oryginalny. Oby to zweryfikowali i wycofali z obrotu te wadliwe pady. Bo i tak będą reklamacje i wymiany.

Nie ma żadnego problemu. Wgrywa się bez problemu. Jedyny minus jest taki, że jest ograniczona liczba plików do wgrania. Więc nie wgrasz sobie lig tyle co jest w Fifie, bo miejsca brakuje. Ale te podstawowe ligi to spokojnie są do wgrania. Ja pograłem trochę w Fife 21 pod nex gena, ale ona i tak w tyle jest za pes 2021 update. W PESie każdy mecz, każdy gol jest inny. W Fife pada mi po 8 bramek( 4-4,-6-2 itp, Wernerem strzeliłem 60 bramek w samej lidze na klasie światowej) co mecz z czego 3/4 po takich samych akcjach. PES to inna liga, jest syndrom następnego meczu. Nie ma mowy o hokejowych wynikach. Dlatego odstawiłem Fife i prędko do niej nie wrócę.

Konsola służy do grania, a nie nasłuchiwania. Jak nie będzie niepokojącego wycia to znaczy, że jest ok. Ta konsola jest cicha, co nie znaczy bezgłośna szczególnie jak ktoś ją porównuje z Xboxem. A inne rzeczy to głównie graficzne sprawy, czy nie ma artefaktów.

Tylko czemu są PS5, w których nie słychać cewek. U mnie konsola chodzi cicho, poza włączaniem się napędu na kilka sekund co jakiś czas. Więc problem cewek nie jest w każdym egzemplarzu.

Ja kupiłem 3D pulse dedykowane dla PS5 i nie ma żadnego problemu. Nigdy nie byłem fanem słuchawek i nie grałem na słuchawkach, dlatego nic nie kombinowałem teraz tylko wziąłem te, które poleca Sony i jestem zadowolony.

Ja od zawsze( z wyjątkiem pegazusa z lat 90) byłem graczem PC. Pamiętam jak na raty brałem nowsze karty graficzne. W 2017 przesiadłem się głównie na konsole xboxa one. I to był błąd. Zrobiłem to tylko dla kinecta, na którego zresztą nie ma za wiele gier. Ale czego nie robi się dla żony Teraz przesiadłem się na PS5 od 19 listopada i jestem zakochany w tej konsoli. Nadrabiam tytuły z PS4 i czuje się jak wczasach pegazusa z taką samą frajdą.

Zależy od gier. Bo np. w PES 2022 na unreal engine chciałbym zobaczyć fotorealizm i czuć się tak jakbym sterował prawdziwymi piłkarzami.

Tylko, że przy PS5 nie ma żadnego problemu, bo konsola jest cicha.

Wiadomo, że konsola musi odprowadzać ciepło i PS5 doskonale to robi. Jednak nie rozumie jak można przez kilkanaście stron tematu wałkować cewki i głośność. Przecież ta konsola chodzi wręcz bezgłośnie w porównaniu do PS4 pro. Takie rzeczy w ogóle nie powinny widnieć w temacie o awaryjności.

Chłodna? to włącz gre i po pół godzinie przyłóż rękę z tyłu w dolnej części. Poczujesz ten chłód.

Skoro dla Ciebie PS5 jest szrotem, to co się zmieni za rok? przestanie być szrotem? Ja rozumie, że Ci co się im nie udało kupić konsoli są zawiedzeni, ale bez przesady pisać takie farmazony. Ja np. przesiadłem sie z Xboxa więc dla mnie PS5 to bajka. Poza tym jak ktoś chce poczuć nex gena to niech odpali NBA 2k21 na PS5.

Nie chodzi o psychozę, tylko o dostępność konsol na rynku. Gdyby były komponenty to produkcja by w tym momencie mocno nasyciła rynek. A tych brak, więc z pustego i Salomon nie naleje. To, że ceny już spadają to jak ktoś wyżej napisał Ci co chcieli przepłacić już to zrobili. Ale przeciętny Kowalski co chce konsole w cenie 2300 będzie musiał poczekać być może do drugiej połowy roku, a i tak to nie jest pewne czy uda mu się kupić.

Poczytaj dzisiejsze doniesienia o podzespołach AMD. Więc dalej będziesz miał problem dorwać e normalnej cenie konsole nie tylko w marcu, ale być może jeszcze nawet w lecie.